Praca na działalności od lipca
Witam,
obecnie pracuję na umowie-zlecenie, ale od lipca szef zapowiedział, że muszę założyć własną działalność i robić dla niego, bo od lipca w Europie wychodzą jakieś tam przepisy. Chodzi pewnie o tę stawkę minimalną, którą wprowadzają Francuzi. Proponuje mi tę samą stawkę (dniówkę) co teraz + ZUS. Ja z kolei się zastanawiam jaka dodatkowa odpowiedzialność będzie na mnie ciążyła kiedy ja będę robił na własnej działalności. Jestem nowy można powiedzieć, bo zrobiłem tylko u 2 kółka u niego, reszta ludzi ma podobno własną działalność już od dawna. Wdzięczny będę, jeśli mi ktoś podpowie czy warto się w taki bigos mieszać? Z czym muszę się liczyć jak już założę działalność, jaką odpowiedzialność będę miał jak coś się spieprzy, bo chyba na pewno większą niż jakbym był zwykłym pracownikiem?
No i co z tą stawką? Wydaje mi się, że powinna być wyższa dla kogoś, kto pracuje dla niego na własnej działalności w porównaniu do zwykłego pracownika a szef daje to samo (+ daje na ZUS oczywiście, ale to bez łaski, przecież teraz też to robi).
obecnie pracuję na umowie-zlecenie, ale od lipca szef zapowiedział, że muszę założyć własną działalność i robić dla niego, bo od lipca w Europie wychodzą jakieś tam przepisy. Chodzi pewnie o tę stawkę minimalną, którą wprowadzają Francuzi. Proponuje mi tę samą stawkę (dniówkę) co teraz + ZUS. Ja z kolei się zastanawiam jaka dodatkowa odpowiedzialność będzie na mnie ciążyła kiedy ja będę robił na własnej działalności. Jestem nowy można powiedzieć, bo zrobiłem tylko u 2 kółka u niego, reszta ludzi ma podobno własną działalność już od dawna. Wdzięczny będę, jeśli mi ktoś podpowie czy warto się w taki bigos mieszać? Z czym muszę się liczyć jak już założę działalność, jaką odpowiedzialność będę miał jak coś się spieprzy, bo chyba na pewno większą niż jakbym był zwykłym pracownikiem?
No i co z tą stawką? Wydaje mi się, że powinna być wyższa dla kogoś, kto pracuje dla niego na własnej działalności w porównaniu do zwykłego pracownika a szef daje to samo (+ daje na ZUS oczywiście, ale to bez łaski, przecież teraz też to robi).
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Praca na działalności od lipca
Praca na samozatrudnieniu ma swoje plusy i minusyFresher pisze:Witam,
obecnie pracuję na umowie-zlecenie, ale od lipca szef zapowiedział, że muszę założyć własną działalność i robić dla niego, bo od lipca w Europie wychodzą jakieś tam przepisy. Chodzi pewnie o tę stawkę minimalną, którą wprowadzają Francuzi. Proponuje mi tę samą stawkę (dniówkę) co teraz + ZUS. Ja z kolei się zastanawiam jaka dodatkowa odpowiedzialność będzie na mnie ciążyła kiedy ja będę robił na własnej działalności. Jestem nowy można powiedzieć, bo zrobiłem tylko u 2 kółka u niego, reszta ludzi ma podobno własną działalność już od dawna. Wdzięczny będę, jeśli mi ktoś podpowie czy warto się w taki bigos mieszać? Z czym muszę się liczyć jak już założę działalność, jaką odpowiedzialność będę miał jak coś się spieprzy, bo chyba na pewno większą niż jakbym był zwykłym pracownikiem?
No i co z tą stawką? Wydaje mi się, że powinna być wyższa dla kogoś, kto pracuje dla niego na własnej działalności w porównaniu do zwykłego pracownika a szef daje to samo (+ daje na ZUS oczywiście, ale to bez łaski, przecież teraz też to robi).
A więc tak zarabiasz tyle samo co teraz + zus, niby fajnie, ale do tego dochodzą podatki oraz koszty księgowej, wydaje mi się że powinieneś oczywiście posiadać dodatkowe ubezpieczenie OCPD, to tak na krótko,
na + wyrabiasz sobie zdolność kredytową oraz czas trwania twojej działalności, dzięki temu możesz np sobie kupić własnego busa i działać, albo własne mieszkanie
na - nie pracujesz, chorujesz to oczywiście nie zarabiasz
Z mojego punktu widzenia ekonomicznie lepiej jest zatrudnić kogoś na umowę o pracę oraz wypłacać mu diety czy tez legalnie czy tez na papierze, jest to dużo bezpieczniejsze rozwiązanie dla obydwu stron.
http://40ton.net/polski-kierowca-jezdza ... ym-zyskac/
Re: Praca na działalności od lipca
No dobra, ale jak to jest kiedy dochodzi do jakiejś nieprzyjemnej sytuacji? Np. kolizja, wypadek, rozbite auto, zniszczony ładunek. "Szef" umywa rączki a ja tonę w tym szambie po uszy? Dobrze myślę?
