UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
Firma Łuka-Mate gościu obiecuje gruszki na wierzbie a wychodzi nie wiadomo co, oszukuje na kasie, na km, wymaga aby zrobić trasy niewiadomo w jak bardzo małej ilości km gdzie to jest niemożliwe auto niema gps wiec dzwoni 15 razy na dzień jeśli mu sie coś nie podoba to upierdziela za co sie tylko da... Odradzam mi za 8 tyś. km zapłacił tysiac zł po wielkich trudach kłótni itd. ODRADZAM
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
Witam Panie Kielanowski. Nie można opisywać kogoś bezpodstawnie, trzeba mieć uzasadnienie. Pieniądze otrzymał Pan zaraz po przyjeździe, zgodnie z umowa. Potrącenia, na które sam pan wyraził zgodę, były za uszkodzenia w samochodzie. Mam to udokumentowane w protokole zdawczo-odbiorczym samochodu. Przypominam, że nie mieścił się Pan w normie zużycia paliwa, co więcej zabrał Pan w trasę swoją narzeczoną i fakt ten chciał przed nami zataić. Proszę o zlikwidowanie tego wpisu i w przyszłości, nie oskarżać bezpodstawnie.
- IgorMiedziak
- Użytkownik
- Posty:3
- Rejestracja:11 lis 2013, o 13:06
- Samochód:Peugeot Boxer
- Firma:An-mar
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Chlewice
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
Ciekawy jestem tylko Lukamate jaką normę nałożyłeś na jego samochód, po drugie to Kielan PT nie powinieneś za nic płacić, spędzasz w samochodzie dużo czasu, praktycznie mieszkasz i szefo gania cię jak psa to nie dziwię się że coś uszkodziłeś, zresztą samochody mają autocasco i takie straty powinien mieć pracodawca wliczone w koszty, a założe się że skroił z ciebie i jeszcze kase od ubezpieczenia wziął, po trzecie nie uważam że zabranie dziewczyny w trasę jest czymś za co powinno się potrącać z pensji zastanów się Lukemate co piszesz i nie okradaj więcej kierowców bo ty trzepiesz na kierowcach grubą kasę a dla nich każdy kilometr jest na wagę złota.lukamate pisze:Witam Panie Kielanowski. Nie można opisywać kogoś bezpodstawnie, trzeba mieć uzasadnienie. Pieniądze otrzymał Pan zaraz po przyjeździe, zgodnie z umowa. Potrącenia, na które sam pan wyraził zgodę, były za uszkodzenia w samochodzie. Mam to udokumentowane w protokole zdawczo-odbiorczym samochodu. Przypominam, że nie mieścił się Pan w normie zużycia paliwa, co więcej zabrał Pan w trasę swoją narzeczoną i fakt ten chciał przed nami zataić. Proszę o zlikwidowanie tego wpisu i w przyszłości, nie oskarżać bezpodstawnie.
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
Ten jegomość który pisze ze firma nie powinna potrącać za uszkodzone auto to jakiś mało rozgarnięty umysłowo człowiek.Jesli kierowca kupi autocasco to moze z niego korzystać jeśli kupi je kt. Inny to kierowca powinien sam płacić za to co uszkodził.Przeciez kiera takiego auta z plandeka zarabia kilka razy więcej niż właściciel auta wiec domaganie sie od wlasciciela pokrywania zniszczeń to jakaś kpina .To mniej więcej tak samo jakby zarządzać od właściciela żeby płacił za kierowcę podatki.Niektorzy ludzie je maja pomyslunku za grosz .
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
Jak pracownik ma tak slodko, a szef na chleb nie ma, to niech zamknie dzial. i sie zatrudni jako kierowca u konkurencji.Omerta pisze:Przeciez kiera takiego auta z plandeka zarabia kilka razy więcej niż właściciel auta wiec domaganie sie od wlasciciela pokrywania zniszczeń to jakaś kpina .
