do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Tutaj mozesz zadać pytanie zwiazane z transportem do 3,5 DMC
Awatar użytkownika
jolkzz
Użytkownik
Użytkownik
Posty:12
Rejestracja:8 cze 2016, o 15:16
Samochód:master
do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: jolkzz » 22 cze 2016, o 20:34

Witam wszystkich.
Od roku prowadzę swoją firmę, ciagle sie uczę, wiele rzeczy pewnie robię zle.
Zaczynałam z jakimś niewielkim kapitałem na rozkręcenie firmy.
Od pewnego czasu myślę o kupnie kolejnego samochodu, tylko jakoś pieniądze, które ten bus zarabia idą na różne wydatki- tak na bieżąco, (paliwo, leasingi, podatki, przeglądy, opony, wypłaty itp.)
że nie mogę uskładać na wpłatę własną, ubezpieczenia itp.
Chciałam zapytać tych którzy już takie firmy posiadają. Jak to było u Was? Po jakim czasie udało się Wam odłożyć na drugie auto? A może posiłkowaliście się kredytami? Czy przy większej ilości samochodów, jest chociaż odrobinę spokojniej?
Będę niezmiernie wdzieczna za wszystkie odpowiedzi :)
Zastanawiam się czy to normalne, czy tylko mnie tak opornie idzie. Moze coś naprawdę robie zle.

Awatar użytkownika
Pawex
Użytkownik
Użytkownik
Posty:2
Rejestracja:23 cze 2016, o 01:13

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: Pawex » 23 cze 2016, o 01:23

To po jakich stawkach latasz, że tak marni idzie? :D to po 1
a 2 skąd ładunki giełda czy spedycja?

Awatar użytkownika
adamnd
Użytkownik
Użytkownik
Posty:144
Rejestracja:26 wrz 2014, o 16:00
Uprawnienia:B, B+E, C, C+E, KW
Lokalizacja:Wrocław

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: adamnd » 23 cze 2016, o 08:21

Trudno w dzisiejszych czasach przy takiej konkurencji z jednego busa budować imperium, powiedział bym, że to wręcz niemożliwe.

Tym bardziej, że z tego co rozumiem zatrudniacie kierowcę na tego jednego busa. Może czas samemu polatać po EU, poznać smak rej roboty i odłożyć na leasing kolejnego samochodu?
Obrazek

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: Wolf » 23 cze 2016, o 10:59

jolkzz pisze:Witam wszystkich.
Od roku prowadzę swoją firmę, ciagle sie uczę, wiele rzeczy pewnie robię zle.
Zaczynałam z jakimś niewielkim kapitałem na rozkręcenie firmy.
Od pewnego czasu myślę o kupnie kolejnego samochodu, tylko jakoś pieniądze, które ten bus zarabia idą na różne wydatki- tak na bieżąco, (paliwo, leasingi, podatki, przeglądy, opony, wypłaty itp.)
że nie mogę uskładać na wpłatę własną, ubezpieczenia itp.
Chciałam zapytać tych którzy już takie firmy posiadają. Jak to było u Was? Po jakim czasie udało się Wam odłożyć na drugie auto? A może posiłkowaliście się kredytami? Czy przy większej ilości samochodów, jest chociaż odrobinę spokojniej?
Będę niezmiernie wdzieczna za wszystkie odpowiedzi :)
Zastanawiam się czy to normalne, czy tylko mnie tak opornie idzie. Moze coś naprawdę robie zle.
W moim przypadku drugie auto dobierałem po około dwóch miesiącach, ale po pierwsze dysponowałem kapitałem a po drugie sam też jeździłem, kolejna kwestia to czy jeździsz pod spedycja czy sama ładunków szukasz.

Awatar użytkownika
jolkzz
Użytkownik
Użytkownik
Posty:12
Rejestracja:8 cze 2016, o 15:16
Samochód:master

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: jolkzz » 23 cze 2016, o 12:42

"Tym bardziej, że z tego co rozumiem zatrudniacie kierowcę na tego jednego busa. Może czas samemu polatać po EU, poznać smak rej roboty i odłożyć na leasing kolejnego samochodu?"

Busem początkowo jezdził jeden kierowca, doszliśmy do wniosku, ze to bez sensu. Obecnie jezdzi mąż- Przez 20 lat kierowca ciężarówki. Jezdzi od ok 3 miesiecy-najgorsze problemy mam z płynnością finansową, długie terminy płatności-wiadomo, a naprawy na bieżąco, ubezpieczenia leasingi, paliwo, faktury itd. Kierowca, którego zatrudniłam na początku, był strasznie drogi w utrzymaniu, łącznie z tym, ze poważnie rozwalił nowy samochód. To pochłonęło masę oszczędności. To i jego dość wysokie wymagania finansowe.

Auto mam wstawione do spedycji 0,38€ po UE- stawka bez szału, przecietna.


