Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
- MAKER85
- Użytkownik
- Posty:5
- Rejestracja:17 cze 2013, o 11:47
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:jeszcze nie wiem
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Krosno
Witam Panowie za 3 tyg mam wyjechac w swoja pierwsza podróż busem a ze lubie jezdzic to sie w sumie cieszie Ale z drugiej strony troche jestem tym wszystkim przerazony ze sobie nie poradze jeszcze nie potrafie wypelniac tych wszystkich papierów... Dajcie mi jakies pierwsze wskazowki co wziac ze soba jak sie do tego wszystkiego przygotowac ... A i co jesli mi gdzie w Eu auto padnie ?? Lub dostane mandat a nie bede mial na tyle gotowki ze soba??
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
Siemka,myślę ze jak poszukasz to na tym forum temat ten byl setki razy wertowany Tak na szybko to jak znasz jakis jezyk np.angielski to nic sie nie stresuj a co zabrac wyczytaj z poprzednich tematow pozdro
- MAKER85
- Użytkownik
- Posty:5
- Rejestracja:17 cze 2013, o 11:47
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:jeszcze nie wiem
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Krosno
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
Z Angielskim to nie ma problemu dosc dobrze rozmawiam. Dzieki za podpowiedz kolego
- Maciek
- Posty:151
- Rejestracja:6 kwie 2013, o 18:47
- Samochód:Sprinter 312
- Firma:Nimbus Polska
- Lokalizacja:Ostrów Wlkp.
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
Pamiętaj o tym, żeby wziąć wystarczającą ilość odpowiedniego jedzenia. Jeśli jedziesz na długo i wydaje Ci się, że wystarczy Ci żarcia na wyjazd, to znaczy że masz go za mało. Druga sprawa to pieniądze, zawsze lepiej jest przywieść je z powrotem do domu niż ma Ci ich zabraknąć w trasie. Po trzecie, telefon. Jeśli masz abonament to okej, bo trzeba pamiętać, że podczas wyjazdu może wyskoczyć jakaś awaryjna sytuacja i będziesz musiał podzwonić w parę miejsc. A co do wypełniania wszystkich dokumentów, to poczytaj różnego rodzaju poradniki, są dostępne również na forum, ewentualnie zapisz je sobie gdzieś na komputerze, żebyś mógł spojrzeć zawsze jak to się robi. Warto też zabrać coś do czytania, albo laptopa do oglądania filmów żeby zabić "parkingową nudę".
Istotnym też jest żeby poza nawigacją zabrać atlas drogowy, i przed ustawieniem trasy w nawigacji spojrzeć w niego czy np. nawigacja nie prowadzi cię gdzieś dookoła. Oczywiście nie mówiąc o ewentualnej awarii nawigacji. Jeśli jedziesz pierwszy raz, to przed wyruszeniem w trasę weź ten atlas do ręki, zobacz którymi drogami będziesz jechał i pospisuj je (numerami) na dużej kartce A4, żebyś mógł sobie w każdej chwili podejrzeć którego numeru drogi na znakach szukać. Skoro znasz angielski, to z dogadaniem nie będziesz miał problemu. Zawsze można się kogoś zapytać. I jeśli jeszcze tego nigdy nie robiłeś, to polecał bym także poczytać o prawidłowym mocowaniu ładunków. W końcu od tego zależy też Twoje bezpieczeństwo.
To chyba z grubsza wszystko. Powodzenia i bezpiecznej jazdy
Istotnym też jest żeby poza nawigacją zabrać atlas drogowy, i przed ustawieniem trasy w nawigacji spojrzeć w niego czy np. nawigacja nie prowadzi cię gdzieś dookoła. Oczywiście nie mówiąc o ewentualnej awarii nawigacji. Jeśli jedziesz pierwszy raz, to przed wyruszeniem w trasę weź ten atlas do ręki, zobacz którymi drogami będziesz jechał i pospisuj je (numerami) na dużej kartce A4, żebyś mógł sobie w każdej chwili podejrzeć którego numeru drogi na znakach szukać. Skoro znasz angielski, to z dogadaniem nie będziesz miał problemu. Zawsze można się kogoś zapytać. I jeśli jeszcze tego nigdy nie robiłeś, to polecał bym także poczytać o prawidłowym mocowaniu ładunków. W końcu od tego zależy też Twoje bezpieczeństwo.
To chyba z grubsza wszystko. Powodzenia i bezpiecznej jazdy
- MAKER85
- Użytkownik
- Posty:5
- Rejestracja:17 cze 2013, o 11:47
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:jeszcze nie wiem
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Krosno
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
O widzisz i dalo do myslenia to bede musial wykupic pol biedronki A własnie jak zaczynaliscie to pracodawaca od razu wyslal was na UE czy pierwsza jazda byla z kims albo nie wiem na dwa auta ? W busach jest juz nawigacja czy trzeba sie w swoja zaopatrzyc ??
- wichura
- Posty:51
- Rejestracja:12 cze 2013, o 23:02
- Samochód:Ducato
- Firma:Juhnke
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
maker85 czytaj od początku postu.
Ogółem wszystko zależy od pracodawcy, jedni dają navi - inni wymagają własnej.
Jazda na 2 busy? A ciekawe który spedytor rozbije ci ładunek na 2 auta chyba że jakimś cudem trafi podwójny.
Podwójna obsada? jest tak rzadko spotykana na UE, że... wątpię by to działało.
Prócz navi - atlas europy
Ogółem wszystko zależy od pracodawcy, jedni dają navi - inni wymagają własnej.
