Pierwsza trasa - witam Was!
Cześć prawdopodobnie w poniedziałek ruszam w swoją pierwszą trasę. Moim samochodem będzie Renault Master z 2014 roku z 150-cio konnym silnikiem. Jeśli ktoś ma dla mnie jakieś ciekawostki na temat auta, które nie są znane osobom które nie miały z nim przyjemności to chętnie posłucham
Mam kilka pytań, mimo przeszukania parę razy forum nie udało mi się znaleźć na kilka tematów odpowiedzi.
1. Zacznę chyba od najgłupszego Jak wygląda napełnianie zbiornika wody, który znajduje się pod paką? będę musiał przenosić i przelewać do niego wodę z baniaka czy jak ?
2. Czy niezbędna jest przetwornica? Planuje zabrać laptopa, żeby w wolnym czasie móc pooglądać filmy no i mam lodówkę, która co prawda ma kabel, którym można podłączyć się do gniazda zapalniczki ale nie wiem czy nie działa wtedy słabiej.
3. W busie nie ma zasłonki. Ja w firmie w której będę jechał pracuje prawdopodobnie tymczasowo więc na żadne modyfikację samochodu szef nie pozwoli także nie ma opcji, żebym zamontowal sobie coś do powieszenia zasłonki. Macie jakieś sposoby na taką zasłonkę "na szybko" bez ingerencji w samochód?
4. Z Francuzami można dogadać się po angielsku? Z Holendrami też?
5. Orientuje się ktoś w aktualnych ofertach na internet mobilny w Europie? Czy jest cokolwiek co się opłaci czy lepiej po prostu korzystać jedynie na darmowych WiFi?
Na razie nic więcej na myśl nie przychodzi. Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam jeśli odpowiedzi na pytania są oczywiste
Mam kilka pytań, mimo przeszukania parę razy forum nie udało mi się znaleźć na kilka tematów odpowiedzi.
1. Zacznę chyba od najgłupszego Jak wygląda napełnianie zbiornika wody, który znajduje się pod paką? będę musiał przenosić i przelewać do niego wodę z baniaka czy jak ?
2. Czy niezbędna jest przetwornica? Planuje zabrać laptopa, żeby w wolnym czasie móc pooglądać filmy no i mam lodówkę, która co prawda ma kabel, którym można podłączyć się do gniazda zapalniczki ale nie wiem czy nie działa wtedy słabiej.
3. W busie nie ma zasłonki. Ja w firmie w której będę jechał pracuje prawdopodobnie tymczasowo więc na żadne modyfikację samochodu szef nie pozwoli także nie ma opcji, żebym zamontowal sobie coś do powieszenia zasłonki. Macie jakieś sposoby na taką zasłonkę "na szybko" bez ingerencji w samochód?
4. Z Francuzami można dogadać się po angielsku? Z Holendrami też?
5. Orientuje się ktoś w aktualnych ofertach na internet mobilny w Europie? Czy jest cokolwiek co się opłaci czy lepiej po prostu korzystać jedynie na darmowych WiFi?
Na razie nic więcej na myśl nie przychodzi. Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam jeśli odpowiedzi na pytania są oczywiste
- Sendula
- Użytkownik
- Posty:148
- Rejestracja:6 maja 2015, o 22:52
- Samochód:Opel Movano/winda
- Firma:Robi
- Uprawnienia:b
- Lokalizacja:Inowrocław/Europa
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
1* kombinuj z gumami zakonczonymi haczykami i kawalkiem materialu. Ja wyjezdzalam w 1wsza trasę z dnia na dzień i nie bylo czasu, żeby wczesniej sie przygotowac, wiec kupilam w Kauflandzie w Neustad 2 koce w promocji. Haczyki jakos zamocowalam nad pasami i przy slonecznikach i jakos przezylam. Teraz kolega z firmy zrobil mi stelaz, ale koc pozostał tylko troche dopracowany. Sprawdza sie na upaly i zimą, bo nie przepuszcza tak temperatury, jak zwykly material. Widzialam u Rumuna w busie firanki zamocoeane na przyssawki.