"W moim przypadku drugie auto dobierałem po około dwóch miesiącach, ale po pierwsze dysponowałem kapitałem a po drugie sam też jeździłem, kolejna kwestia to czy jeździsz pod spedycja czy sama ładunków szukasz."


Chciałabym sama ładować swój samochód, ale to też niestety wiąże się z posiadaniem kasy, na okres aż pierwsze faktury nie zaczną spływać. Ja miałam tego pecha, ze ucząc się wszystkiego od początku, na własnych błędach, wydałam dużo pieniędzy na tę swoją naukę.

Wolf a jak to u Ciebie wygląda? Czy przy dwóch autach jest juz lepiej? Kręci się jakoś?

Ja teraz się zaklopsowałam i nie wiem jak z tego wybrnąć. Mam 20 tys złotych w płatnościach, na termin 45 dni. Do terminu jeszcze ze 3 tygodnie, a tu mi się zwaliło na głowę masę wydatków , auto w trasie ...i chyba zabrnęłam w slepy zaułek.

Ogólnie tracę nadzieję, czy jeszcze wyjdę na prostą.
Czy wy, którzy prowadzicie działalność płacicie podatek dochodowy, czy raczej macie duze koszty?
Chodzi mi o to, jak ewentualnie patrzy leasingodawca, jeśli firma na papierze nie generuje dochodu:)

Bardzo wam dziękuję za odpowiedzi :)

Awatar użytkownika
adamnd
Użytkownik
Użytkownik
Posty:144
Rejestracja:26 wrz 2014, o 16:00
Uprawnienia:B, B+E, C, C+E, KW
Lokalizacja:Wrocław

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: adamnd » 23 cze 2016, o 12:53

Problem jest złożony.

Najważniejszy punkt to terminy płatności, spedycje i cała reszta nauczyły się odwlekać terminy płatności na ok 45 dni a to termin tylko na papierze. W rzeczywistości też może nastąpić poślizg o kilka dodatkowych dni, normalka.

ZUS, US, Bank nie będzie czekać i ich nie interesuje to że czekasz na pieniądze. Podobnie spedycja, ładunek musi dojechać na "JUŻ" a płatność to kiedyś tam...

Jeżeli firmy nie godziły by się na tak długie terminy płatności tego problemu by nie było, lecz każdy ściąga gacie by dostać ładunek i godzi się na takie terminy. Realny termin płatności powinien wynosić 7 - 14 dni, ale przy takim rynku nikt takiej umowy nie podpisze.

Co do realnych zarobków z busa lub busów to nie trzeba być wielkim matematykiem aby wiedzieć, że nikt nie naje się chochlą z jednego busa. Dla przykładu ( zupełnie obrazowo ) jeżeli z jednego busa masz zarobek 1000 PLN to z 3 busów będzie 3 000 i tak wielokrotność. Oczywiście jest to szkic i nie należy traktować go dosłownie.

Trudno jest ruszyć bez pewnego zaplecza finansowego i pewnej wiedzy na temat transportu a i to nie jest gwarantem sukcesu.
Obrazek

Awatar użytkownika
jolkzz
Użytkownik
Użytkownik
Posty:12
Rejestracja:8 cze 2016, o 15:16
Samochód:master

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: jolkzz » 23 cze 2016, o 13:03

Adamnd, to wszystko prawda co mówisz, natomiast ja sama jako spedytor pracuję już 7 lat. Nie znam wielu firm, ( z żadnego kraju), które płacą w tak krótkim terminie. To jest marzenie, ale realia są inne i samemu świata nie zmienisz. Ja muszę myśleć o tym, zeby się utrzymać, a nie walczyć z systemem, za pomocą mojego jednego busa.

"Co do realnych zarobków z busa lub busów to nie trzeba być wielkim matematykiem aby wiedzieć, że nikt nie naje się chochlą z jednego busa. Dla przykładu ( zupełnie obrazowo ) jeżeli z jednego busa masz zarobek 1000 PLN to z 3 busów będzie 3 000 i tak wielokrotność. Oczywiście jest to szkic i nie należy traktować go dosłownie."
Nie musisz mi tłumaczyć takich prostych kwestii, to że mam problem wyciągnąć na prostą firmę, nie jest równoznaczne z tym, ze jestem analfabetką :)

Interesuje mnie jak to było u innych. Czy to co mnie spotyka, to jest milion razy powielany scenariusz? A moze powinnam coś zmienić? A może, a może, a może....
Chciałabym, zeby ktoś mądrzejszy ode mnie i z większym doświadczeniem powiedział jak to było u niego.
I czy dwa auta to juś są realne wpływy na konto, które się mielą, czy tez coś wpada a potem wypada z konta i znów jest dziura czarna w budżecie.