Re: Praca na działalności od lipca
wydaje mi się że dlatego Wolf wspomniał o dodatkowym ubezpieczeniu
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Praca na działalności od lipca
jeśli auto nie ma Ac to nawet do niego nie podchodź, no chyba że szef/zleceniodawca napisze ci oświadczenie że znosi z twojej strony udział w co najmniej 90% w szkodach na aucie.Fresher pisze:No dobra, ale jak to jest kiedy dochodzi do jakiejś nieprzyjemnej sytuacji? Np. kolizja, wypadek, rozbite auto, zniszczony ładunek. "Szef" umywa rączki a ja tonę w tym szambie po uszy? Dobrze myślę?
zniszczony uszkodzony ładunek to polisa OCPD koszt ok 1000 pln, niby mała czy tez dużo, nie istotne, powiedzmy że parkując logicznie śpisz spokojnie.
Re: Praca na działalności od lipca
A mnie się wydaje że DG zakładasz tylko wtedy kiedy chcesz prowadzić własny biznes a nie dla wygody, pazerstwa i cwaniactwa jakiegoś dziada. Tyle w temacie!
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż może latać.
Re: Praca na działalności od lipca
Gdyby znalazło się teraz takich "Janów" ze 100 i każdy by miał taki sam wyrok to może w branży byłoby normalnej. Niedaleko mnie jest duża firma transportowa - i też była tam fikcja w postaci niewypłacania diet, kierowca podpisywał a tego nie otrzymywał ale jako, że firma zatrudnia ponad 100 kierowców to zbiorowo ludzie nie wytrzymali i poszli do Sądu o delegacje. Wygrała jedna grupa no to ich śladem poszła kolejna, teraz firma nauczyła się, że nie warto oszukiwać, płaci kierowcom podstawy oraz pełne delegacje, wszystko na piśmie i przelewane na konto. Owszem są narzekania na obciążenia, mała podstawa. To było w latach 2003-2011. Koszta ponieśli duże.
Tutaj mamy trochę inną sytuację ale też związaną z tym, że część kosztów i odpowiedzialności spycha się na kierowcę który nawet nie ma swojego busa i świadczy usługę transportu na sprzęcie.... zleceniobiorcy. Gdyby tak dużo spraw podobnych było wygranych to by dziady odstąpiły od takiej formy zatrudniania ale niestety tną sobie koszty. W komentarzach można poczytać, że facet wyłudził i cwaniak? No przepraszam bardzo tak orzekł Sąd, z wyrokami się nie dyskutuje, w innej części PL taki "Jan" nie dostał by nic? Chciałbym przeczytać uzasadnienie tego wyroku bo tutaj jeszcze jest drugie dno, teraz ten zleceniobiorca może założyć swoją sprawę cywilną i ona nie ma nic do tego wyroku Sądu Pracy, może wnieść pozew o te wszystkie faktury, VAT i ciekawe jaki byłby wyrok?
Tutaj mamy trochę inną sytuację ale też związaną z tym, że część kosztów i odpowiedzialności spycha się na kierowcę który nawet nie ma swojego busa i świadczy usługę transportu na sprzęcie.... zleceniobiorcy. Gdyby tak dużo spraw podobnych było wygranych to by dziady odstąpiły od takiej formy zatrudniania ale niestety tną sobie koszty. W komentarzach można poczytać, że facet wyłudził i cwaniak? No przepraszam bardzo tak orzekł Sąd, z wyrokami się nie dyskutuje, w innej części PL taki "Jan" nie dostał by nic? Chciałbym przeczytać uzasadnienie tego wyroku bo tutaj jeszcze jest drugie dno, teraz ten zleceniobiorca może założyć swoją sprawę cywilną i ona nie ma nic do tego wyroku Sądu Pracy, może wnieść pozew o te wszystkie faktury, VAT i ciekawe jaki byłby wyrok?
Re: Praca na działalności od lipca
I co wybrałeś? Pozdrawiam