2. Przetwornica nie jest niezbedna, ale sie przydaje. Ja do lodowki wyciagnelam dodatkowe gniazdo ze stalym pradem, ale idac spac ha wylaczam, zeby sie rano nie zdziwic. Teraz mam porzadna lodowke, ale na poczatku mialam zwyczajna turystyczna, ktora spalila mi gniazdko w trojniku.
3. Kombinuj z nalewaniem wody. Ja sobie radzilam, choc mialam strasznie zamocowany zbiornik. Tylko na Hiszpanii nalejesz bez problemu, bo sa węże.
4* Francuzi rzadko sie przyznaja do znajomosci angielskiego, ale jak naprawde chcesz, to wszedzie sie dogadasz. Spotykam ludzi, ktorzy ni w ząb jezyka poza naszym nie znaja i jakos jeżdżą po Europie.
5* O internecie masz caly dzial ba forum. Tylko poczytac trzeba.
Poza tym, tak na marginesie, to jako swiezak, to zamiast ogladac filmy, czy latac po internecie bedziesz 2 dni dochodzil do siebie po trasie 2 tys km z czego polowa bedzie francuskim landem, albo wiecznie remontowanymi niemieckimi autbanami. Taka jest prawda.
I jeszcze jedno-w wolnych chwilach lepiej ruszyc dupsko i wystawic nos z kabiny do ludzi, a nie jak dzicz siedziec w budzie. W niej sie dosyc nasiedzisz z punktu A fo punktu B albo kiedy za oknem deszcz.
2. Przetwornica nie jest niezbedna, ale sie przydaje. Ja do lodowki wyciagnelam dodatkowe gniazdo ze stalym pradem, ale idac spac ha wylaczam, zeby sie rano nie zdziwic. Teraz mam porzadna lodowke, ale na poczatku mialam zwyczajna turystyczna, ktora spalila mi gniazdko w trojniku.
3. Kombinuj z nalewaniem wody. Ja sobie radzilam, choc mialam strasznie zamocowany zbiornik. Tylko na Hiszpanii nalejesz bez problemu, bo sa węże.
4* Francuzi rzadko sie przyznaja do znajomosci angielskiego, ale jak naprawde chcesz, to wszedzie sie dogadasz. Spotykam ludzi, ktorzy ni w ząb jezyka poza naszym nie znaja i jakos jeżdżą po Europie.
5* O internecie masz caly dzial ba forum. Tylko poczytac trzeba.
Poza tym, tak na marginesie, to jako swiezak, to zamiast ogladac filmy, czy latac po internecie bedziesz 2 dni dochodzil do siebie po trasie 2 tys km z czego polowa bedzie francuskim landem, albo wiecznie remontowanymi niemieckimi autbanami. Taka jest prawda.
I jeszcze jedno-w wolnych chwilach lepiej ruszyc dupsko i wystawic nos z kabiny do ludzi, a nie jak dzicz siedziec w budzie. W niej sie dosyc nasiedzisz z punktu A fo punktu B albo kiedy za oknem deszcz.
- Iglak
- Użytkownik
- Posty:325
- Rejestracja:11 lis 2014, o 19:50
- Samochód:Superb
- Firma:Własna
- Uprawnienia:A, B
- Lokalizacja:Łódź
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Milenko nawet kiedy za oknem deszcz a dobra ekipa sie kroi to biesiada u ktoregos na pace
Z każdym dniem rośnie liczba osób które mogą mnie pocałować w dupe!
- Sendula
- Użytkownik
- Posty:148
- Rejestracja:6 maja 2015, o 22:52
- Samochód:Opel Movano/winda
- Firma:Robi
- Uprawnienia:b
- Lokalizacja:Inowrocław/Europa
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Aaaa, to tez sie zdarza, ale pod warunkiem, ze nie stoisz sam na jakimś zadupiu.
