Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowiedzi

Tutaj mozesz zadać pytanie zwiazane z transportem do 3,5 DMC
Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR
Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Doktor » 12 sie 2018, o 17:42

Wycofuje się, ta dyskusja ne ma sensu i tak kijem Wisły nie zawrócę, to tak jak w starej mojej branży, mimo, że alarmy( bo nimi się zajmowałem) nie były powszechne, i trzeba było do nich przekonywać klientów, to wystarczyło zrobić jeden, aby żyć z tego miesiąc, teraz są skalkulowane tak, że trzeba zasówać codziennie aby przeżyć.
Zawsze sami sobie sramy w zupę a narzekamy na innych, chyba jednak zachód ma racje, że chce nas przegonić ze swojego rynku.


Wolf, chyba jednak przyznałeś mi racje usuwając swoje posty.
A do wiadomości innych, nie dyskutowałem sam ze sobą, pomiędzy moimi kolejnymi postami były odpowiedzi Wolfa.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Wolf » 12 sie 2018, o 18:02

Doktor pisze:Wycofuje się, ta dyskusja ne ma sensu i tak kijem Wisły nie zawrócę, to tak jak w starej mojej branży, mimo, że alarmy( bo nimi się zajmowałem) nie były powszechne, i trzeba było do nich przekonywać klientów, to wystarczyło zrobić jeden, aby żyć z tego miesiąc, teraz są skalkulowane tak, że trzeba zasówać codziennie aby przeżyć.
Zawsze sami sobie sramy w zupę a narzekamy na innych, chyba jednak zachód ma racje, że chce nas przegonić ze swojego rynku.
Przepraszam ale ku.wa jebłem i pozbierać się ze śmiechu nie mogę, to powiedz mi mój drogi przyjacielu o mistrzu ekonomii, kto nam wykończył nasz polski rynek handlu my Polacy czy zachodnie koncerny, zapytaj się lokalnego sklepikarza, jakie miał obroty i zyski zanim powstały okoliczne dyskonty, zapytaj się go może będzie ci potrafił wytłumaczyć dla czego ta sama woda w dyskoncie jest o 50% tańsza niż w hurtowi w której się zaopatruje. Może operator sieci komórkowej ci wytłumaczy dla czego kiedyś minuta rozmowy kosztował 5 zł, a teraz jest gratis w abonamencie lub kosztuje kilka groszy, może potrafisz wytłumaczyć dla czego idąc do salonu i chcąc kupić nowy samochód jesteś w stanie wywalczyć 40% rabatu, może ty mi wytłumaczysz moja poprzednia branże IT gdzie startując w 95 roku pracowaliśmy na marzy 25-30% a zamykając sklep w 2010 pracowałem na marzy mniejszej niż 5% i sprzedając komputer za 2000 zł zarabiałem na nim 50 zł. Może zamknij sklepy internetowe bo srają we własne gniazdo nie ważne że np AMAZON nie jest polski ale to my sramy we własne gniazdo? BRAWO TY.

A.D.A.P.T.A.C.J.A. to się ku.wa nazywa adaptacja do aktualnej sytuacji rynkowej jeśli tego nie pojmujesz to musisz mieć mega problem.

A bardziej może KAPITALIZM, bo ustrój polityczne gdy wszystko z góry było ustalone to był SOCJALIZM, wtedy mogłeś siedzieć na dupie bo ci się należało, teraz możesz siedzieć na dupie i żebrać bo nie potrafisz się przystosować. A może miej Pretensje do SOLIDARNOŚCI ludzi z 89 że obalili KOMUNIZM i wywalczyli DEMOKRACJĘ, w końcu od niech zaczął się aktualny bieg historii.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Doktor » 12 sie 2018, o 18:14

Doskonale to pojmuje, dlatego teraz jeżdżę busem, bo odpowiadam za ładunek i tego jednego busa, za te same pieniądze jakie rok temu mi zostawały z budowy światłowodów dla ORANGE, gdzie miałem 4, 2 osobowe brygady i aby im wszystko zapewnić zasówałem od rana do nocy, a po podliczeniu zostawało mi tyle samo lub mniej, niż teraz z auta.
Dlatego też, szukając nowego zajęcie, gdy mogłem wrócić do alarmów i miałbym to samo w sensie przychodów, ale zamiast sterczeć na drabinie z wiertarka czy lutownica, wole sobie widoki z kabiny podziwiać. Wole być kierowcą własnych samochodów, niż biznesmenem zatrudniającym ludzi i nabijającym kasę korpo.
Umie liczyć i wiem co mogę robić, ale to, że nas dyma AMAZON, ORANGE i kto tam jeszcze, to nasza wina, że właśnie bierzemy robotę za to co nam wciskają i jeszcze samych siebie przekonujemy, że tak jest OK, czy Kowalski ma tańszy towar, by ty go za frytke przewieziesz, czy tylko AMAZON i jego klienci na tym zarabiają, ja z perspektywy 27 lat twierdze, że jedynie oni.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Doktor » 12 sie 2018, o 18:22

