Praca bez doświadczenia po raz x...
- jedi6667
- Posty:186
- Rejestracja:25 cze 2014, o 17:01
- Samochód:Fiat Ducato 3.0 Maxi
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Żyrardów
To trzeba lubieć, ja w piątek skończyłem swoją pierwszą trasę, cztery tygodnie w budzie i raptem 9300km. Pierwszy tydzień 4500km a resztę w trzy tygodnie. Zapowiadało się pięknie ale wyszło inaczej, stanie bo nie było ładunku a jak się znalazł to nie było kasy na paliwo. To trzeba lubieć
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
POWAŻNIE ?! Ja zrobiłem w 8-9 dni ponad 6 tysięcy, a z paliwem nigdy nie było problemu. Stać w sumie nie stałem, bo we wtorek zrzutkę miałem w Marsylii a Środa rano już zaladunek, więc fajnie bo pozwiedzałem trochę i się konkretnie wyspałem. Z Paliwem to nie ma mowy żeby problemy były. Karta Esso, i kiedy chciałem to tankowałem. Dziwi mnie to, co teraz napisałes.. A jak ze spaniem ? Dużo bez spania latałes, czy w miarę jakos ? Fakt, lubieć trzeba i to bardzo. Ja miałem problem z oczami, w trasie termin mi w klinice przepadł no i nic, teraz na następny czekam ale kusi, kusi, kusi żeby jeździć.. Nawet dobra robota na miejscu jak jest, to i tak ciągnie... Niektórzy po pierwsze jtrasie się zrażają bo wiadomo, stresy czasami, trzeba się też przyzwyczaić. Znajomy lata po 2-3 miesiące, także pozdrawiam Trafiłem na super pracodawcę, no ale niestety spedycja taka że się jeździć nie da. Ciężko będzie drugą taką firmę znaleźć, która dba o pracownika bez doswiadczenia, powierza mu nowy sprzęt szefostwa i w dodatku dobry kontakt z szefostwem, wyposażenie super, kilka kart kredytowych. Myslałem dosc nad blaszką, bo jednak nie skaczesz jak małpa po pace, ZERO roboty z plandeką i wiadomo, nie martwisz się wiatrami, przy wyprzedzaniu nie rzuca.. no i mniejsze problemy. Latałes blaszką czy plandeka ?
- jedi6667
- Posty:186
- Rejestracja:25 cze 2014, o 17:01
- Samochód:Fiat Ducato 3.0 Maxi
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Żyrardów
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Byłem w trasie dość starym citroenem jumperem a jutro startuję nowym fiatem ducato, ganiam plandeką. Co do paliwa to spedycja szefowi spóźniła się z kasą i tak wyszło jak wyszło. Szefa mam spoko i zawsze da radę się z nim dogadać, nowa trasa na nowych zasadach i zobaczymy jak to wyjdzie, albo będzie dalej współpraca albo się porzegnamy, jakiś honor trzeba mieć i nie dać się ganiać za miskę ryżu.
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Dokładnie, honor trzeba mieć i nie dawać się ruchać spedycji i na kasie. Jeździsz 8ep, czy 10 ? Jak nastrój przed 2 trasą w życiu ? Lecisz na 3 tyg ?
- jedi6667
- Posty:186
- Rejestracja:25 cze 2014, o 17:01
- Samochód:Fiat Ducato 3.0 Maxi
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Żyrardów
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Byłem 8-mio paleciakiem a teraz siadam na 10-cio paleciaka, co do wrażen przed drugą trasą to jestem spokojny, wiem jak to wygląda, korekty w zabieranym ekwipunku i w drogę. Jutro na ósmą rano mam być w Łodzi pod załadunek i ruszam na Berlin, co dalej tego nie wiem. Ruszam na trzy tygodnie ale zobaczę jak będzie, może pociągnę cztery.
- dawid781
- Posty:145
- Rejestracja:24 sie 2014, o 22:10
- Samochód:Citroen Jumper
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:RLE
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Pierwszy kurs w styczniu ponieważ busiki dopiero zamówione, a ja w tym miesiącu składam wypowiedzenie i z przyszłym szefem zgraliśmy się na styczeń. Fakt pogoda wtedy nie najlepsza, ale mam już jakieś doświadczenie na busach (co prawda nie typowo w transporcie ale zawsze to coś) W obecnej firmie jeździłem po całej Polsce, Niemczech i Francji więc ogarniam mniej więcej jak to wygląda. Jest wiele rzeczy nowych z którymi nie miałem bezpośredniej styczności ale myślę że po pierwszym wyjeździe wszystko mi się rozjaśniCanspray pisze: Dlaczego dopiero w styczniu lecisz ?.
Dogodzić wszystkim się nie da ale wszystkich wkurw...ć to już żaden problem.
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
To można powiedzieć, że to nie pierwsza trasa, i bez doswiadczenia nie jestes. Latałes jakas plandeczką 8ep lub 10 ep ? Ja bez doswiadczenia od razu na 10ep wskoczyłem, i powiem szczerze nie ma się czego obawiać. Tylko trzeba się przyzwyczaić, że się osobówką nie jedzie, bo niektórzy o tym zapominają i potem jest jak jest.
- jedi6667
- Posty:186
- Rejestracja:25 cze 2014, o 17:01
- Samochód:Fiat Ducato 3.0 Maxi
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Żyrardów
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Ja właśnie zrobiłem zakupy na trasę, rano mam być w Łodzi pod załadunek i w drogę do Berlina. Trzymajcie się i szerokiej drogi.
- FRONT242
- Posty:650
- Rejestracja:10 kwie 2014, o 20:30
- Samochód:Sprinter 513
- Firma:TRaNsTeRRoR
- Uprawnienia:A B+E C
- Lokalizacja:WaTyKaN
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Na Berlin !!!jedi6667 pisze:Ja właśnie zrobiłem zakupy na trasę, rano mam być w Łodzi pod załadunek i w drogę do Berlina. Trzymajcie się i szerokiej drogi.
"Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła."
:Henry Louis Mencken:
:Henry Louis Mencken:
- Guapo
- Użytkownik
- Posty:6
- Rejestracja:3 wrz 2014, o 21:35
- Samochód:lt 28
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Lębork
Re: Praca bez doświadczenia po raz x...
Powinno być tak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.