I o to dokładnie w tym chodzi, dzięki niektórym naszym rodakom "kierowca zawodowy" kojarzy się z pijakiem i syfiarzem, a w czym problem pobiegać, wziąć do kabiny rolki czy piłkę, czy tez na pakę rower? odrobina ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a samopoczucie po takim wysiłku jest na 100% lepsze niż po kilku głębszych i wzajemnym wciskaniu kitu.bambo pisze:Tak to juz jest ogolnie wszedzie w kazdej branzy bo nie wszyscy znaja 11 przykazanie ktore czarna banda usunela z bibli a bzmi ono Nie badz hu.....m badz czlowiekiem ,a skoro ludzie nie wiedza to po co maja sie stosowac .Kiedys stalem w Vigo na plazy z Czlowiekiem narodowości Rumunii potem Dojechal Slowak Zwiedzalismy plaże siedzieli na internecie w mc.donalds 4 dni naprawde byly fajnie spedzonym milo czasem Rumun pojechał pierwszy na koniec usciskal mnie i powiedzial przyjacielu mam nadzieje ze sie jeszcze spotkamy .Szczerze mówiąc tak wzruszylem sieOstatnio tez mily gest Czecha jechal chwile za mna widzial rejstracje wyprzedzajac mnie popatrzyl trabna i pozdrowil ręką od dluzszego czasu stoje sam ciagnac solówke bo za duzo F.E.S.T .....y. jezdzi i przebywa na parkingach , a wiadomo wiekszosc to nachlac sie syf zrobic wkołosiebie bo poco pety do sloika jak mozna kolo auta posprzataja przeciez zadko sie spotyka zeby ktos mial ochote pozwiedzać pochodzic nie mowiac o jakims wspólnym treningu .Nie tak dawno we Włoszech cwiczylem rozciagalem sie i podszsedl koles z duzego okazalo sie ze maratonczyk no i pobiegalismy i pocwiczyli .
Spotkania na trasie!
- Wolf
- Moderator
- Posty: 1415
- Rejestracja: 18 lis 2013, o 11:18
- Samochód: Fiat Ducato
- Firma: PHU
- Uprawnienia: B
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Spotkania na trasie!
- Gosiunia4789
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 5 cze 2016, o 20:31
- Uprawnienia: B
Re: Spotkania na trasie!
Widział Ktoś może chłopaka ma 29 lat, średniego wzrostu, ciemne włosy i broda, tatuaż na klatce piersiowej oraz na lewej ręcę. aktualnie znajduje się we Francji. Prawdopodobnie zaginął. Proszę o kontakt tel. 518-927-202. Chłopak nazywa się Sławek. nie ma z nim kontaktu. Proszę informować innych kierowców, może ktoś go widział. Również jak wy jeżdzi na busach.
Re: Spotkania na trasie!
Witam! Chciałabym prosić o pomoc! Mój narzeczony jest w tej chwili w Danii na autostradzie a dokładniej na parkingu piberhus vest. Utknął tam swoim Boxerem, bo wyładował mu się akumulator! Może byłby ktoś w okolicy i mu pomógł? Bardzo się o niego martwię! Dokładny adres: Sydmotorvejen 354 / E47
4690 Haslev
4690 Haslev
- MichalW
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 sie 2016, o 13:05
- Samochód: M. Sprinter 519 3.0
- Firma: własna działalność
- Uprawnienia: A,B, C+E
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Spotkania na trasie!
A może by tak jakaś mała nalepka z logiem forum żeby móc się łatwiej rozpoznać w trasie? 
Pozdrawiam, Michał
Polecam solidny montaż anten satelitarnych w Warszawie Białołęce - zniżki dla użytkowników forum

Pozdrawiam, Michał
Polecam solidny montaż anten satelitarnych w Warszawie Białołęce - zniżki dla użytkowników forum
Ostatnio zmieniony 10 sty 2018, o 21:42 przez MichalW, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dekker
- Administrator
- Posty: 411
- Rejestracja: 9 mar 2013, o 13:59
- Samochód: Citroën Berlingo
- Firma: Brak
- Uprawnienia: B
- Lokalizacja: Internet
- Kontakt:
Re: Spotkania na trasie!
