Własna działalność [Start]

Tutaj mozesz zadać pytanie zwiazane z transportem do 3,5 DMC
Karol941
Posty:2
Rejestracja:17 kwie 2020, o 12:05
Uprawnienia:B
Własna działalność [Start]

Post autor: Karol941 » 17 kwie 2020, o 12:15

Cześć, witam.
Z gory przepraszam za ewentualne bledy czy brak doswiadczenia w pewnych sprawach.
Chciałbym zalozyc swoja działalność w transporcie, jestem zarejestrowany jako bezrobotny i za miesiac moge starac sie o dotacje z urzedu miasta na sume ok. 40 tysiecy na start firmy, do tego mam swojego wkladu ok 10/20 tysiecy. I tu jest pytanie, chce wziasc auto w leasing 2019,2020 rok zastanawiam sie nad marka iveco blaszak ew plandeka u tak samo renault master, chcialbym isc w przewoznika jako kurier albo znalesc jakas soedcycje tylko ze po Polsce nie kreca mnie wyjazdy za Polskę..

I moje pytanie brzmi:
1. Czy oplaca sie isc 1 przewoznik di firmy kurierkiej? (jesli tak to jaki samochod, blaszak iveco czy master)
2. Czy po polsce jest szansa zarobku?
3. Na ci musze sie jeszcze przygodowac wzglesen wydatkow, czy auto w leasing mnie nie zje? (auta z 2019/2020 nowe, nie chce uzywanych)


Prosze o jakas porade, pomoc i bez hejtu prosse, nie znam sie tak bardzo, ale kiedys kazdy zaczynał.


P. S do tej pory pracowalem 3 lata w transporcie po Polsce jako kurier z firmy farmaceutycznej, pkt apteki, szpitale.
Co do aut, mam m. 94 wys, w peugeot boxer, czy fiat Ducato na trasie malej xo prawda 200,300 km czulem duzy dyskomfort, nie mialem za duzo miejsca na nogi.
Wiek. 22.

Pozdrawiam Karol.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Wolf » 17 kwie 2020, o 14:06

Zasadnicze pytanie, sprawdzałeś czy przyznają dotacje na "TRANSPORT", jeśli tak toś śmiało. Kolejna kwestia dotację możesz wykorzystać na zakup sprzętu, więc wkład własny musisz uwzględnić "na paliwo" i serwis auta. Musisz sam ustalić w którym kierunku chcesz iść, jeśli kurierka to blaszak, ew. kontener z windą, jeśli jako typowy przewoźnik to tylko i wyłącznie plandeka. Kolejna kwesta to mity, Mastera czemu ludzie zachwalają, bo to "najtańsze" auto które kupują firmy pracownikom. Mój wybór padła na Ducato 2.3 i złego słowa nie powiem, jedyne co to piją olej, mam także Jumpera 2.2 150 tak samo brak zastrzeżeń, auta z 2013 blisko 700k km na blacie i nie ma czego się czepiać, jak coś się zepsuje to są to akceptowalne koszty. Miałem tez Daily 3.0 170 niestety chwilę ale bardzo mi się podobało, jedynie apetyt na paliwo. W chwili obecnej z zasady odpuścił bym sobie Mastera i Movano (ale to moja osobista awersja, wsiadam do środka i czyyje się jak bym wsiadł do Daewo Nexii), Jumper/Boxer silniki 2.0 to porażka, kolega co trasę lądował na serwisie z problemem DPF i ADBLUE, Zastanowił bym się na Daily lub Ducato, ale polował bym na promocje z 2019 i szukał auta 2.3 bez Adblue (zawsze to mniej do popsucia się) Oczywiście mamy jeszcze Mercedesa no ale raczej nie ten przedział cenowy. Co do wzrostu mam kolegę 2,05 wysoki jeździ blaszką Ducato 2.3 130, pod koniec roku wymienił ją na identyczna i nic innego nie chciał, może fotel miałeś jaki nie taki, mam 1,74 i jak fotel do końca odsunę to pedałów nie sięgam a niejednokrotnie na raz pokonywałem dystansy po 1500 czy więcej i poza ogólnym zmęczeniem nic mi nie dolegało. Myślę że musiał byś się udać do jakiegoś dealera i zrobić sobie jazdę próbną.

