Zaczęcie pracy jako "busiarz"
lolus20000819 Tak, miałem. Nic fajnego.
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: Zaczęcie pracy jako "busiarz"
Miałem taką sytuację, kiedy w dawnej firmie zostałem "oddelegowany" pod zewnętrznego operatora. Usłyszałem dokładnie tak samo - "Przecież za "święto" płacić nie będziemy". Oki, niech będzie .
Wyleczyłem ich bardzo szybko, kiedy w kolejną i następną niedziele - mimo dostawy na "bardzo cito" - zjechałem sobie na parking, odbyłem "święto" i - mimo okrutnej awantury "no bo jak to !! Przecież jesteś w pracy !!!" - ruszyłem dopiero w poniedziałek. I pieniądze się znalazły, i "nie pracujesz" gdzieś tajemniczo zniknęło..
- 0liwski
- Moderator
- Posty:322
- Rejestracja:30 wrz 2016, o 23:23
- Samochód:KILKA...Sp.z.o.o.
- Uprawnienia:B, C
- Lokalizacja:POMORSKIE
Re: Zaczęcie pracy jako "busiarz"
Hej...lolus20000819 pisze: ↑16 paź 2019, o 00:36Tu pozwoliłem uciąć kawałek postu
Do tego upewnij się czy stawka jaką ustalasz jest kwotą brutto czy na rękę, kolejna kwestia upewnij się że ustalona kwota dotyczy każdego pełnego dnia gotowości do pracy, słyszę czasami przypadki że za dzień stany/weekendy nie płacą lub obcinają z ustalonej kwoty.
(Czekaj bo nie rozmumiem, możesz to trochę rozwinąć?)
Na wszystkie pytania masz odpowiedzi na forum.. a także i tutaj koledzy Ci opisali.
Zakładam, że nick to twoja data urodzenia..
Masz zatem 19-ście lat...
To ani wada a ni zaleta - choć to może zależeć od okoliczności.. doświadczenia jeszcze nie masz...
Powiem Ci krótko.. Zarobki na busach są makabrycznie małe.... a w porównaniu z wkładem pracy - bo pracujesz 24 h na dobę są skandalicznie niskie.. Od razu czeka Ciebie ostra ciężka orka... Znalezienie uczciwej firmy to też nie lada wyzwanie - gdzie od razu masz połowę dziad-transów, którzy Cie z kasy będą kroić...
Czy naprawdę tego chcesz..??
Dalej... Ta praca to nie tylko sama jazda autem.. ale również często samodzielny załadunek i rozładunek (np. jak masz paleciaka z windą).
W tej branży spotkasz się z co drugą nieprzychylną spedycją... naucz się, że Ciebie będą "Yebać" na okrągło... Wytrzymasz to..?
Nie masz tacho jak na C i CE a musisz pisać jakieś kretyńskie karteczki czy książkę pisząc fikcje.. bo w godzinach się nie wyrabiasz na 3,5T.
Jakie kolego masz wykształcenie..?
A z fajniejszych rzeczy.... Zwiedzisz setki pięknych miejsc.. trochę zobaczysz Europy... Ale pieniądze w PL teraz zarobisz już większe niż na Busie..
Kierowca międzynarodówki to...stan umysłu...