Hmm, Jazda na wydrę czy tacho,licencja i cała reszta ? Jeśli wydra to raczej bym odpuścił, pomysł dobry, ale z ładowności brak, w Poniedziałek miałem przeładunek gdzie podjechał Sprinter na pojedynczym kole na 12 ep buda 2,45 szeroka z windą, realnie ok 250 kg ładowności ma z paleciakiem na pace, Może bardziej w kierunku kórnika i 12ep lub znaleźć kogoś kto ci naciągnie ok 25 cm zabudowę i ze spojtrakiem na 11ep zabudowę zrobi, zamiast windy może by tak innolifta wziąć http://www.frendix.pl/oferta/index.php?display=27 ?, koszty porównywalne a zawsze to 2w1 i jak nie trzeba to można zostawić a ma bardzo dobry argument w postaci możliwości załadunku bokiem np 4m elementu, windą już tego nie zrobisz te 3m trzeba się mega nakombinować żeby wciągnąć a co dopiero dłuższe. Minusem jest unos bo niestety 500kgDychu pisze:Muszę się jeszcze dużo nauczyć Wilku bo nie wiele wiem o kupowaniu ładunków, do tej pory byłem tylko kierowcą ale...już byłem w banku i kombinuje jak tu mieć na autko Iveco, 12 palet z windą i wejkamą, oczywiście 50 nie 35 bo to inny rozstaw osi, nie 4.1 a 4.9 no ale to jeszcze testuje która rama. Wiadomo, że zostało już tylko Iveco bo to prawdziwe 3 litry i wiele opcji zabudowy.
Własna działalność i własne autko - Warto czy nie?
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
- 0liwski
- Moderator
- Posty:322
- Rejestracja:30 wrz 2016, o 23:23
- Samochód:KILKA...Sp.z.o.o.
- Uprawnienia:B, C
- Lokalizacja:POMORSKIE
Re: Warto czy nie?
Fajna sprawa taka ręczna sztaplarka. Chociaż udźwig 500kg to szału nie robi...Wolf pisze: znaleźć kogoś kto ci naciągnie ok 25 cm zabudowę i ze spojtrakiem na 11ep zabudowę zrobi, zamiast windy może by tak innolifta wziąć http://www.frendix.pl/oferta/index.php?display=27 ?. Minusem jest unos bo niestety 500kg
A jaka to cena? Na stronie nie podają tylko info z mailem o zapytanie cenowe?
Choć Andrzeju ja unikam WIND.... nie przekonasz mnie, że masz przez to więcej zleceń... bo wiele Ci ucieknie przez wagę...
Kierowca międzynarodówki to...stan umysłu...
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Warto czy nie?
Na te wózeczki już patrzyłem wcześniej i też biorę to pod uwagę. Kurnika nie biorę wcale pod uwagę bo jeśli mam tym jeździć na maxa to chcę minimum wygody a to własnie zabudowa Pony z łóżkiem z tyłu. Kuknij :
http://www.pony.com.pl/content/page/pl/ ... index.html
http://www.pony.com.pl/content/page/pl/ ... index.html
Większy problem mam z tematem....brać 3.5t czy jednak zaryzykować i brać Iveco 7.5t 15 palet z windą i spokojnie biorę 3.5t ale....mam tacho i expresy odpadają tyle, że znów rodzi się pytanie : a ileż tych expresów jest ? . Wybór nie jest prosty dlatego rozważam różne opcję.
http://www.pony.com.pl/content/page/pl/ ... index.html
http://www.pony.com.pl/content/page/pl/ ... index.html
Większy problem mam z tematem....brać 3.5t czy jednak zaryzykować i brać Iveco 7.5t 15 palet z windą i spokojnie biorę 3.5t ale....mam tacho i expresy odpadają tyle, że znów rodzi się pytanie : a ileż tych expresów jest ? . Wybór nie jest prosty dlatego rozważam różne opcję.
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Warto czy nie?
Wiem, wiem dlatego rozważam opcję Iveco 7.5t takim jakim jeździłem. Tam nie ma problemu z windą i ładunkiem a licencja i kompetencje ? Kupujesz gotową spółkę z o.o z licencją, koszt ok. 18.000 zł i po problemie.0liwski pisze: Fajna sprawa taka ręczna sztaplarka. Chociaż udźwig 500kg to szału nie robi...
A jaka to cena? Na stronie nie podają tylko info z mailem o zapytanie cenowe?
Choć Andrzeju ja unikam WIND.... nie przekonasz mnie, że masz przez to więcej zleceń... bo wiele Ci ucieknie przez wagę...
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Warto czy nie?
Czemu wszyscy mówią express?, a co w sytuacji kiedy w ciągu dnia robisz max 500km, ale masz 3 transporty do ogarnięcia, wszytko na luzie bez spiny, tylko z tacho leżysz, bo czas pracy ci nie pozwoli, a mimo wszytko te min 8h się wyśpisz, na takich króciakach jest najlepsza kasa, tutaj jesteś w wstanie wyrwać np 100e za 50 km z podlotem, w Hamburgu np z podjazdem trasa 20 km potrzebny czas na realizację 2h 150e, dalej 180km z podlotem byłem w Hamburgu a ładunek do Hamburga, 130e i później Hamburg - Lubeck ok 100km za 165e, w sumie o 8 rano zdjąłem ładunek w Hamburgu a ok 23 w Lubeck, razem ok 300km za 445e 1,48e, tyle że czasochłonne, wielu tyle kasuje ze "expresy po ok 1500km, tylko że tutaj na paliwo pójdzie 40e, a na expresie ok 220e.Dychu pisze:Na te wózeczki już patrzyłem wcześniej i też biorę to pod uwagę. Kurnika nie biorę wcale pod uwagę bo jeśli mam tym jeździć na maxa to chcę minimum wygody a to własnie zabudowa Pony z łóżkiem z tyłu. Kuknij :
http://www.pony.com.pl/content/page/pl/ ... index.html
Większy problem mam z tematem....brać 3.5t czy jednak zaryzykować i brać Iveco 7.5t 15 palet z windą i spokojnie biorę 3.5t ale....mam tacho i expresy odpadają tyle, że znów rodzi się pytanie : a ileż tych expresów jest ? . Wybór nie jest prosty dlatego rozważam różne opcję.
