Kapcie w kołach

Tutaj mozesz zadać pytanie zwiazane z transportem do 3,5 DMC
Awatar użytkownika
zielo
Użytkownik
Użytkownik
Posty:15
Rejestracja:8 paź 2015, o 20:50
Kapcie w kołach

Post autor: zielo » 28 paź 2015, o 21:09

Przed wyjazdem opony były zmieniane na zimowe. Po około tysiącu kilometrów były dwa kapcie. W oponach nie ma ani dziury ani nic wbitego. Czy koszt wymiany na nowe pokryje pracodawca czy ja będę miał to potrącone.

Awatar użytkownika
irek4014

Re: Kapcie w kołach

Post autor: irek4014 » 28 paź 2015, o 21:31

kolego może jestem pesymistą i czarno wszystko widzę a felgi masz w porządku chyba że opony należą do tych bardzo dobrych i tanich prosto od producenta z chin dobra a na poważnie to ile na nich przejechałeś

Awatar użytkownika
zielo
Użytkownik
Użytkownik
Posty:15
Rejestracja:8 paź 2015, o 20:50

Re: Kapcie w kołach

Post autor: zielo » 28 paź 2015, o 21:32

Felgi są dobre, opony firmy Goodyear. Mi się wydaje że są dobre.

Awatar użytkownika
irek4014

Re: Kapcie w kołach

Post autor: irek4014 » 28 paź 2015, o 21:40

Sprawdzałeś czy wentylem powietrze nie ucieka chyba że na oponkach jeżdzisz już któryś sezon z kolei i tak jak każda część eksplatowana w samochodzie się zużyła lub oponki jak sa nowe mogą mieć jakąś wadę fabryczną i też może ci się tak dziać.

Awatar użytkownika
zielo
Użytkownik
Użytkownik
Posty:15
Rejestracja:8 paź 2015, o 20:50

Re: Kapcie w kołach

Post autor: zielo » 28 paź 2015, o 21:42

Nie mam jak sprawdzić czy wentylem powietrze nie ucieka bo nie ma w ogóle w nich powietrza. Opony są nówki sztuki prosto z serwisu.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Kapcie w kołach

Post autor: Wolf » 29 paź 2015, o 10:56

Rozwalają mnie takie posty, czy nie prościej zadzwonić do szefa, zgłosić problem i zapotrzebowanie na kilka euro, podjechać do wulkanizatora i poprosić o sprawdzenie kół, na kij takie gdybanie i rozbieranie koła na części pierwsze, okaże się jeszcze że wentylki są do bani i po temacie, albo felgi popękane i będzie płacz i lament.

Awatar użytkownika
zielo
Użytkownik
Użytkownik
Posty:15
Rejestracja:8 paź 2015, o 20:50

Re: Kapcie w kołach

Post autor: zielo » 29 paź 2015, o 11:11

Dzwoniłem do szefa nie odbierał, napisałem sms-a to odpisał że trzeba będzie jakoś to załatwić. I jest pytanie czy może mi za to potrącić? Bo jest to moja pierwsza trasa i nie wiem.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Kapcie w kołach

Post autor: Wolf » 29 paź 2015, o 11:27

zielo pisze:Dzwoniłem do szefa nie odbierał, napisałem sms-a to odpisał że trzeba będzie jakoś to załatwić. I jest pytanie czy może mi za to potrącić? Bo jest to moja pierwsza trasa i nie wiem.

Myślę że na ten moment nie powinieneś zawracać sobie tym głowy, raczej musisz temat ogarnąć u wulkanizatora, weź tylko rachunek na szefa, problemem będzie jak nie będziesz mógł podjąć lub dostarczyć ładunku bo auto na kapciach jest, straty nieporównywalne, poinformuj szefa i poproś o decyzje

Awatar użytkownika
adamnd
Użytkownik
Użytkownik
Posty:144
Rejestracja:26 wrz 2014, o 16:00
Uprawnienia:B, B+E, C, C+E, KW
Lokalizacja:Wrocław

Re: Kapcie w kołach

Post autor: adamnd » 29 paź 2015, o 11:31

Warto mieć przy sobie takie urządzenie jak kompresor samochodowy, koszt niewielki a załatwia problem pompowania koła.
Pytanie teraz jest takie w jakim stanie są opony, czy aby czasem felga nie uszkodziła warstwy wewnętrznej tz. butylowej z uwagi na brak powietrza - jeżeli tak, opony nie nadają się dalej do użytku.

Nie rozumiem dokładnie sensu tego tematu. Czy szef może obciążyć? Jeżeli dostajesz kasę pod stołem a szef to kawał cwaniaka to może obciążyć Cię nawet za to, że liście spadają z drzew...

Jeżeli felga ani opona nie jest uszkodzona, nie jest to wina kierowcy to nie widzę podstawy do obciążenia, oczywiście wg. zdrowego rozsądku i gry "fair" ze strony szefa.
Obrazek

Awatar użytkownika
zielo
Użytkownik
Użytkownik
Posty:15
Rejestracja:8 paź 2015, o 20:50

Re: Kapcie w kołach

Post autor: zielo » 29 paź 2015, o 11:34

Szef już znalazł jakiegoś wulkanizatora w okolicy który podjedzie i zobaczy czy da się uratować opony czy trzeba nowe.

Chyba w następną trase zaopatrze się w kompresor samochodowy.

Teraz tylko czekać co powie wulkanizator.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”