Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Hej!
Jestem na tym forum nowy, także wybaczcie jakieś nietakty
Startuję w poniedziałek.
Najprawdopodobniej moim statkiem będzie Master '14/'15. Jakie są Wasze opinie o tym autku?
Wielu rzeczy dowiedziałem się czytając to forum, ale pewne sprawy zostały w głowie.
1. Jeżeli kuchenka to na butlę czy na naboje?
Widziałem taką i na butlę i na naboje. Czy to dobre rozwiązanie?
Ktoś narzekał, że gdy na taką zapnie się butlę, to gaz ma słabe ciśnienie.
2. Czy potrzebny jest paszport? Teraz cała UE na dowód, ale jak to jest?
3. Ile euro na wyjazd 3-4 tygodnie? Dodam, że jedzenie wezmę jakieś swoje, więc potrzeby nie będą duże. Może czasem jakiś posiłek na trasie.
4. Jest problem z namierzeniem prysznica w UE?
5. Ile wziąć wody?
6. Jak nie mając przetwornicy ładować np. szczoteczkę do zębów czy golarkę? (Mają one zwykłe wejście gniazdkowe).
7. Ciężko wytrzymać w kurniku w gorącą noc? Jakieś metody na ochłodzenie klimatu?
8. Za co najczęściej można dostać mandat na początku?
Jestem na tym forum nowy, także wybaczcie jakieś nietakty
Startuję w poniedziałek.
Najprawdopodobniej moim statkiem będzie Master '14/'15. Jakie są Wasze opinie o tym autku?
Wielu rzeczy dowiedziałem się czytając to forum, ale pewne sprawy zostały w głowie.
1. Jeżeli kuchenka to na butlę czy na naboje?
Widziałem taką i na butlę i na naboje. Czy to dobre rozwiązanie?
Ktoś narzekał, że gdy na taką zapnie się butlę, to gaz ma słabe ciśnienie.
2. Czy potrzebny jest paszport? Teraz cała UE na dowód, ale jak to jest?
3. Ile euro na wyjazd 3-4 tygodnie? Dodam, że jedzenie wezmę jakieś swoje, więc potrzeby nie będą duże. Może czasem jakiś posiłek na trasie.
4. Jest problem z namierzeniem prysznica w UE?
5. Ile wziąć wody?
6. Jak nie mając przetwornicy ładować np. szczoteczkę do zębów czy golarkę? (Mają one zwykłe wejście gniazdkowe).
7. Ciężko wytrzymać w kurniku w gorącą noc? Jakieś metody na ochłodzenie klimatu?
8. Za co najczęściej można dostać mandat na początku?
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Zacznę od standardowej odpowiedzi - większość tematów poruszonych na forum.
Ale co by Ci czasu na szukanie zaoszczędzić...
1. Ja mam zwykłą butlę dwulitrową. Taniej i na miesiąc wystarcza, a ja sporo gotuję.
2. Paszport nie jest potrzebny. Chyba, że jakąś egzotykę będziesz robił poza szengen.
3. Mi bez szaleństw sto, sto dwadzieścia starcza.
4. Zależy, gdzie trafisz. Raczej nie ma problemu, awaryjnie turystyczny zakup.
5. Ja mam sześć butli 5 l. plus zbiornik pod autem. Można uzupełnić praktycznie wszędzie.
6. Kup sobie przetwornicę, bo innej opcji raczej nie ma.
7. Rura odkręcona od webasto wetknięta w nawiew przy włączonej klimie sporo pomaga. Ewentualnie mały wiatraczek na 12 V.
8. Prędkość i przeładowanie.
Życzę powodzenia na trasie.
Ale co by Ci czasu na szukanie zaoszczędzić...
1. Ja mam zwykłą butlę dwulitrową. Taniej i na miesiąc wystarcza, a ja sporo gotuję.
2. Paszport nie jest potrzebny. Chyba, że jakąś egzotykę będziesz robił poza szengen.
3. Mi bez szaleństw sto, sto dwadzieścia starcza.
4. Zależy, gdzie trafisz. Raczej nie ma problemu, awaryjnie turystyczny zakup.
5. Ja mam sześć butli 5 l. plus zbiornik pod autem. Można uzupełnić praktycznie wszędzie.
6. Kup sobie przetwornicę, bo innej opcji raczej nie ma.
7. Rura odkręcona od webasto wetknięta w nawiew przy włączonej klimie sporo pomaga. Ewentualnie mały wiatraczek na 12 V.
8. Prędkość i przeładowanie.
Życzę powodzenia na trasie.
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Też ruszam w pierwszą trasę w poniedziałek najprawdopodobniej, autko mam już pod domem. Jeśli to nie problem,to podłączę się pod temat. Jakie naczynia bierzecie w trasę? Jakie produkty ciągle kupujecie w marketach, nie licząc alkoholi Co warto zabrać z domu z żywieniówki? Ile ręczników zabieracie w trasę? Może macie jakieś protipy?