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Ja jak jeździłem bez zasłonek to świetnie spisywały się dwa ręczniki turystyczne z mikrofibry - w sprinterze pętelkę metki zaczepiałem o haczyk nad pasami a drugi koniec odpowiednio cienkiego ręcznika umieczałem pod osłoną przeciwsłoneczną. Ręczniki te ładnie ocieniają, nie przepuszczają światła - no i zawsze mogą służyć jako ręczniki a po złożeniu zajmują mało miejsca.Sendula pisze:1* kombinuj z gumami zakonczonymi haczykami i kawalkiem materialu. Ja wyjezdzalam w 1wsza trasę z dnia na dzień i nie bylo czasu, żeby wczesniej sie przygotowac, wiec kupilam w Kauflandzie w Neustad 2 koce w promocji. Haczyki jakos zamocowalam nad pasami i przy slonecznikach i jakos przezylam. Teraz kolega z firmy zrobil mi stelaz, ale koc pozostał tylko troche dopracowany. Sprawdza sie na upaly i zimą, bo nie przepuszcza tak temperatury, jak zwykly material. Widzialam u Rumuna w busie firanki zamocoeane na przyssawki.
Bo z Francuzami jest tak, że to Ty się masz starać. Jeździliśmy z firmy do pewnego stałego miejsca pod Paryżem, wszyscy kierowcy narzekali, że nikt nie umie tam po angielsku. A ja jak zajechałem i powiedziałem "bonjour, je viens d'ecosse, j'ai deux pallettes pour vous" to od razu buźka rozpromieniona i to były jedyne słowa po francusku, które tam musiałem powiedzieć, bo się okazało, że mówią lepiej ode mnie Naucz się paru podstawych słówek, pokaż, że się starasz, będzie od razu inna rozmowa.4* Francuzi rzadko sie przyznaja do znajomosci angielskiego, ale jak naprawde chcesz, to wszedzie sie dogadasz. Spotykam ludzi, ktorzy ni w ząb jezyka poza naszym nie znaja i jakos jeżdżą po Europie.
Do ludzi, albo w piękne okolicznoiści przyrody. Ta praca ma do siebie, że łatwo przytyć. Dlatego zawsze warto, nawet jak się jest zmęczonym, pójść chociaż na 15 minutowy spacer.I jeszcze jedno-w wolnych chwilach lepiej ruszyc dupsko i wystawic nos z kabiny do ludzi, a nie jak dzicz siedziec w budzie. W niej sie dosyc nasiedzisz z punktu A fo punktu B albo kiedy za oknem deszcz.
- Sendula
- Użytkownik
- Posty:148
- Rejestracja:6 maja 2015, o 22:52
- Samochód:Opel Movano/winda
- Firma:Robi
- Uprawnienia:b
- Lokalizacja:Inowrocław/Europa
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Co do tycia niestety potwierdzam. Taka specyfika pracy. Czasem przez 2/3 dni stajesz tylko na szybkie siusiu i tankowanie i w miedzyczasie robisz kawe na drogę, albo siegasz kolejny karton soku i wyciagasz ze schowka, czy lodówki cokolwiek, zeby przegrysc za kierownica. Oj jaka ja bylam tycia, kiedy w sierpniu zaczynalam... Jednak kiedy jest okazja chodzę chocby przejsc sie po markecie, sklepie na stacji, czy parkingu. Jednak nielatwo zgubić
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Dziękuję bardzo za odpowiedzi Jakbym miał jeszcze jakieś pytania to będę walił jak w dym, no i oczywiście jakąś relację z pierwszej trasy przygotuję
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- Sendula
- Użytkownik
- Posty:148
- Rejestracja:6 maja 2015, o 22:52
- Samochód:Opel Movano/winda
- Firma:Robi
- Uprawnienia:b
- Lokalizacja:Inowrocław/Europa
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Szerokosci i przyjemnosci
- Quirhderan
- Użytkownik
- Posty:1
- Rejestracja:18 maja 2016, o 15:08
- Uprawnienia:a
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
No to zycze miłej jazdy w pierwszej trasie. powodzonka
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Witam ponownie,
Kupiłem przetwornice 200W, planuje ładować na niej laptopa ( od czasu do czasu) i podłączyć do niej lodówkę turystyczną. Mój szef powiedział mi, że może to spowodować rozładowanie akumulatora ale szczere mówiąc w to nie wierzę. Podpowie mi ktoś coś na ten temat? Mam się czego obawiać?
Kupiłem przetwornice 200W, planuje ładować na niej laptopa ( od czasu do czasu) i podłączyć do niej lodówkę turystyczną. Mój szef powiedział mi, że może to spowodować rozładowanie akumulatora ale szczere mówiąc w to nie wierzę. Podpowie mi ktoś coś na ten temat? Mam się czego obawiać?