Nie kolego, ja kapitalizm polski znam od samego początku, byłem już aktywny zawodowo, jak go u nas wprowadzali, sam go też budowałem, ale wcześniej, można było "duże rzeczy" robić nie będąc korpo, a teraz one wszystkim zawiadują, bo im na to pozwoliliśmy.
Pod własnym szyldem robiłem kamery i kontrole dostępu w budującej się fabryce opla w Gliwicach, pod własnym szyldem robiłem to samo w fabryce Volvo we Wrocławiu salonach Opla w Warszawie, dzisiaj już takich zleceń nie dostają inne podmioty niż korpa,a wykonujemy je dalej my, ale już za inne stawki.
Daliśmy sobie wcisnąć różne certyfikaty inne sraty taty , które kosztują i które reglamentuja rynek i jeszcze wierzymy ze to dla naszego dobra. Gdyby nie było jeleni myśliwi ne mieli by na kogo polować taka jest przykra prawda.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Doktor » 12 sie 2018, o 18:47

Jeszcze jedno zdanie, to że pojawiły się u nas obce i własne korporacje, to jest światowy trend, ale że my dla tych korporacji pracujemy za coraz mniejsze pieniądze to już wyłącznie nasz wybór.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Wolf » 12 sie 2018, o 19:03

To naprawdę nie to żebym był złośliwy, ale nie rozumiem w czym masz problem, przecież tutaj mamy dokładnie taką sama sytuację, jak zaczynałem w IT za instalację sieci komputerowej braliśmy po 1500 netto od stanowiska, i nie było z tym problemów, człowiek mógł zarobić spokojnie 5-10 tys w dzień, a jak kończyłem, to jakieś korpo oferowało w przetargu 4000 za instalację 42 stanowisk w Urzędzie Miejskim, gdzie to ledwo pokrywało koszt materiałów. W transporcie jest troszkę inaczej zauważyłem "fale" są to firmy które pojawiają się i znikają, z jednej strony właśnie dampingują ceny, ale tez i dziki temu że tracą szybko płynność finansową uczą niektórych że cena to nie do końca ten kierunek skoro towar nie dojeżdża na czas. Mój stary stały klient rozszerzył swoją ofertę o nowy dział, i w pewnym momencie wziąłem zlecenie dla nich z giełdy, stawka taka w kit, zadzwoniłem później wypytałem o co chodzi skontaktowała się ze mną osoba z nowego działu wytłumaczyłem jej że jeździmy dla nich w stawce 1e za km, przy czym oferujemy 10 miejsc paletowych do 1,5t przewiozłem im jeden transport, i się zaczęło, że odbiorca dla którego wykonują usługi nie zgadza się z faktura bo to za droga, bla bla bla itd, stwierdziłem że ok, naprawdę nie ma problemu, okazało się że ktoś jadąc taniej nie dowiózł im towaru na czas, przez co 20 ludzi nie miało co robić, a zlecenie które mieli wykonać zostało przesunięte o jedną dobę przez co oberwali karę i jakieś tam inne cyrki. Później dzwoni chłopina i się pyta czy pomogą bo mają transport, a ich zleceniodawca już się nauczył że oszczędzając 150-200e ryzykuje utratą 2000-5000e.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Doktor » 12 sie 2018, o 19:28

W czym mam problem, właśnie w tym, co napisałem, że zawsze znajdują się u nas ci co myślą, że ilość zastąpi jakość, dotyczy to wszystkiego, ale sam potwierdzasz, że jednak nie na dłuższą metę, a jednocześnie w tych wyrzuconych postach pisałeś ze wolisz cokolwiek aby mniej dołożyć, tak myślą setki czy tysiące i potem mamy to, że dalej twierdze, iż tylko u nas, są inne ceny za ładunki wywożone w poniedziałek, czy z niedzieli na poniedziałek, jak nasi wyruszają na zachód i w piątek jak wracają, nie ma takich stawek na ładunki za granica, o czymś to świadczy.

