Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Wasze przeżycia, śmieszne przygody z tras.
Awatar użytkownika
questa89
Użytkownik
Użytkownik
Posty:4
Rejestracja:7 lis 2014, o 08:31
Samochód:Renault Master 2012
Uprawnienia:B
Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: questa89 » 2 gru 2014, o 18:27

Witam wszystkich Busiarzy.

Tak dla wszystkich ku przestrodze...

Jadąc 1.12 z Moenchendladbach do Wolmirstedt (okolice Hannover) na zrzutkę, transportując pięć palet. W tym narzędzia i wszelkie łachy i sprzęt firmy kończącej projekt budowlany zbiorników biogazowych, około 2 miał miejsce wypadek z udziałem mojej osoby i mojego busa. Jadąc 90 km/h (tempomat 96) nagle zajechał mi drogę kierujący Renault Laguna, pijany Węgier. Korzystając z wszelkich doświadczeń próbowałem uniknąć zderzenia jednak było to niemożliwe i najechałem na niego. Dodaje że kierujący Laguna poruszał się z prędkością nie przekraczającą 25km/h. Hipoteza Policji jest taka iż Węgier zatrzymał się w celu np. siku, po czym ruszając z awaryjnego prawdopodobnie bez świateł wjechał w prost przed mnie. Cała sytuacja miała miejsce na łuku autostrady, nawierzchnia mokra i noc wyjątkowo ciemna, Reasumując, 3 auta uszkodzone - moja Renata, Laguna i 3-ci który nie widząc skasował leżący od Laguny po uderzeniu na środku autostrady wydech. 1 osoba w szpitalu. Szkód dużo, myślę że nawet na 30 tys euro które z własnej kieszeni zapłaci sprawdza. Dlaczego sprawca, chyba nie muszę mówić- pijany.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
JuniorS
Posty:98
Rejestracja:13 lut 2014, o 18:42
Samochód:MAN TGX 18.440
Firma:Trans Cargo
Uprawnienia:B,C+E
Lokalizacja:Wrocław

Re: Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: JuniorS » 3 gru 2014, o 08:58

U huhuhuhu. Dosyć ostro.

Tak czasem bywa. Niestety nie mamy wpływu na zachowanie innych. Szczęście że nikomu nie stało się nic poważnego.

Akurat Węgry są krajem bardziej rygorystycznym niż Polska jeśli chodzi o dopuszczalną zawartość alkoholu we krwi. Legalnie można tych % mieć w ilości 0,0... Dlatego też Węgier który wyjechał Ci przed koła był z pewnością w większym stopniu głupi niż reszta maziarskiego narodu.

Tak z innej beczki - Śmiać mi się chcę jak widzę rozbieżność pomiędzy dopuszczalną zawartością alkoholu we krwi pomiędzy państwami. Kierowcy z krajów w których wartości te są zerowe czy bardzo małe tak jak u nas poruszając się po Luksemburgu czy UK (gdzie prawo dopuszcza aż 0,8) są normalnie w świecie pijani :P

UE powinno wprowadzić jedną wartość dla całej unii. Najlepiej jakby to było 0,0.
Obrazek MANIEK !

Awatar użytkownika
Smerfik
Posty:3
Rejestracja:9 gru 2014, o 16:21
Samochód:Peugot Boxer
Uprawnienia:A, B
Lokalizacja:Radom

Re: Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: Smerfik » 10 gru 2014, o 14:12

Mimo wszystko, że są dopuszczalne od 0.0 do 0.8 w całej Europie w zależności od kraju w którym przebywamy kierowca samochodu (nieważne czy to bus, TIR czy osobówka) powinien mieć 0.0%* zawartości alkoholu we krwi.
Lecz jak już korzystają z takiego prawa pozwalającego mieć promile we krwi to powinni pomyśleć o innych, bo nie są sami na drodze.
Kto jeździ zawodowo czy też prywatnie i znajduje ten post to niech nie korzysta z tego głupiego prawa!!

Awatar użytkownika
techb
Użytkownik
Użytkownik
Posty:1
Rejestracja:15 gru 2014, o 09:43

Re: Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: techb » 15 gru 2014, o 09:47

Zgadzam się z Tobą i z postem powyżej, gdyby Unia zrobiła wszędzie 0.0 to i my czuli byśmy się bezpieczniej i Unia w końcu zrobiła by coś dobrego dla obywateli

Awatar użytkownika
FRONT242
Posty:650
Rejestracja:10 kwie 2014, o 20:30
Samochód:Sprinter 513
Firma:TRaNsTeRRoR
Uprawnienia:A B+E C
Lokalizacja:WaTyKaN

Re: Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: FRONT242 » 15 gru 2014, o 10:27

techb pisze:Zgadzam się z Tobą i z postem powyżej, gdyby Unia zrobiła wszędzie 0.0 to i my czuli byśmy się bezpieczniej i Unia w końcu zrobiła by coś dobrego dla obywateli

Problem lezy w MENTALNOSCI LUDZKIEJ i EGZEKWOWANIU PRAWA a nie w zlych przepisach . Pijacy sa lapani po kilka razy , bez prawka i co ? sad ich wypuszcza zamiast wsadzic do pierdla . Wtedy by i mentalnosc sie zmienila bo nawet pijane bydle nie wsiadalo by za kolko bo resztki swiadomosci podpowiadalyby ze moze pojsc do pierdla na kilka lat .... a tak to dziala na zasadzie " A MJETKA NIE WSADZILI , zajebol w drzewo pijany , to i mnie NiE WsAdZO " . Tu gdzie mieszkam juz od piatku az do poniedzialku , co drugi kierowca jezdzi najebany . No i co zrobisz jak to wiochy na tak zwanym koncu swiata . Co jakis czas ginie czlowiek , sa wypadki ale tu jest to brane " ze tak sie stalo i coz poradzisz , zycie sie kreci dalej - TAK MA BYC - wola boza " . A to ze ktos napisze ze ma byc dopuszczalne 0 przy kontroli to jest chvja warte . Zabranego prawka juz nikt znowu nie zabierze , do pierdla nie wsadza bo nie wsadzaja , grzywne najwyzej sie zaplaci i tyle ..... . Kontroli policyjnych praktycznie tu nie widze , raz na rok moze na 10 minut przy poboczu radiowoz stanie i karza dmuchac tym co sie nawineli . Ci co jezdza pijani wiedza ze sa bezkarni i maja wszystko w dupalu .
"Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła."
:Henry Louis Mencken:

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: jarekvolvo » 23 gru 2015, o 17:50

A tak się tylko spytam..... kamerę masz ???

Awatar użytkownika
Camonierro

Re: Wypadek na A2 w Niemczech z udziałem polskiego Busa

Post autor: Camonierro » 12 gru 2016, o 14:00

Z tym dopuszczalnym stężeniem alkoholu we krwi to już wiele bajek słyszałem. Nie wiem jak jest z busami może jest jakaś furtka ale kierowca ciężarówki jest objęty przepisami prawa pracy i w każdym kraju na pewno wspólnotowym ma obowiązek mieć 0,0.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowieści ze szlaków”