Są naklejki, podkładki pod tablice, koszulki - http://sklep.edostawcze.pl/49-busiarzecomplMichalW pisze:A może by tak jakaś mała nalepka z logiem forum żeby móc się łatwiej rozpoznać w trasie?


Czekamy na wasze wiadomości! Zobacz również:
memyztransportu.pl - memy z transportu wzięte (typowy spedytor, Andrzej szofer kierowca zawodowy, widzimy sie na dżangłerze)
pracabusiarze.pl - darmowe ogłoszenia o pracę dla busiarzy, kierowca międzynarodowy, kierowca krajowy, spedytor
- tomek.69
- Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 3 lip 2016, o 08:03
- Samochód: fiat ducato
- Firma: TSL
- Uprawnienia: abe
- Lokalizacja: Karsin
Re: Spotkania na trasie!
Fajnie by bylo pomyslcie o tym
- Antonizdw_PL
- Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 wrz 2016, o 13:49
- Samochód: Renault Masters
- Firma: Inter-Stef
- Uprawnienia: B, A1
Re: Spotkania na trasie!
Bedzie ktoś do jutra na południu francji w Lourdes? Jestem do jutra rano
- Antonizdw_PL
- Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 wrz 2016, o 13:49
- Samochód: Renault Masters
- Firma: Inter-Stef
- Uprawnienia: B, A1
Re: Spotkania na trasie!
Czesc, będę do jutra na poludniowej francji w Lourdes, jeżeli ktoś z Was planuje nocke w okolicy to zapraszam do odpowiedzi
Re: Spotkania na trasie!
Tak czytam te posty sprzed paru miesięcy... Jeżdżąc blaszką starałem się unikać parkingów uniwersyteckich. Raz mi się nie udało. Zasnąłem dopiero, jak się towarzystwo już fest napiło i poległo. A i na noce z reguły stawałem z dala od naszych, jeśli była taka opcja, chociaż parę razy trafiłem na porządnych kierowców.
Blaszka trochę mi pomagała w byciu wyalienowanym. Tak się zastanawiał, jak to będzie z plandeką.
Blaszka trochę mi pomagała w byciu wyalienowanym. Tak się zastanawiał, jak to będzie z plandeką.
- czerwony
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 20 lis 2016, o 10:01
- Samochód: Master 150 2.3dci
- Firma: Dziad
- Uprawnienia: B
Re: Spotkania na trasie!
Towarzystwo sie napiło i poległo w zaspie śnieżnej na drodze włochy-francja. Podchodzi do nich policja i mówi:
- Ostro popili co? Droga zamknięta ,chodźcie z nami bo zamarzniecie!
- Co wy! Po Borygo?
Ja stroniłem od polaków w większych grupach, no chyba że 2-3 zawsze się przywitam można dowiedzieć się czegoś ciekawego ale na dłuższą metę przynosiło mi pecha. Większe grupy busików przyciągają kontrole itd. W grupie dobrze jedynie gdy się dłużej stacjonuje w niebezpiecznym miejscu albo na odludziu. Niemniej brakowało mi kontaktu radiowego. Tzn. nie tęskniło się za staniem obok ale za taką sytuacją gdy jesteś w mieście, wywołujesz przez radio i brak reakcji. To taka forma komunikacji w której można być wyalienowanym skupionym na swojej pracy, na odpoczynku itd. jednocześnie mając poczucie że ktoś w okolicy jest że w razie kłopotów nie jest się samemu
- Ostro popili co? Droga zamknięta ,chodźcie z nami bo zamarzniecie!
- Co wy! Po Borygo?
Ja stroniłem od polaków w większych grupach, no chyba że 2-3 zawsze się przywitam można dowiedzieć się czegoś ciekawego ale na dłuższą metę przynosiło mi pecha. Większe grupy busików przyciągają kontrole itd. W grupie dobrze jedynie gdy się dłużej stacjonuje w niebezpiecznym miejscu albo na odludziu. Niemniej brakowało mi kontaktu radiowego. Tzn. nie tęskniło się za staniem obok ale za taką sytuacją gdy jesteś w mieście, wywołujesz przez radio i brak reakcji. To taka forma komunikacji w której można być wyalienowanym skupionym na swojej pracy, na odpoczynku itd. jednocześnie mając poczucie że ktoś w okolicy jest że w razie kłopotów nie jest się samemu