Te terminy 45 dni akurat u mnie są rzeczywiście takimi terminami, nie ślizga się spedycja. To nie jest tez takie najgorsze, bo jesli ma sie kapitał na rozruch i człowiek doczeka do tych pierwszych 45 dni, to płatności powinny się zacząć zapętlać...tylko że jakoś nie chcą

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: Wolf » 23 cze 2016, o 13:28

stawka 0,38 pod spedycja to bardzo dobra opcja, nie ona jest problemem lecz ilość zleceń-km, możesz MIC nawet stawkę 1e ale jak zrobisz miesięcznie 1000 km to nawet pną ci nie pomoże. my osobiście jeździmy za ile się uda raz za 0,25 a raz za 1e, bazujemy na obrocie, pod spedycjami miesięczny przychód z auta na poziomie 3000 EUR to był szczyt marzeń, w tej chwili jak robota się układa potrafimy tył zrobić jednym autem w mnie niż tydzień, kwestia płynności no cóż gdyby nie to, to mielibyśmy już z 20 aut a tak mamy trzy i czwarte za chwilkę odbieramy, terminy od 45 do 90 dni od daty otrzymania dokumentów to standard, tak na pocieszenie w zeszłym tygodniu wysyłałem przedsadowne wezwania na ok 25000 EUR przeterminowane od dwóch miesięcy do roku czasu.

Awatar użytkownika
jolkzz
Użytkownik
Użytkownik
Posty:12
Rejestracja:8 cze 2016, o 15:16
Samochód:master

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: jolkzz » 23 cze 2016, o 13:58

Wolf,
to myślałam, że ja mam gorzej. Ale widzę, ze wcale nie jest tak różowo,
ja pod spedycją robię około 9000-10.000km miesięcznie (plus zlot i wylot- ale to po kosztach paliwa, wiec nie liczę) więc przychód około 3000-3800€ tyle, ze to wszystko tak pięknie wygląda na papierze, a w rzeczywistości spływa po trochu i na bieżąco się rozchodzi- co jest strasznie dołujące, bo odłożenie kasy graniczy z cudem. Długo zajęło Ci dojście do tego etapu na którym jesteś teraz? i czy mając te 3-4 samochody nadal martwisz się o kasę, czy na tym koncie coś tam zawsze lezy? interesują mnie takie kwestie techniczne, bo nie wiem czy to co próbuję zrobić to jakoś w ogóle rokuje.
Boże 25.000€ to jest jakaś niewyobrażalna kwota dla mnie.

Długo już prowadzisz swoją firmę?

Płacisz dochodowy czy wykazujesz stratę? i jak na to patrzy leasingodawca?

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: do właścicieli firm. Kiedy kupiliście drugie auto?

Post autor: Wolf » 23 cze 2016, o 21:00

jolkzz pisze:Wolf,
to myślałam, że ja mam gorzej. Ale widzę, ze wcale nie jest tak różowo,
ja pod spedycją robię około 9000-10.000km miesięcznie (plus zlot i wylot- ale to po kosztach paliwa, wiec nie liczę) więc przychód około 3000-3800€ tyle, ze to wszystko tak pięknie wygląda na papierze, a w rzeczywistości spływa po trochu i na bieżąco się rozchodzi- co jest strasznie dołujące, bo odłożenie kasy graniczy z cudem. Długo zajęło Ci dojście do tego etapu na którym jesteś teraz? i czy mając te 3-4 samochody nadal martwisz się o kasę, czy na tym koncie coś tam zawsze lezy? interesują mnie takie kwestie techniczne, bo nie wiem czy to co próbuję zrobić to jakoś w ogóle rokuje.
Boże 25.000€ to jest jakaś niewyobrażalna kwota dla mnie.

Długo już prowadzisz swoją firmę?

Płacisz dochodowy czy wykazujesz stratę? i jak na to patrzy leasingodawca?
Średnio auta robią mi ok 8000e miesięcznie przychodu, natomiast transport jest jedną z kilku profili działalności którą prowadzimy, w sumie na dzień dzisiejszy generujący największy przychód, acz z wielką wadą, kasa jest i owszem ale niestety na papierze, za każdym razem trzeba walczyć i się upominać, tak a propo pierwszą spedycję dla której jeździliśmy podaliśmy do sądu, w tej chwili temat jest już u komornika nie zapłacili nam za ok pół roku jazdy auta, należność główna ponad 50 tyś pln.

3 samochody to adekwatnie trzy razy większy nakład środków i kapitału w porównaniu do jednego auta

Wiem na pewno jedno samemu szukając ładunków na giełdzie auta nam nie stoją i każdy w naszym łańcuchu pokarmowym jest zadowolony, kierowca jeśli stoi to ew. weekend ale i tak z towarem na pace, wręcz niewyobrażalne jest stanie w środku tygodnia jak to bywało pod spedycją, ładunki liczymy tak że opłaca nam się zjazd na pusto z GB czy też ze Skandynawii.

Mistrzowski strzał jaki do tej pory nam się trafił to jazda z bazy na pusto do GB, zabranie stamtąd jednej paletki i dostawa jej do Sztockcholmu oraz powrót z rozładunku na pusto do bazy, klient na wszystko dawał kasę, może stawka z km nie powalała, ale na pewno się opłacało.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”