Jazda na 2 busy? A ciekawe który spedytor rozbije ci ładunek na 2 auta chyba że jakimś cudem trafi podwójny.
Podwójna obsada? jest tak rzadko spotykana na UE, że... wątpię by to działało.
Prócz navi - atlas europy
Alter'Ego w trasie - http://www.facebook.com/gabriellashat - Zapraszam!
- MAKER85
- Użytkownik
- Posty:5
- Rejestracja:17 cze 2013, o 11:47
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:jeszcze nie wiem
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Krosno
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
A jezeli chodzi o trase to dowiadujemy sie wczesniej aby sie do niej przygotowac czy w dniu wyjazdu ??
- Maciek
- Posty:151
- Rejestracja:6 kwie 2013, o 18:47
- Samochód:Sprinter 312
- Firma:Nimbus Polska
- Lokalizacja:Ostrów Wlkp.
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
To też wszystko zależy, w jaki sposób firma współpracuje ze spedycją o ile współpracuje. Zależy czy jeździsz na stałych trasach czy ładunki są z łapanki. Na to wpływa wiele czynników. Jeśli np. pracujesz w systemie 3/1 albo 4/1 (obojętnie) to wiesz, że pod koniec wolnego tygodnia musisz się przygotować do trasy i kupić co potrzebne. A tak to w większości wszystko się na bieżąco robi. Czyli takie czynności jak ustalenie przebiegu twojej trasy, wypisanie dokumentów robisz przed ruszeniem...10-15min może to wszystko trwa, to akurat silnik rozgrzejesz. Wszystko Ci wyjdzie w "praniu". Może być tak, że nie będziesz wiedział co ze sobą zrobić stojąc na parkingu w upale czekając na ładunek, a może być tak że nie będziesz miał na nic czasu bo akurat się będą ładunki trafiać. Tego nie przewidzisz nigdy.
- MAKER85
- Użytkownik
- Posty:5
- Rejestracja:17 cze 2013, o 11:47
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:jeszcze nie wiem
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Krosno
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
A tak to dziala a jesli chodzi o telefon to rzeczwiscie kupic tego heya ?? Jak czytalem we wczesniejszych postach ??? A jesli mnie przeladuja bo ogladam te filmiki na youtube to jak szukac takich tras gdzie nie ma wagi skoro ich nie znam ??.Wybaczcie ze wam tak tylek truje ale wole byc przygotowany na wszystko
- Bocian
- Użytkownik
- Posty:15
- Rejestracja:18 cze 2013, o 12:09
- Samochód:mb vito
- Uprawnienia:B,C,C+E
- Lokalizacja:Jasło
Re: Moja pierwsza trasa - proszę o porady i wskazówki
Koledzy moja pierwsz trasa za miedze wygladała tak.
Po długim szukaniu pracy nareście jest pan oferował nowy woz peugot boxer 3.0 180 koni 10 ep
co zabrałem wtrase żarcia na 3 tyg ubrania tabletki lekarstwa i inne pierdoly wsumie dwa nesesery duze 150euro w kieszen i gonien na lipsk w lipsku capneli mnie celnicy jak chlop zobaczyl ile mam żarcia to sie zaglowe zlapal a ze bylem pusty to puscil mnie wolno puzniej tez byly cyrki tzn proba kradziezy na parkingu przy autostradzie w niemczech a że mialem niedaleko do miejsca rozladunku to za fajere i ogien puzniej sie okazalo tzn rano ze plandeka pocieta i tylna prawa obrysowka urwana do dzis niewiem coto za barany byly skoro mogl pocichu rozplandekowac i zobaczyc co jest w srodku. Niestety pierwsza trasa i ostatnia u tego pana bo jego wytlumaczenie bylo takie ze dal mi szanse a ja jej nie wykorzystalem gdyz powodem tego bylo ze 11 tys km zrobilem i to malo moje tlumaczenia ze dopiero pierwszy raz bylem za granica i powoli sobie robote ukladalem. A p drugie robilem na dzialalnosci wiec jemu to wszystko jedno. Koledzy dobra rada niebać sie jak jestes wmiare spokojnym czlowiekiem nie samobojca to jest o zawod dla ciebie
Po długim szukaniu pracy nareście jest pan oferował nowy woz peugot boxer 3.0 180 koni 10 ep
co zabrałem wtrase żarcia na 3 tyg ubrania tabletki lekarstwa i inne pierdoly wsumie dwa nesesery duze 150euro w kieszen i gonien na lipsk w lipsku capneli mnie celnicy jak chlop zobaczyl ile mam żarcia to sie zaglowe zlapal a ze bylem pusty to puscil mnie wolno puzniej tez byly cyrki tzn proba kradziezy na parkingu przy autostradzie w niemczech a że mialem niedaleko do miejsca rozladunku to za fajere i ogien puzniej sie okazalo tzn rano ze plandeka pocieta i tylna prawa obrysowka urwana do dzis niewiem coto za barany byly skoro mogl pocichu rozplandekowac i zobaczyc co jest w srodku. Niestety pierwsza trasa i ostatnia u tego pana bo jego wytlumaczenie bylo takie ze dal mi szanse a ja jej nie wykorzystalem gdyz powodem tego bylo ze 11 tys km zrobilem i to malo moje tlumaczenia ze dopiero pierwszy raz bylem za granica i powoli sobie robote ukladalem. A p drugie robilem na dzialalnosci wiec jemu to wszystko jedno. Koledzy dobra rada niebać sie jak jestes wmiare spokojnym czlowiekiem nie samobojca to jest o zawod dla ciebie
Lepiej się witać niż żegnać.Powodzenia Szerokości