Odnośnie kurierki tutaj się nie wypowiem, bo co firma to ma inne stawki, na FB czy forum mamy kurierów i z autopsji z auta z pracownikiem zostaje od kilkuset pln do kilku tyś pln
Odnośnie jazdy jako niezależny przewoźnik to tutaj jest już całkowita loteria, raz zrobi się trasę ze średnio 60gr, a raz nawet i 3 pln wyjdzie lub więcej, wszystko zależy od asertywności i szczęścia.
Leasing to wbrew powszechnej opinii najlepsza opcja zakupu auta, żaden wynajem długoterminowy czy zakup za "gotówkę", auta to spory wydatek i nie pozwalają na jednorazową amortyzację, więc kupując je za gotówkę mrozisz kapitał a przy tym odliczasz przez 3 lata podobnie jak byś wziął leasing. Oczywiście przepłacasz na nim ale to i tak warto. Co do kosztów to kwestia oczywista, jakaś pierwsza wpłata i tutaj o ile się da skorzystał bym z dotacji. Ubezpieczenie OC/AC auta jakieś 3-7k pln na rok, Ubezpieczenie przewoźnika ok 1-2k pln rok, no i oczywiście eksploatacja która jest zależna od pokonywanych dystansów oraz sposobu eksploatacji auta i dbania o nie. Dalej ZUS, księgowa, itp.

Karol941
Posty:2
Rejestracja:17 kwie 2020, o 12:05
Uprawnienia:B

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Karol941 » 17 kwie 2020, o 17:13

Wlasnie takiej odpowiedzi sie spodziewałem, to nie to samo jak na grupie busiarze mi odpowiedzieli.

Czy w kwesti brania auta w leasingu jest wymagane ac?
Jesli bym chcial juz brac auto w leasig do jakiej kwoty mniej wiec bys polecal?
Zalezy mi na tym by auto było serwisowane przez jakis czas od dilera marki, i bylo nowe bo wiadomo uzywane nie wiadomo na co trafie
Kwestia auta jednak bym wzial iveco blaszak 2019/2020r
I jeszcze jedni moje pytanie, muszę se liczyc sie z
- kosztami eksploatacji (paliwo części)
- ac / oc
- firma (zus, ubezpieczenie?)
- ksiegowa to juz kwestia dogadania bo mam z rodziny akurat.

Jesli nie udało by mi sie z dotacja czy 20 tysiecy na poerwszy miesiac w tym oplata tego wszystkiego starczy? Bardziej szykowac sie na wieksse koszta wplaty wlasnej?




Po przemysleniu, pojde w kierunku kurierki i wziasc dzialalnoac jednoosobową, tak wielu ludzi mowi ze nie idzie dotacja na taki rodziaj firmy ale sa tez jakies i wyjątki dobrego biznes planu i rozplanowania tego wszystkiego.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Wolf » 17 kwie 2020, o 21:55

Jak najbardziej AC to po pierwsze zabezpieczenie dla twojego leasingodawcy jaki i dla ciebie, wyobraź sobie że kupujesz auto za te 150 tys pln i po tygodniu je rozbijasz, nie masz AC i co wtedy? zostajesz z wrakiem którym nie da się pracować a raty trzeba spłacać. A uwierz mi żadna to przyjemność, przerabiałem to w czwartek nówka auto odebrane z salonu, w następną środę rano tel że auto spadło z wiaduktu i nie bardzo jest co naprawiać. Do AC polecam GAP wykupić mnie jest to majątek ok 100-150 pln miesięcznie to kosztuje, ale działa dopiero powyżej roku użytkowania auta, w razie szkody całkowitej, bank sprzeda wrak, AC wypłaci ile tam sobie wyliczy, a GAP wypłaca różnicę pomiędzy wartością uzyskaną z wraku oraz AC a ceną zakupu auta.
Co do serwisowania to tak samo nowe auto to przez dwa pierwsze lata nie ma wyboru i nie kombinuj, W Ducato wszechwiedzący super kierowca nie był łaskaw sprawdzać stanu oleju i tydzień przed końcem gwarancji rozwalił silnik. Fiat doszukiwał się dziury w całym której nie znalazł i wstawił nowy motor.

