Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Tutaj mozesz zadać pytanie zwiazane z transportem do 3,5 DMC
Awatar użytkownika
0liwski2nd
Użytkownik
Użytkownik
Posty:154
Rejestracja:10 maja 2018, o 13:41
Samochód:Master
Firma:prywatna
Uprawnienia:Z
Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: 0liwski2nd » 8 lip 2018, o 00:32

TROLL pisze:
Wolf pisze: ;) Być może masz rację ze uogólniam, ale jak potraktować frajera któremu wieziesz ładunek 600 km a ten po 5h dzwoni z pretensjami że towar jeszcze nie na miejscu bo google mu pokazują że 20 minut temu już powinno auto być
To jest debil , a nie Spedytor
Zdecydowana większość tych spedytorów to....tacy właśnie...debile... :(

Pojedź TROLL kiedyś inkognito w trasę na 5-6 tygodni.... Poznasz drugie oblicze swoich kolegów.... :(

Awatar użytkownika
PrzemekDob
Użytkownik
Użytkownik
Posty:14
Rejestracja:21 maja 2018, o 09:21
Samochód:Iveco Daily
Firma:Elixir
Uprawnienia:b
Lokalizacja:Częstochowa

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: PrzemekDob » 8 lip 2018, o 08:18

jarekvolvo pisze:Wilczysko słusznie prawi... .
Sam znam TRZECH spedytorów przez duże "S" - takich, którzy obudzeni o 4 rano w 10 minut odnajdą alternatywne drogi, znajdą współrzędne "pod bramę" bez głupiego pytanie "A co to jest DMS ?", zadzwonią na drugi koniec Europy i załatwią, by magazyn poczekał jeszcze dwie godziny, bo na trasie 3000 km dzień wcześniej był wypadek, kierowca stracił 6 godzin, ale nadrobił 4.... .
Raz zabrałem w drogę - a raczej się sam wprosił pewien speed. W połowie Francji prawie płakał.. jak chcecie, opowiem ze szczegółami... .
Jasne ze chcemy, słuchamy ...

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: jarekvolvo » 8 lip 2018, o 12:16

Dobra, mam chwilkę::
Przez kilka miesięcy jeździłem - jeszcze plandeką - w "delegacji" u innego przewoźnika. Był tam speed - młody koleś po studiach, inżynier, blondynek 166 cm, cienkie okularki, długi czarny skórzany płaszcz - WaffenSS normalnie... I charakter taki, jaki opisał Wilk. Gogle to świętość, doświadczenie za biurkiem, cham i prostak.
Miałem trasę z Wa-wy do Bordeaux - w takim razie on się ze mną zabiera, bo we F czekają na niego koledzy, a przy okazji wykona "kontrolę" mego przewozu 8-) :lol: . Oki, myślę sobie - dam ja ci kontrolę :D ..
Wyjazd. Pakuje mi się do auta i wielką torbę pcha do kurnika.. "Gdzie???" Tam jest moja pościel i prywatne graty. "To gdzie mam postawić? " A na pakę proszę... . Ale tam wilgotno !! No i ch-...j !
Usiadł, wymościł się i gada w te słowy :" Ja chcę mieć spokój, nie będziemy rozmawiać, proszę jechać". Ja się zwijam ze śmiechu, bo "Jenerał na mostku" :lol: , ale nie daję nic poznać. Po kilku kilometrach gość wyciąga łapę i maca po radiu - "Gdzie !!! - się pytam - A ćfe z łapami !! Ja chcę mieć spokój !!! :!: :!: Gdyby wzrok zabijał, już bym nie żył :lol:
Na wysokości Wieruszowa widzę, że kolo zaczyna się wiercić - "proszę zjechać, muszę iść do toalety".
Ja na to, że najbliższy postój to Jędrzychowice ( a siebie znam, i wiem, ile mogę "wytrzymać" ;) ) i że teraz nie staniemy, bo nie zmieścimy się w czasie. Cisza, zamknął się... . Ale widzę - zęby zaciśnięte, w oczach panika, kolana złączone... . Przetrzymałem go do Wrocławia... .
Pod Dreznem - głodny - stanąć, on pójdzie do Autogrilla ! Chyba cie pogięło - otwieraj puszkę i jedz ! On NIE UMIE :shock: :o :lol: Leżę.... .
Sen go zmorzył - "Jechać wolniej, bo trzęsie""" ( na landzie w F ) - to ja w pędzel, ile się dało - dupa ze spania... .
Doszliśmy do - chyba - Doyle - nie pamiętam, ale zobaczył tam lotnisko. Wściekły mówi, żebym go tam podwiózł i dalej on sobie poleci. "Nie ma sprawy" - tylko że wiedziałem, że stamtąd lata coś raz w tygodniu - do Lyonu i raz Marsylii.
Oczywiście podwiozłem go pod bramę, wysiadł bez "pocałuj mnie w doopę". Ja zaś objechałem rondo i schowałem się w alejce - czekam.
Za 20 minut telefon - on BARDZO PROSI, czy byłbym tak uprzejmy i wrócił po niego, bo zimno, deszcz ze śniegiem, a on nie wiedział, że tu nie ma lotów i czy mógłbym go zabrać w dalszą drogę.
Podjechałem za minutę - zdziwiony niepomiernie, że tak szybko, ale przepraszał gorąco, że on już zrozumiał, że on już nie będzie... . I że teraz naprawdę poznał, jak wygląda ta praca i będzie szanował kierowców..... .