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Warto czy nie?
No waśnie Wilku i tu jest pies pogrzebany . Zjadłeś zęby na temacie więc słucham uważnie Twoich rad bo gówno wiem o giełdach, kupowaniu ładunków itd. Właśnie przekonałeś mnie, że tacho mnie nie położy bo mam 15 godzin pracy więc nie jest tak źle a że tylko 9 godzin jazdy, dwa razy w tygodniu 10 godzin ? Do tego co napisałeś, właśnie wystarczy a mam i winde, mam 15 palet i mogę legalnie zapakować ok. 3.5t . Dla mnie expres, to np. 2 dni i ok. 2.000 km. Dałeś fantastyczny przykład, jak powinno się brać frachty a nie ....2.000 km po 0.25e . Wiekie brawa Wilku, o to mi własnie chodziło i teraz już kumam .
- 0liwski
- Moderator
- Posty:322
- Rejestracja:30 wrz 2016, o 23:23
- Samochód:KILKA...Sp.z.o.o.
- Uprawnienia:B, C
- Lokalizacja:POMORSKIE
Re: Warto czy nie?
Obyś się nie zdziwił...Dychu pisze:Wiem, wiem dlatego rozważam opcję Iveco 7.5t takim jakim jeździłem. Tam nie ma problemu z windą i ładunkiem a licencja i kompetencje ? Kupujesz gotową spółkę z o.o z licencją, koszt ok. 18.000 zł i po problemie.
Kierowca międzynarodówki to...stan umysłu...
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Warto czy nie?
Piotruś....już jestem po rozmowie z prawnikiem , nie jestem jakimś oszołomem więc jak mam pomysła, to konsultuje go z kompetentnymi typami . Licencja jest przypisana do spółki, kompetencje zawodowe trzeba co roku opłacać i tyle.0liwski pisze:Obyś się nie zdziwił...Dychu pisze:Wiem, wiem dlatego rozważam opcję Iveco 7.5t takim jakim jeździłem. Tam nie ma problemu z windą i ładunkiem a licencja i kompetencje ? Kupujesz gotową spółkę z o.o z licencją, koszt ok. 18.000 zł i po problemie.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Warto czy nie?
Kurcze dla mnie expres to załadunek np do 15 i dostawa na 8 rano dnia następnego jakieś 1500km dalej, dwie doby na 2000 km, to spokojnie jedziesz i się wysypiasz.Dychu pisze:No waśnie Wilku i tu jest pies pogrzebany . Zjadłeś zęby na temacie więc słucham uważnie Twoich rad bo gówno wiem o giełdach, kupowaniu ładunków itd. Właśnie przekonałeś mnie, że tacho mnie nie położy bo mam 15 godzin pracy więc nie jest tak źle a że tylko 9 godzin jazdy, dwa razy w tygodniu 10 godzin ? Do tego co napisałeś, właśnie wystarczy a mam i winde, mam 15 palet i mogę legalnie zapakować ok. 3.5t . Dla mnie expres, to np. 2 dni i ok. 2.000 km. Dałeś fantastyczny przykład, jak powinno się brać frachty a nie ....2.000 km po 0.25e . Wiekie brawa Wilku, o to mi własnie chodziło i teraz już kumam .
W kwestii tacho, ja bym mimo wszystko wziął normalnego busa bez tacho i licencji, popatrz na ewentualne konsekwencje, nie masz wagi w oczach i nie zawsze wiesz ile masz na aucie jak busa przeładujesz o 700kg zapłacisz 80-100e, jak o tyle przeładujesz solówkę zapłacisz 500-700e.
Dalej kwestia stawek to tez kwestia farta, najczęściej lądujemy gdzieś w okolicach Hamburga i kurcze jednego razu jest 100 ofert a kolejnego 0 i wtedy jest szok i zmora.
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Warto czy nie?
Może więc doprecyzuje expres w moim pojęciu . W tych dwóch dobach to masz i załadunek i rozładunek, standardowo ładowanie do 15-tej i tu mamy w tej dobie 1000 km a więc wiadomo, że jedziesz do późnej nocy, wstajesz z rańca i zasuwasz kolejne 1000 no i rano standardowo o 8 zrzuta więc nie ma tu dwóch dób. Normalna jazda jak to już pisałem, to 700-800 km w dzień, nie jakieś miszungi dzienno-nocne, to jest normalna praca a wszystko co jest inne, jest albo expresem albo...hardcorem . Co do przeładunków....pomyśl ile Ty możesz na swojego Fiacika zapakować a ile na takie Iveco 7.5t , widzisz różnicę ? a to inne frachty i więcej opcji. Nie wspomnę już o frachtach gabarytowych których Fiacikiem nie weźmiesz, nie wspomnę o windzie gdzie mogę podjechać , załadować i się zrzucić bez wózka i rampy a więc kolejna opcja której Fiacikiem nie zrobisz , nie wspomnę o wysokości 2.80 której też nie weźmiesz Fiacikiem . Temat Wilku nie jest taki prosty jak się wydaje tym bardziej, że uzbieram na jednego busika a nie całą flote , decyzja musi być trafiona bo mam rodzine na utrzymaniu a i mam już dość bosych bossów .