Własna firma ?
Ale jak masz auto za gotówkę, itp., to wtedy się można bawić w takie coś.
Zapraszam na mojego bloga - http://www.amcia.busiarze.com.pl
Polub mnie na Facebooku! http://www.facebook.com/amcia.blog
- Farek
- Użytkownik
- Posty:27
- Rejestracja:7 kwie 2013, o 22:30
- Samochód:Poszukuje
- Firma:pracy :)
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Jarosław [RJA]
Re: Własna firma ?
Wiadomo, dobra spedycja to podstawa !
Hm auto za gotówkę ? Jeśli spedycja rzeczywiście działała sprawnie i zapewniałą by ładynki przez dwa lata to leasing nie jest głupią opcją a wtedy jeździsz nowym autem. Wiadomo koszty miesięczne rosną bo i rata leasingowa dochodzi i serwis w ASO ale w przypadku awarii pojazdu w trasie niczym się nie przejmujesz
Hm auto za gotówkę ? Jeśli spedycja rzeczywiście działała sprawnie i zapewniałą by ładynki przez dwa lata to leasing nie jest głupią opcją a wtedy jeździsz nowym autem. Wiadomo koszty miesięczne rosną bo i rata leasingowa dochodzi i serwis w ASO ale w przypadku awarii pojazdu w trasie niczym się nie przejmujesz
Re: Własna firma ?
Właśnie, bierzesz auto w leasing i niczym sie nie martwisz, że Ci się zepsuje za granicą. Za nowego mastera trzeba dać 90tyś, rzadko kto dysponuje taką kwotą + jeszcze zostaw sobie paliwo,rejestracja,ubezpieczenie,opłaty, zusy i inne pierdoły.
I po skończeniu się jakiegoś okresu w leasingu możesz zamiast wykupować auto, oddać stare i dają Ci nowe. Dużo firm nie wykupuje aut, tylko biorą następne.
Nie wiem ile wygląda rata leasingowa na busa.
I po skończeniu się jakiegoś okresu w leasingu możesz zamiast wykupować auto, oddać stare i dają Ci nowe. Dużo firm nie wykupuje aut, tylko biorą następne.
Nie wiem ile wygląda rata leasingowa na busa.
- Maciek
- Posty:151
- Rejestracja:6 kwie 2013, o 18:47
- Samochód:Sprinter 312
- Firma:Nimbus Polska
- Lokalizacja:Ostrów Wlkp.
Re: Własna firma ?
Moim zdaniem zakładanie firmy i wzięcie busa w leasing to jest nic innego, jak zakładanie sobie pętli na szyję. Znalezienie dobrej spedycji która będzie płaciła w terminach, też nie jest prostym zadaniem. Można korzystać z giełdy, ale ma to sporo minusów, z czego głównym minusem są śmieszne stawki i brak pewności o wypłacalności firmy.
Przy zakładaniu swojej działalności, tak jak pisali koledzy wcześniej, jest potrzebny spory kapitał na początek.
Jedynym "bezpiecznym" rozwiązaniem jest posiadanie własnego samochodu, bo wtedy masz pewność że czekając na parkingu na ładunek nie pojedzie 2 panów z firmy leasingowej i nie wyeksmituję cię z auta za nie płacenie rat. Tak, że takim zabezpieczeniem dobrej działalności firmy są 3 rzeczy. Swoje auto, duży zapas wolnej gotówki, rzetelna spedycja wspomagana ewentualnie giełdą ładunków. Niestety spełniając nawet te 3 punkty pewności nie masz, że przyniesie to chociaż jakieś profity. Jeśli jednak czujesz się na siłach by temu sprostać, zakładaj firmę i śmigaj!
Przy zakładaniu swojej działalności, tak jak pisali koledzy wcześniej, jest potrzebny spory kapitał na początek.