Awatar użytkownika
PrzemekDob
Użytkownik
Użytkownik
Posty:14
Rejestracja:21 maja 2018, o 09:21
Samochód:Iveco Daily
Firma:Elixir
Uprawnienia:b
Lokalizacja:Częstochowa

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: PrzemekDob » 8 lip 2018, o 12:27

Ciekawe czy faktycznie ta krótka wycieczka dała mu do myślenia na dłuższą metę. Mój poprzedni szef po każdej lekcji obiecywała zmiany lecz po upływie dnia góra dwóch zapominał o lekcji i było jak zwykle.

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: jarekvolvo » 8 lip 2018, o 12:36

Nie, no tamten faktycznie zrozumiał, że nie należy wierzgać kierowcom. Był w porządku, nie narzekałem. Ale po pół roku wróciłem do macierzystej firmy - o nim już nigdy nie usłyszałem...

Awatar użytkownika
TROLL
Użytkownik
Użytkownik
Posty:218
Rejestracja:17 sty 2018, o 22:46
Samochód:LR D1 zwany Ciapatym
Firma:KH Distribution sp.O
Uprawnienia:karta rowerowa

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: TROLL » 8 lip 2018, o 13:27

wiele gwiazd spedycji pojawiało się , błyszczeli jak supernova i znikali po wypaleniu.
nie chcę bronić spedytorów , mend i chujów jest tam co nie miara , wszędzie trzeba mieć - zdrowy rozsądek , to taka uniwersalna myśl , dla wszelakich profesji :)

Awatar użytkownika
0liwski2nd
Użytkownik
Użytkownik
Posty:154
Rejestracja:10 maja 2018, o 13:41
Samochód:Master
Firma:prywatna
Uprawnienia:Z

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: 0liwski2nd » 9 lip 2018, o 13:09

jarekvolvo pisze:Dobra, mam chwilkę::
...(...)...
Oczywiście podwiozłem go pod bramę, wysiadł bez "pocałuj mnie w doopę". Ja zaś objechałem rondo i schowałem się w alejce - czekam. . . I że teraz naprawdę poznał, jak wygląda ta praca i będzie szanował kierowców..... .
Gdyby to napisał jakiś nowy user to bym pomyślał, ze to jakiś harlequin dla ubogich... Jarek.... ja prawie umierałem ze śmiechu czytając to..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: jarekvolvo » 9 lip 2018, o 13:48

Dooobrze :lol: :lol:
Trochą humoru na ponurą rzeczywistość :D ;)
Miłego dnia !!

Awatar użytkownika
0liwski2nd
Użytkownik
Użytkownik
Posty:154
Rejestracja:10 maja 2018, o 13:41
Samochód:Master
Firma:prywatna
Uprawnienia:Z

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: 0liwski2nd » 9 lip 2018, o 21:51

jarekvolvo pisze:Dooobrze :lol: :lol:
Trochą humoru na ponurą rzeczywistość :D ;)
Miłego dnia !!
No trochę ponurą.... utknąłem na 24 h już w Rennes... :(
A historia rzeczywiście ciekawa.... wprowadzić licencje dla spedytorów.... a egzamin praktyczny to jazda z losowo wybranym busiarzem.... ; :lol: :lol:

Awatar użytkownika
detectivus
Użytkownik
Użytkownik
Posty:164
Rejestracja:27 lis 2016, o 14:00
Samochód:Iveco Daily Hi-Matic
Uprawnienia:B+E, C
Lokalizacja:Wołomin

Re: Szukam pracy dla kierowcy na chłodnie BG, RO, MD, GR..

Post autor: detectivus » 9 lip 2018, o 22:45

0liwski2nd pisze:
jarekvolvo pisze:Dooobrze :lol: :lol:
Trochą humoru na ponurą rzeczywistość :D ;)
Miłego dnia !!
No trochę ponurą.... utknąłem na 24 h już w Rennes... :(
A historia rzeczywiście ciekawa.... wprowadzić licencje dla spedytorów.... a egzamin praktyczny to jazda z losowo wybranym busiarzem.... ; :lol: :lol:
Kolego Oliwski, licencje spedycyjne są od dawna, tylko nikt tego nie respektuje. Wyobraź sobie co by było gdyby Trans zaczął wymagać od każdego "pośrednika" licencji - a ta przecież kosztuje - ... Ech, pomarzyć zawsze można...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”