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Naczynia? Cóż, dla mnie patelnia to podstawa, plus jakieś dwa garnki. Z pokrywkami oczywiście. Czajnik i starcza. Zabierane żarło zależy od pory roku, ja biorę kilka "adr"ów do szybkiego przekąszenia, chleb tostowy, bo długo wytrzyma, kawa, i oczywiście piwo - koniecznie tyskie. Dzięki temu nie raz załatwisz sobie szybszy rozładunek
Większość rzeczy spożywczych kupisz wszędzie po praktycznie takich samych cenach, jak u nas. Lidl i Aldi są wszędzie. No, co do tych cen, to wyjątkiem jest Francja.
A ręczniki ja biorę dwa. Zawsze można na weekendzie uprać. Weź trochę płynu do prania.
Większość rzeczy spożywczych kupisz wszędzie po praktycznie takich samych cenach, jak u nas. Lidl i Aldi są wszędzie. No, co do tych cen, to wyjątkiem jest Francja.
A ręczniki ja biorę dwa. Zawsze można na weekendzie uprać. Weź trochę płynu do prania.
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Patelnia, garnki dwa, deska do krojenia i ostry nóż. Wiadomo, sztućce, kubek ceramiczny (taki zwykły), jeśli używasz, to termiczny też weź.Given pisze:Jakie naczynia bierzecie w trasę? Jakie produkty ciągle kupujecie w marketach, nie licząc alkoholi Co warto zabrać z domu z żywieniówki? Ile ręczników zabieracie w trasę?
Ja kupiłem sobie takie kociołki z Łowicza np. Spaghetti, Meksykańskie itd. Koszt niewielki (7zł) jeśli patrzysz na to jak na obiad/kolacje. Możesz do tego dorzucić ryż (do meksykańskiego, czy innego bez makaronu lub ziemniaków).
Do tego wziąłem dużo napojów, wodę, kawa, herbata, mielonki, szynki w puszkach. Makaron, ryż (jak lubisz to ziemniaki też mozesz zabrac.
Sosy do makaronów, przekąski, orzeszki, takie cuda.
Ręczniki wziąłem 3. Dwa duże i jeden mały
Trzymaj się tam!
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Dzięki bardzo kolego i też powodzenia!Ender pisze:Zacznę od standardowej odpowiedzi - większość tematów poruszonych na forum.
Ale co by Ci czasu na szukanie zaoszczędzić...
1. Ja mam zwykłą butlę dwulitrową. Taniej i na miesiąc wystarcza, a ja sporo gotuję.
2. Paszport nie jest potrzebny. Chyba, że jakąś egzotykę będziesz robił poza szengen.
3. Mi bez szaleństw sto, sto dwadzieścia starcza.
4. Zależy, gdzie trafisz. Raczej nie ma problemu, awaryjnie turystyczny zakup.
5. Ja mam sześć butli 5 l. plus zbiornik pod autem. Można uzupełnić praktycznie wszędzie.
6. Kup sobie przetwornicę, bo innej opcji raczej nie ma.
7. Rura odkręcona od webasto wetknięta w nawiew przy włączonej klimie sporo pomaga. Ewentualnie mały wiatraczek na 12 V.
8. Prędkość i przeładowanie.
Życzę powodzenia na trasie.
Kto odpowiada za przeładowanie? Przecież nie mam wagi w rękach.
- Iglak
- Użytkownik
- Posty:325
- Rejestracja:11 lis 2014, o 19:50
- Samochód:Superb
- Firma:Własna
- Uprawnienia:A, B
- Lokalizacja:Łódź
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
W rekach nie masz wagi ok, ale po miesiacu bedziesz mial w oczach
Z każdym dniem rośnie liczba osób które mogą mnie pocałować w dupe!
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
No ale kto odpowiada za to, że załadują za dużo?Iglak pisze:W rekach nie masz wagi ok, ale po miesiacu bedziesz mial w oczach
- Iglak
- Użytkownik
- Posty:325
- Rejestracja:11 lis 2014, o 19:50
- Samochód:Superb
- Firma:Własna
- Uprawnienia:A, B
- Lokalizacja:Łódź
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
kamilo73 pisze:No ale kto odpowiada za to, że załadują za dużo?Iglak pisze:W rekach nie masz wagi ok, ale po miesiacu bedziesz mial w oczach
Kolego w zleceniu powinienes dostac wage towaru...a jak zaladuja wiecej to dzwonisz do spedzia i informujesz o fakcie...jesli kaze Ci jechac przeladowany to on odpowiada za mandat...a w razie kiedy wezmiesz udzial w wypadku a nie daj bog smiertelnym wypadku idziesz garowac w pasioki
Z każdym dniem rośnie liczba osób które mogą mnie pocałować w dupe!
- Sendula
- Użytkownik
- Posty:148
- Rejestracja:6 maja 2015, o 22:52
- Samochód:Opel Movano/winda
- Firma:Robi
- Uprawnienia:b
- Lokalizacja:Inowrocław/Europa
Re: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi - pierwsza trasa
Zamiast dzwonic, bardziej polecam sms-wtedy masz potwierdzenie, ze spedycja/szef bierze mandaty na siebie. Odpowiedzialnosci za wypadek, jak kolega wyzej napisal nikt nie bierze na siebie, wiec to my, kierowcy ryzykujemy.