Jedynym "bezpiecznym" rozwiązaniem jest posiadanie własnego samochodu, bo wtedy masz pewność że czekając na parkingu na ładunek nie pojedzie 2 panów z firmy leasingowej i nie wyeksmituję cię z auta za nie płacenie rat. Tak, że takim zabezpieczeniem dobrej działalności firmy są 3 rzeczy. Swoje auto, duży zapas wolnej gotówki, rzetelna spedycja wspomagana ewentualnie giełdą ładunków. Niestety spełniając nawet te 3 punkty pewności nie masz, że przyniesie to chociaż jakieś profity. Jeśli jednak czujesz się na siłach by temu sprostać, zakładaj firmę i śmigaj!
- Lucky_Luke
- Użytkownik
- Posty:198
- Rejestracja:1 kwie 2013, o 18:38
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Bydgoszcz
Re: Własna firma ?
Jeżeli decydujemy się na leasing to trzeba brać pod uwagę raty i nie ważne czy firma przynosi zyski czy nie ...Pedro pisze:Jakby było tak kolorowo, to każdy by zakładał firmę i zarabiał kokosy, a jest wręcz odwrotnie.
To nie jest tak, że najpierw kupujesz busa i szukasz zleceń.
Najpierw szukasz spedycji, która zagwarantuje ładunki przez jakiś tam okres, rok/dwa lata. Jeżeli jest załatwiona robota wtedy kupuje się auto,zakłada działalność itd.
Z giełdy,czy dorywczych zleceń nie da się zarobić. Potem tylko problemy, bo kasy brak,roboty brak, a leasing trzeba płacić.
Dlatego ja preferuję własne auto, nawet używane. Tylko wtedy trzeba brać pod uwagę to, że trzeba zaglądać pod maskę by nie było wpadki gdzieś na trasie ;]
Powiem ci tak, że dorywczo da się zarobić.
Ojciec znajomego pracuje w zakładach chemicznych a do tego prowadzi busa ... nieraz się tak zdarza, że on nie jest w stanie wziąć jakiegoś kursu to jego syn (mój kumpel) siada za sterami
Pozdrawiam
Lucky Luke
Szybszy Od Własnego Cienia !
Lucky Luke
Szybszy Od Własnego Cienia !
- Kamil
- Użytkownik
- Posty:57
- Rejestracja:29 mar 2013, o 18:23
- Uprawnienia:Kat. B - od 2 lat
- Lokalizacja:Szczytno [NSZ]
Re: Własna firma ?
Branie auta w leasing ma swoje plusy i minusy, także na ten temat można by dlugo, rozmawiać
Jak już szuka się pracy jako kierowca busa, to szukać firmy, która ma nowe auta w leasingu, a jak zakładać własny biznes, to trzeba naprawdę rozważyć wszystkie za i przeciw, osobiście i tak jestem za tym by kupić jakiegoś busika i zainwestować w assistance i inne ubezpieczenia, co prawda wiąże się to z kosztami, ale wtedy nie straszna nam żadna trasa...
Ale to tylko moje zdanie
Jak już szuka się pracy jako kierowca busa, to szukać firmy, która ma nowe auta w leasingu, a jak zakładać własny biznes, to trzeba naprawdę rozważyć wszystkie za i przeciw, osobiście i tak jestem za tym by kupić jakiegoś busika i zainwestować w assistance i inne ubezpieczenia, co prawda wiąże się to z kosztami, ale wtedy nie straszna nam żadna trasa...
Ale to tylko moje zdanie
- Maciek
- Posty:151
- Rejestracja:6 kwie 2013, o 18:47
- Samochód:Sprinter 312
- Firma:Nimbus Polska
- Lokalizacja:Ostrów Wlkp.
Re: Własna firma ?
Kamil pisze:osobiście i tak jestem za tym by kupić jakiegoś busika i zainwestować w assistance i inne ubezpieczenia, co prawda wiąże się to z kosztami, ale wtedy nie straszna nam żadna trasa...
Ale to tylko moje zdanie
Zgadzam się w 100% z Tobą Kamil. Są pewne koszta które trzeba wliczyć w prowadzenie firmy transportowej i nie ma co g** z pod siebie zżerać. W skali roku, może nie są to aż tak duże wydatki, a zawsze jedziesz ze spokojną głową. Czasem jedno holowanie z niemieckiej bany, może wyciągnąć z portfela więcej niż całe to assistance.