Nadszedł ten czas kiedy postanowiłem ostatecznie zająć się karierą kierowcy
![Bardzo szczęśliwy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Czytałem masę tematów, oglądałem sporo filmów, ale jednak sporo niedopowiedzeń jest.
System w jakim pewnie będe pracował to 2/1 lub 3/1 zależy jaka firma się trafi.
Pracę chcę rozpocząć od październik lub listopada br. gdyż odkładam gotówkę na zakup potrzebnych mi rzeczy, i tutaj pierwsze pytanie do Was, bo nie wiem czy o czym nie zapomniałem:
lodówka, przetwornica, niezbędne elementy garderoby, kosmetyki, nawigacja, CB radio, butla gazowa + garnki, sztućce, odzież robocza - kamizelka, kask (?), buty, laptop,ładowarka, kilka baniaków wody.
Jak oglądałem filmy kierowców busów,to widziałem,że wożą oni ze sobą kilka 5l. baniaków wody - czy można sobie nabrać na każdej stacji benzynowej? Wiadomo, że tej wody ubywa.
Moim zdaniem jest to trochę nie praktyczne, czy można gdzieś na allegro kupić taki powiedzmy 20-30l baniak który można zawiesić gdzieś z tyłu auta pod paką np. ? tak jak często umiejscowione są schowki.
Następne pytanie, czy nawigacja pokazuje która droga jest płatna, a która darmowa ? I czy można wybrać optymalną trasę,tylko przez drogi płatne, lub tylko przez darmowe?
Kolejne pytanie, winiety itp. Firma mi to kupuje na daną trasę, czy sam muszę się orientować gdzie kupić winietę i kiedy ? Nurtuje mnie to pytanie, bo nie bardzo wyobrażam sobie jak to ma wyglądać.
Internet w trasie,słyszałem, że na większości stacji benzynowych itp. ale chętnie na wszelki wypadek wziąłbym telefon z internetem,i tu kolejne pytanie czy to nadal HEYAH jest najlepszym wyborem na międzynarodówkę? Widziałem posty ale sprzed paru lat, że taką sieć kierowcy wybierali.
Następna sprawa, prysznice, drogo to wychodzi? Ja z natury jestem czyściochem, i jeśli będę jeździł busem to opłukanie się wodą z baniaka mi nie wystarczy,prysznic przynajmniej co 2 dzień.
Jedna z ostatnich wątpliwości co do pracy, wszystko fajnie, obsługa auta jest mi znana, ale co jeśli złapie gumę,a będę miał ładunek na pace?
No i ostatnia rzecz, może to śmieszne,ale cholera, zastanawia mnie jak wygląda rozplandeczanie auta.
Nie mogę nigdzie tego znaleźć, ale wiem, że z tyłu są takie zaczepy przez które przeciąga się pasek, z tym, że zaczyna się on na samej górze paki, jak tam cholerka sięgnąć? (mam 170cm wzrostu, to będzie problem?)
Zabezpieczanie ładunku, to leży w mojej gestii, żeby zabezpieczyć paletę na pace? Używa się do tego tych pasów, ale jak je zamontować też nie mam pojęcia, wiem jak działają, ale nie jestem pewien czy będę wiedział gdzie je zaczepić na pace.
Sporo tych pytań i wątpliwości się nazbierało, ale jak mam wyruszyć to w 99% przygotowany (czemu tylko tyle? bo na bank o czymś zapomnę, albo czegoś nie będę wiedział)
Liczę na Waszą pomoc.
Dodam tylko, że na tym forum przeczytałem z 10 tematów na temat pierwszej trasy.
P.S nie mieliście problemów z jazdą po anglii ? Ruch lewostronny trochę może namieszać.