kto bierze frachty za te stawki

[bogdanxx]

Witam skąd bierzecie pieniądze na paliwo ,leasing itp jeżdząc za nierentowne stawki które dzisiaj oferują spedycje?
Dodam ze jak siedzę na transie i oczom nie wierze że takie frachty ktoś łyka

Jaka wysokość stawki jest dla ciebie nie rentowna?
Jeden płaci leasing to dla niego 0,37e może być nie rentowne a drugi ma auto spłacone i w zupełności mu wystarczy.Dziwią mnie tylko ci co mają auto w leasingu +pracownika i do tego coś dla siebie trzeba zarobić.

[Wolf]

http://www.iveco.com/poland/Pages/tco.html

Pieprzenie, różnica przy 10kkm miesięcznie pomiędzy leasingiem a spłaconym autem to 4-5 centów na km

[3D3D3D]

http://www.iveco.com/poland/Pages/tco.html

Pieprzenie, różnica przy 10kkm miesięcznie pomiędzy leasingiem a spłaconym autem to 4-5 centów na km

To tylko albo aż .. 500EU.

[bogdanxx]

co tam 500 euro w tą czy w tamtą ważne ze pracownik tyra za 23 grosze właśnie za mniej więcej 4-5 centów.

[orys]

Jeden płaci leasing to dla niego 0,37e może być nie rentowne a drugi ma auto spłacone i w zupełności mu wystarczy

A ten co ma spłacone to już nie planuje kupowania żadnego nowego do końca świata i o jeden dzień dłużej?

[bogdanxx]

Połowa Polaków nie wie co będzie jutro a ty o planowaniu przyszłości piszesz ,stary jakie planowanie.

[andkor]

UKLAD :
10% od rocznego obrotu musisz wsadzic w dupe dysponetowi i wtedy jestes gosc .
( Prosto z mostu - nie kawa nie flaszka nie czekolada ....... ) . Najlepiej jak jest wymiana kadry i do wladzy dochdza nowe mlode glodne wilki ..........
Wtedy jego interes - abys dostawal dobrze platne frachty .
Reszta niestety to co tu koledzy pisza to amatorstwo .
Gieldy sa dobre ale ew. na dokupienie powrotu na extra strzala w jedna strone .
Reszta to jest wyzysk kierowcow ktorzy narazaja zycie za guwniane pieniadze i jezdza od A do B potem do C i tak dalej a trzepia kase dla pracodawcy bo nie otrzymja np. w BRD min !! 8,5€. + tzw "diety" za spanie np. w kabinie .(co nie jest zgodne z prawem )

[orys]

Połowa Polaków nie wie co będzie jutro a ty o planowaniu przyszłości piszesz ,stary jakie planowanie.

No sorry, ale planowanie jest podstawą jak się chce robić biznes. No chyba, ze celem biznesu jest bankrutowanie, to wtedy moż na nawet tak sobie ustanowić stawki, żeby dopłacać do interesu. Idę o zakład, że przy takich stawkach będzie tyle roboty, że nie będzie się w stanie jej obrobić

[Ghost]

Orys w każdej branży to jest podstawa ! Niestety z tego co widzę, to w kwestii przewozów coraz więcej firm działa na zasadzie pełnego spontana, idą na żywioł, byle tylko wozić, nie patrząc na to, czy ma to ekonomiczne uzasadnienie.

[Wolf]

Albo ja jestem psychiczny albo czegoś nie rozumiem, może ktoś łaskawie mnie oświeci? Na forum i FB ciągle czytam że praca "busiarza" to wyzysk, biedni kierowcy po 0,20 za km czy 120 dniówki, że za mniej niż 150 się nie opłaca i najlepiej 220 dniówki i podstawa, więc zamiast narzekać i obrzucać pracodawców mięsem, określać ich Dziadami, czemu nie zostawicie tej pracy i nie pójdziecie gdzieś indziej? zostawiając kółko innym?

Z mojego punktu widzenia jeśli mi się coś nie opłaca to tego nie robię, a nie udaję przy pracodawcy potulnego a w sieci udaje kozak.

Czy jest jakiś wyrok sądu który zmusza człowieka do pracy na busie? Czy ktoś wam każe jeździć za karę? Przecież macie wybór, zawsze skoro tu jest źle to można pójść tam gdzie jest dobrze i nikt nikogo nie wyzyskuje.