Na początku to same koszty paliwa, z tego co kojarzę to przeglądy Daily są w miarę tanie i kosztują ok 1000pln co 48k km, części to jeśli już to same klocki które sam sobie przed domem wymienisz.
Polisa AC i OC jak wyżej. Do tego OCPD na kraj za 1000 pln rocznie znajdziesz, nie kombinuj i wykup, ktoś ci coś z paki zawinie lub w trakcie transportu uszkodzi, nie będziesz z własnej kasy płacił.
ZUS na początku masz przez pierwsze dwa lata coś ok 500 pln miesięcznie
Jeśli ma to być sama krajówka to te 20k pln to aż nadto, po odliczeniu ubezpieczeń starczy ci na jakieś 2-3 miesiące

Tak od siebie, jakiś rok temu wyrobiłem sobie karty taki przedpłatówki, zasilasz i tankujesz, rzuciłem ją w kont i tak przeleżały od zeszłych wakacji, aż w lutym zadzwoniła przedstawicielka i przypomniała mi o nich, co dają a to że u nas w okolicy ON kosztuje 4,44 brutto, a w tej sieci są stacje z promocjami, w sumie ładne pokrycie gdzie paliwo na dziś kosztuje 3,75, na pojedynczych litrach może nie robi to super różnicy, ale skoro piszesz że robiłeś w kurierce średnio 250 km dziennie a auto spala w mieście jakieś 11l, czyli masz 5500km miesięcznie co daje ci 605l miesięcznego zużycia, c przy normalnej cenie da ci 2686 a na stacji promocyjnej 2268, 418pln różnicy, masz za darmo prawie na ZUS.

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: jarekvolvo » 24 kwie 2020, o 10:36

Poza wszystkim - zanim zakupy, lizingi czy jak tam zwał - NAJPIERW wybadaj rynek, sprawdź aktualne zapotrzebowanie. Miałeś styczność z farmacją - super - idź w tę stronę. Pomyśl może o zakupie auta dedykowanego - chłodni z certyfiakcją. Powieziesz i leki, i masówkę, byle czystą.
Co do auta - Wilk poleca Fiata :), ja - przeciwnie - Mastera ;) . Fakt, wnętrze Lanosowate, ale znacznie więcej miejsca i wygody niż we Fiacie, nie mówić już o Ivonie, gdzie musisz siedzieć jak na taborecie.. .

Filip90pl
Posty:3
Rejestracja:15 maja 2020, o 15:23

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Filip90pl » 15 maja 2020, o 22:02

No dobrze panowie ale patrzcie na to:

Zakładamy że mamy dwa busy i trzech kierowców system 2/1.

Dajmy na to że bus ma spalanie 15l/100km
Czyli koszty miesięczne:
-paliwo (dwa buliki 20tys km) to wyjdzie jakieś 15tys zł
-pracownicy 12800zl
- leasing 2700
- ubezpieczenie OC AC 700 zł
- ubezpieczenie OPC 300 zł
- amortyzacja opon 100 zł
- amortyzacja auta serwis 300zl
- abonament telefoniczny 150 zł
- opłaty drogowe ??? Ile bo nie mam pojęcia
- księgowość 300zl
- ZUS 500 zł pierwsze dwa lata a później zęby w ścianie!

Łącznie: około 33,5 tys zł miesięcznie

A stawka za kilometr to średnio 40 centów
20tys km razy 40 centów = 8tys € czyli około 34,5 PLN.....

Pytanie moje czy firmę prowadzi się tylko po to aby żyć ze zwrotu podatku VAT???

Napiszcie czy dobrze liczę ?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Wolf » 16 maja 2020, o 13:23

Filip90pl pisze:
15 maja 2020, o 22:02
Dajmy na to że bus ma spalanie 15l/100km
Sorry ale przy takim spalaniu kierowca na odstrzał, realnie nie powinni być więcej niż 12, w czwartek 15 tel. szybka negocjacja i start z bazy o 17, powrót piątek 21, niecałe 1500 km, spalanie 10,6 (30,16 pln 100 km), jumper 2.2 150 paka 2,3h
Filip90pl pisze:
15 maja 2020, o 22:02
- leasing 2700
Ale to chyba za jedno auto liczysz ?
Filip90pl pisze:
15 maja 2020, o 22:02
- ubezpieczenie OC AC 700 zł
- ubezpieczenie OPC 300 zł
Pakiet OC-AC 2500-6500 za rok w zależności od ubezpieczalni i szkodowości
Filip90pl pisze:
15 maja 2020, o 22:02
- opłaty drogowe ??? Ile bo nie mam pojęcia
technicznie brak, ale są kierowcy którzy landówek ci nie uznają i tylko autostrady, najlepiej płatne, a już hańbą i poniżeniem jest turystycznie busem po landach w IT jechać
Filip90pl pisze:
15 maja 2020, o 22:02
A stawka za kilometr to średnio 40 centów
Dobre, pod spedycją na obiecankach się skończy, lub będziesz stał i liczył na złote strzały, realnie obetnij to o 1/4 i masz realny wynik. Spedycja zawsze ci udowodni że źle pojechałeś a im stawka się zgadzała.

