Wyliczenie zysku z przewozu-ładunki z giełd transportowych

[chudyx]

Cześć

Zamierzam założyć jednoosobową firmę transportową . Posiadam Fiata Ducato na 6 europalet. Chciałem zapytać kolegów z doświadczeniem jak wyliczacie sobie zysk z przewozu danej rzeczy na trasie krajowej? Oczywiście ładunki głównie będę pozyskiwał z giełd transportowych i czasami takie od klienta umówione przez telefon (reklama pocztą pantoflową).
Niezbyt wiem jak ocenić lub negocjować cenę przewozu przesyłek drobnicowych. Na co najbardziej zwrócić uwagę podczas deklarowania swojej ceny za przewóz. Co mam wliczyć w swoje koszta i odjąć od kwoty aby wyszedł mi czysty zysk.
Sorka jeśli kogoś tak banalne pytanie zdenerwuje ale chciałbym oprzeć swoje działanie na doświadczeniu prawdziwych wyjadaczy tego biznesu.
Pozdrawiam
Marcin

[Wolf]

Cześć

Zamierzam założyć jednoosobową firmę transportową . Posiadam Fiata Ducato na 6 europalet. Chciałem zapytać kolegów z doświadczeniem jak wyliczacie sobie zysk z przewozu danej rzeczy na trasie krajowej? Oczywiście ładunki głównie będę pozyskiwał z giełd transportowych i czasami takie od klienta umówione przez telefon (reklama pocztą pantoflową).
Niezbyt wiem jak ocenić lub negocjować cenę przewozu przesyłek drobnicowych. Na co najbardziej zwrócić uwagę podczas deklarowania swojej ceny za przewóz. Co mam wliczyć w swoje koszta i odjąć od kwoty aby wyszedł mi czysty zysk.
Sorka jeśli kogoś tak banalne pytanie zdenerwuje ale chciałbym oprzeć swoje działanie na doświadczeniu prawdziwych wyjadaczy tego biznesu.
Pozdrawiam
Marcin

Co to za Ducato na 6ep blaszek takich nie robili maxi ma 4,04 długą pakę i za cholerę tam więcej niż piec nie upchniesz,no chyba że spiętrujesz.

Jeśli chodzi o drobnicę to ci nie pomogę. Natomiast całopojazdówka lub starter licz sobie w ten sposób:

Załóż że jako nowy podmiot masz koszt ZUS, serwis auta oraz księgowa na poziomie ok 1000 podziel to na 20 dni, więc twój minimalny zysk dzienny żeby wyjść na 0 musi być 50 zł.
teraz stawka za km, załóżmy że koszt przejechania 100 km wynosi ile, no właśnie, jeśli blaszka to spalanie na poziomie ok 8l czyli 8x 4,89/1,23 czyli 31,80 pln netto.

Myślę że tutaj masz już pełny obraz sytuacji.

Natomiast dla tych wszystkich którzy myślą że każdy jeździ za minimum 0,40e za km i to ledwo starcza na przeżycie, no cóż.

My sami mamy stałe kółka po 720km dzień w dzień od poniedziałku do piątku, ze średnie 0,30e plandeką z kórnikiem, ale jadąc spokojnie auto spala na poziomie 10,5l, tankując na Auchanie po 4,32 koszt trasy mamy na poziomi 270 pln a przychód ok 920. Wiem, że nie są to kokosy, i na willę z basenem szybko nie zarobię, ale można mimo wszystko zarobić, uważam że na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż jazda pod spedycją gdzie 3 dni w tygodniu jedziemy za niebagatelne 0,36 robiąc jakieś 1500-2000 km i 4 dni stoimy.