witam
chcialem sie dowiedziec , czy rzeczywiscie mozna podac pracodawce do sadu o kazdy dzien podrozy w trasie/diety posiadajac kopie CMR z moim podpisem i sprawa ,wygrana' ?
ktos to walkowal z forum moze?
czy to nieoplacalne, bedzie sie ciagnac latami itp itd?
mam oferte wyjazdu w firmie X , lecz od bylego kierowcy wiem,ze sa problemy z platnosciami w tejze firmie, ale jednak potrzebuje kasy na gwalt , wiec...
dieta/ umowa zlecenie
Re: dieta/ umowa zlecenie
Sądy w PL to loteria - kasta feruje wyroki jak chce i zależy to kto jaką ma papugę, a nawet proste sprawy mogą się ciągnąć latami i dekadami. Wygrana sprawa nie gwarantuje odzyskania kasy - dłużnik może się ukrywać, sprawa się przedawni i po kasie. Szkoda nerwów i zdrowia, tym bardziej że jak ktoś zatrzymuje zapłatę za pracę to może też próbowac wyłudzic pieniadze od kierowcy za rzekome szkody. Taki typ bogaci sie na czyjejs szkodzie i krzywdzie.
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: dieta/ umowa zlecenie
Jeżeli masz choć cień wątpliwości co do firmy - NIE WCHODŹ W TO.
Jak słusznie zauważył paul0, odzyskanie kasy może potrwać dłużej, niż Twoja potrzeba "na gwałt". {Oczywiście zakładam, że opinie tego poprzedniego szofera są poparte rzeczowymi argumentami i firma naprawdę jest dziadtransem}.
Jeżeli już na "dzieńdobry" przewidujesz walkę o kasę - to dobrowolnie wchodzisz na minę. Szukaj czegoś innego.... .
Jak słusznie zauważył paul0, odzyskanie kasy może potrwać dłużej, niż Twoja potrzeba "na gwałt". {Oczywiście zakładam, że opinie tego poprzedniego szofera są poparte rzeczowymi argumentami i firma naprawdę jest dziadtransem}.
Jeżeli już na "dzieńdobry" przewidujesz walkę o kasę - to dobrowolnie wchodzisz na minę. Szukaj czegoś innego.... .
Re: dieta/ umowa zlecenie
rozumiem, wiec odpuszcze.
generalnie w grudniu zrobilem skok w tejze firmie, 13 dniowy,a pracodawca chcial dzielic wyplate na 1/2 , 2 platnosc po nastepnym zjezdzie, ale summa summarum dal calosc.
natomiast jesli sady sa niepewne i z gory jestem ,stratny' to tym bardziej odpuszczam. tak, typowy dziadtrans, wieczny problem byl nawet z karta dkv.
dzieki, pozdrawiam
generalnie w grudniu zrobilem skok w tejze firmie, 13 dniowy,a pracodawca chcial dzielic wyplate na 1/2 , 2 platnosc po nastepnym zjezdzie, ale summa summarum dal calosc.
natomiast jesli sady sa niepewne i z gory jestem ,stratny' to tym bardziej odpuszczam. tak, typowy dziadtrans, wieczny problem byl nawet z karta dkv.
dzieki, pozdrawiam