Myślę też, że gdyby ta dyskusja nie zaczęła się od tego, że czepiłem się Twojej straty zmniejszonej do 50 euro, może inaczej to wszystko by się ułożyło, w wielu sprawach mamy bowiem podobne zdanie.
Lecz ja widząc jak na mojej pracy inni się bogacą, postanowiłem nie być dłużej frajerem, jadę w jedna strona za stawkę, która pozwala mi z zyskiem wrócić, szukam oczywiście czegoś na powrót, ale nie wezmę jak widzę, że ktoś szuka frajera, bo nie chodzi o to ze ja coś do tego co mam sobie dorzucę, ale ze już nie będę komuś dawał prezentów, a nuż nie znajdzie innego naiwnego i w konsekwencji nie tylko nie zarobi, ale może czegoś na czas nie wyśle i straci.
Nie wiem, może potrzeba czasu aby do takich decyzji dojrzeć, u mnie tyle go minęło, że dojrzałem.
a tak na marginesie, kilka razy nawet w tej krótkiej moje przygodzie z transportem, trafiło się tak, że po kilku godzinach ci sami spedytorzy co mnie obśmiewali, dzwonili i pytali czy dalej mam wolne auta i za ta swoja stawkę pojadę.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Wolf » 12 sie 2018, o 19:41

Doktor pisze:W czym mam problem, właśnie w tym, co napisałem, że zawsze znajdują się u nas ci co myślą, że ilość zastąpi jakość, dotyczy to wszystkiego, ale sam potwierdzasz, że jednak nie na dłuższą metę, a jednocześnie w tych wyrzuconych postach pisałeś ze wolisz cokolwiek aby mniej dołożyć, tak myślą setki czy tysiące i potem mamy to, że dalej twierdze, iż tylko u nas, są inne ceny za ładunki wywożone w poniedziałek, czy z niedzieli na poniedziałek, jak nasi wyruszają na zachód i w piątek jak wracają, nie ma takich stawek na ładunki za granica, o czymś to świadczy.

Myślę też, że gdyby ta dyskusja nie zaczęła się od tego, że czepiłem się Twojej straty zmniejszonej do 50 euro, może inaczej to wszystko by się ułożyło, w wielu sprawach mamy bowiem podobne zdanie.
Lecz ja widząc jak na mojej pracy inni się bogacą, postanowiłem nie być dłużej frajerem, jadę w jedna strona za stawkę, która pozwala mi z zyskiem wrócić, szukam oczywiście czegoś na powrót, ale nie wezmę jak widzę, że ktoś szuka frajera, bo nie chodzi o to ze ja coś do tego co mam sobie dorzucę, ale ze już nie będę komuś dawał prezentów, a nuż nie znajdzie innego naiwnego i w konsekwencji nie tylko nie zarobi, ale może czegoś na czas nie wyśle i straci.
Nie wiem, może potrzeba czasu aby do takich decyzji dojrzeć, u mnie tyle go minęło, że dojrzałem.
a tak na marginesie, kilka razy nawet w tej krótkiej moje przygodzie z transportem, trafiło się tak, że po kilku godzinach ci sami spedytorzy co mnie obśmiewali, dzwonili i pytali czy dalej mam wolne auta i za ta swoja stawkę pojadę.

Bo niestety tak jest, dlatego wracając jeszcze raz, skoro muszę ściągnąć auto do bazy i nie mam wyboru bo termin ciśnie, a dane słowo to świętość, to szczerze w trakcie trasy wyrobiłem stawkę taka że spokojnie na pusto z Hiszpanii mogę wrócić na pusto i poniżej 0,4 sporadycznie bym zszedł mam w dupie i wolę wziąć cokolwiek po kosztach paliwa bo to dla mnie czysta kasa, coś co nie zaszkodzi a oprawi wynik. natomiast co do stawek, to naprawdę jest różnie raz ktoś cię wyśmiej że chcesz 0,4 za km a kolejnym razem będzie szczęśliwy że zabierzesz za 0,8. ja pracuje głównie na doładunkach na tym jest najlepsza kasa, bo niby bierzesz od Polaka ładunek solo fix asap i bla bla coś tam, w stawce 0,35 za km, po tej samej trasie układ się ładunek od kogoś innego w stawce 0,25, i okazuje się nagle że kasz 0,55 za km. A co do stawek na powrocie to raczej kwestia czasu, naprawdę na początku stweirdziłem że mam w dupie i nie będę karmił spedycji, tylko skoro ładunki znikały, a i tak patrz że pokryw się dane ścierwo z moja trasą, to dla czego nie mam mieć dodatkowo tego przychodu mimo że stawka to ŻAL.PL, no bo w końcu te kilkadziesiąt czy kilkaset euro to tez pieniądz.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Pytanie do doświadczonych. Dziękuję za ewentualne odpowi

Post autor: Doktor » 12 sie 2018, o 19:52

U mnie przepełnił się pojemnik z którego mógłbym karmić spedycje czy innych którzy z uśmieszkiem nas doją.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”