Filip90pl
Posty:3
Rejestracja:15 maja 2020, o 15:23

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Filip90pl » 16 maja 2020, o 18:20

Dzięki za zamieszczone poprawki
Ale pytanie końcowe nadal zostaje
Gdzie opłacalność całego przedsięwzięcia ??
Działalność gospodarcza transport do 3,5 t równa się biedowanie i czekanie na ostateczne ciosy że strony zleceniodawcy/spedycji ?

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: jarekvolvo » 16 maja 2020, o 18:53

Wilk świetnie to skorygował, ja sugeruję jeszcze raz powrót do mego wcześniejszego stanowiska, a ponad to - obecna sytuacja gospodarcza nakazuje dokładne przyjrzenie się rentowności takiego przedsięwzięcia. Niedalej, jak wczoraj rozmawiałem z kilkoma kolegami z branży - o ile jeszcze miesiąc wcześniej, trzy tygodnie - nie widzieli zagrożenia, o tyle dziś widzą silny trend spadkowy, zleceń jest mniej a stawki chwilami nadają się do kabaretu. Może nie jest tak w każdej firmie, ale skoro kilku mówi o tym samym, to coś jest na rzeczy. A i u mnie, na pięciu chłodniach medycznych, roboty jest w zasadzie dla trzech... - ze wskazaniem na dwie :(

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Własna działalność [Start]

Post autor: Wolf » 17 maja 2020, o 08:47

Filip90pl pisze:
16 maja 2020, o 18:20
Dzięki za zamieszczone poprawki
Ale pytanie końcowe nadal zostaje
Gdzie opłacalność całego przedsięwzięcia ??
Działalność gospodarcza transport do 3,5 t równa się biedowanie i czekanie na ostateczne ciosy że strony zleceniodawcy/spedycji ?
Bo odpowiedź jest tylko jedna, a matematyki nijak nie oszukasz

Chcesz być panem na włościach i wyzyskiwaczem - nie zarobisz
Chcesz płacić kierowcom tyle ile na parkingach opowiadają - nie zarobisz

Co musisz zrobić

1. Wsiąść do auta jeździć i zapierdalać, musisz zrozumieć sposób myślenia pracownika, a nic ci tak tego nie przedstawi jak parking, spięcie z magazynierem czy w końcu weekend. Nie wiem czy jesteś kierowcą czy tylko z przypadku tu wpadłeś ale te kilka miesięcy w budzie pozwoli ci zrozumieć pewne sytuacje.
2. Dalej zewnętrzna spedycja, każdy nowy rekin biznesu ma mniej więcej taki plan, mam trochę oszczędności, kupie dwa busy i wstawię je pod spedycję. Spoko, ok, wszystko super, stawka ustalona, auta są, kierowcy są, na paliwo i wypłaty jest podpisujemy umowę i działamy. I nagle co okazuje się że z google auto wg spedycji miało przez trzy tygodnie zrobić 11 000 km, a kierowca zrobił 12 500, WTF o co chodzi a właśnie o pkt powyżej, ale nie wszyscy są źli więc gdzie jest problem no w gabarytach auta i navigacji, google pokazuje jedno, a IGO drugie na głupiej trasie 400 km potrafi zrobić się więcej o 60 objeżdżając zbyt niskie kładki. Tak samo zima nie wszystkie drogi są przejezdne. Dalej auto przepracowuje w tygodniu 3 dni zamiast 5 dla spedycji nie problem ich to nic nie kosztują a to ty jesteś od tego żeby na nich zarabiać. Dalej zajebista spedycja obiecuje złote góry, płacisz leasingi, paliwo, wynagrodzenie czyli te wszystkie koszta z listy + jeszcze kilka dodatkowych a co najbardziej irytujące podatki od kasy na papierze i nagle co kasa przestaje spływać spedycja przestaje przelewać kasę za wystawione faktury. Z autopsji na trzy spedycje, jedna nie zapłaciła nam za kilak miesięcy pracy, druga płaciła z półrocznymi poślizgami, trzecia z zaledwie dwu.
3. Pierwsze dwa pkt ogarnięte i przyswojone super. Co dalej, POMYŚl.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”