Firama Spedycyjna Optima z Wawy
Tak się składa, że jeździmy pod tą firmą i pytanie mam, czy dają na autostrady, bo mi każą landem cały czas jeździć...
- nocnY
- Użytkownik
- Posty:4
- Rejestracja:4 maja 2016, o 00:43
- Samochód:obecnie brak
- Firma:obecnie brak
- Uprawnienia:B
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
Jeździłem pod nimi. Większość to Francja(wiadome land) i Włochy(tutaj zdziwiony spedytor że szef mi każe landem jeździć). Km-y ok, około 15 tys na 3 tygodnie plus zjazd. Co jednak z tego, skoro wszystko land i nawet nie przeładowany do Beneluxu z Włoch każą jeździć przez Francję landem, zamiast Austria-Niemcy smignac raz dwa.
Kontakt ze spedytorem i informacje sms-ami pierwsza klasa.
Kontakt ze spedytorem i informacje sms-ami pierwsza klasa.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
Ciekawe jak przy takich stawkach płatnymi jeździć ??nocnY pisze:... Włochy(tutaj zdziwiony spedytor że szef mi każe landem jeździć)...
- the.wolf
- Użytkownik
- Posty:1
- Rejestracja:28 lut 2016, o 22:22
- Samochód:Ducato Maxi
- Firma:PILO
- Uprawnienia:A,B
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
kolego nocny, chyba dawno temu jezdziles ze takie przeloty robiles.
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
Ja się nad nimi zastanawiam, bo markę mają dobrą, ale wolę poczytać co koledzy o nich uważają.
A marka dobra, bo nawet doceniana międzynarodowo, tak jak i Translot: http://businessinsider.com.pl/strategie ... pe/zzl49e3
A marka dobra, bo nawet doceniana międzynarodowo, tak jak i Translot: http://businessinsider.com.pl/strategie ... pe/zzl49e3
Raz na wozie, raz pod wozem.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
ha ha ha, co ma przychód do zysków, bo za to dostali nagrodę, druga kwestia postoisz tydzień na pusto na zadupiu to szybko zmienisz zdanie.arnold pisze:Ja się nad nimi zastanawiam, bo markę mają dobrą, ale wolę poczytać co koledzy o nich uważają.
A marka dobra, bo nawet doceniana międzynarodowo, tak jak i Translot: http://businessinsider.com.pl/strategie ... pe/zzl49e3
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
dostali za rozwijanie się. czyli inwestują w firmę i raczej nie w nowe biura w centrum miasta.ha ha ha, co ma przychód do zysków, bo za to dostali nagrodę, druga kwestia postoisz tydzień na pusto na zadupiu to szybko zmienisz zdanie.
a Ty u nich stoisz tydzień na zadupiu, czy po prostu pracujesz w konkurencji i im dowalasz? Bo jakby kierowcy stali ciągle gdzieś, to chyba firma by się nie rozwijała, ale ja się pewnie nie znam...
Raz na wozie, raz pod wozem.
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
No dokładnie, jak na moje to widać że to ewidentnie konkurencja.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
Uwierz mi nie pracuje w konkurencji, sami jesteśmy przewoźnikiem oraz sami z giełd bierzemy ładunki, już wyrośliśmy z jazdy "pod spedycją".arnold pisze:dostali za rozwijanie się. czyli inwestują w firmę i raczej nie w nowe biura w centrum miasta.ha ha ha, co ma przychód do zysków, bo za to dostali nagrodę, druga kwestia postoisz tydzień na pusto na zadupiu to szybko zmienisz zdanie.
a Ty u nich stoisz tydzień na zadupiu, czy po prostu pracujesz w konkurencji i im dowalasz? Bo jakby kierowcy stali ciągle gdzieś, to chyba firma by się nie rozwijała, ale ja się pewnie nie znam...
Opinie swoją bazuje na rozmowach z kierowcami podwykonawców OPTIMY, ogólnie może przesadziłem z stania tydzień czasu, ale opinia moje wnioski na ich temat to takie: ładunki średnio ok 2t, lub stoimy 2-3 dni, po czym strzał 1500 km i znowu dwa - trzy dni stania.
Re: Firama Spedycyjna Optima z Wawy
Jak na to ile ich kierowcy stoją to się świetnie rozwijają. Widocznie stawki za te 1500 km mają takie, że są w stanie utrzymać mega tempo rozwoju.
Czy w następnym poście dowiem się, że to trochę jak z rowerami na placu Czerwonym?
Czy w następnym poście dowiem się, że to trochę jak z rowerami na placu Czerwonym?
Raz na wozie, raz pod wozem.