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
IgorMiedziak pisze:Ciekawy jestem tylko Lukamate jaką normę nałożyłeś na jego samochód, po drugie to Kielan PT nie powinieneś za nic płacić, spędzasz w samochodzie dużo czasu, praktycznie mieszkasz i szefo gania cię jak psa to nie dziwię się że coś uszkodziłeś, zresztą samochody mają autocasco i takie straty powinien mieć pracodawca wliczone w koszty, a założe się że skroił z ciebie i jeszcze kase od ubezpieczenia wziął, po trzecie nie uważam że zabranie dziewczyny w trasę jest czymś za co powinno się potrącać z pensji zastanów się Lukemate co piszesz i nie okradaj więcej kierowców bo ty trzepiesz na kierowcach grubą kasę a dla nich każdy kilometr jest na wagę złota.lukamate pisze:Witam Panie Kielanowski. Nie można opisywać kogoś bezpodstawnie, trzeba mieć uzasadnienie. Pieniądze otrzymał Pan zaraz po przyjeździe, zgodnie z umowa. Potrącenia, na które sam pan wyraził zgodę, były za uszkodzenia w samochodzie. Mam to udokumentowane w protokole zdawczo-odbiorczym samochodu. Przypominam, że nie mieścił się Pan w normie zużycia paliwa, co więcej zabrał Pan w trasę swoją narzeczoną i fakt ten chciał przed nami zataić. Proszę o zlikwidowanie tego wpisu i w przyszłości, nie oskarżać bezpodstawnie.
Dla jasności może potrącić za naprawę szkód w aucie i to bez najmniejszego ale, tak samo może domagać się zwrotu rekompensaty za utracone zniżki w AC jeśli auto było naprawiane przez ubezpieczyciela.
Dalej za zabranie dziewczyny w trasę nie powinien obciążać, ale w momencie kiedy na wadze auto jest przeładowane o wagę pasażera i należy uiścić mandat, to raczej ta kwestia jest oczywista.
Trzepanie grubej kasy skończyło się jakieś 4-5 lat temu w tej chwili pracuje się na obrocie, wystarczy ale najwyraźniej wiesz lepiej kto i za ile jeździ.
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
To ja też jestem mało rozgarnięty umysłowo. I zachodnie firmy też są. Bo tu jest taki zwyczaj, że kierowcę się obciąża jeśli zrobił to celowo, jeśli dokonał rażącego zaniedbania, był pijany i w temu podobnych sytuacjach.Omerta pisze:Ten jegomość który pisze ze firma nie powinna potrącać za uszkodzone auto to jakiś mało rozgarnięty umysłowo człowiek.Jesli kierowca kupi autocasco to moze z niego korzystać jeśli kupi je kt. Inny to kierowca powinien sam płacić za to co uszkodził.Przeciez kiera takiego auta z plandeka zarabia kilka razy więcej niż właściciel auta wiec domaganie sie od wlasciciela pokrywania zniszczeń to jakaś kpina .To mniej więcej tak samo jakby zarządzać od właściciela żeby płacił za kierowcę podatki.Niektorzy ludzie je maja pomyslunku za grosz .
Zwykłe tam jakieś zarysowania drobne (a juz szczególnie spowodowane przez osoby trzecie - np. pocięta plandeka czy urwanie lusterka w stojącym aucie, za co też polscy pracodawcy potrafią skasować kierowcę) to jest ryzyko biznesowe przedsiębiorcy. I po to ma on wszystkie ubezpieczenia, żeby to ryzyko biznesowe zmniejszać i zmuszanie kierowcy to płacenia za takie rzeczy to zwykłe przerzucanie kosztów na pracownika jest.
Re: UWAŻAJCIE NA FIRME ŁUKA-MATE Z PABIANIC
Jest dokladnie tak jak kolega "orys" pisze , wszelkie szkody wynikające z celowego zaniedbania ,kiedy kierowca był pijany itd.itp podlegają obciążeniu . cała reszta jest pokrywana przez ubezpieczenie pracodawcy koniec kropka !orys pisze:
To ja też jestem mało rozgarnięty umysłowo. I zachodnie firmy też są. Bo tu jest taki zwyczaj, że kierowcę się obciąża jeśli zrobił to celowo, jeśli dokonał rażącego zaniedbania, był pijany i w temu podobnych sytuacjach.
Zwykłe tam jakieś zarysowania drobne (a juz szczególnie spowodowane przez osoby trzecie - np. pocięta plandeka czy urwanie lusterka w stojącym aucie, za co też polscy pracodawcy potrafią skasować kierowcę) to jest ryzyko biznesowe przedsiębiorcy. I po to ma on wszystkie ubezpieczenia, żeby to ryzyko biznesowe zmniejszać i zmuszanie kierowcy to płacenia za takie rzeczy to zwykłe przerzucanie kosztów na pracownika jest.
Jeśli byliście obciążeni takimi kosztami kierujcie sprawe do sądu praci i PiP-u
www.pip.gov.pl