Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Tutaj mozesz zadać pytanie zwiazane z transportem do 3,5 DMC
Awatar użytkownika
piotr152
Użytkownik
Użytkownik
Posty:93
Rejestracja:16 wrz 2017, o 09:10
Samochód:renault
Uprawnienia:b
Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: piotr152 » 13 mar 2018, o 13:56

Wolf pisze:Wiem na pewno że jeśli będziemy dobierać kolejne auto będzie to Daily lub Sprinter, mieliśmy do dyspozycji na tydzień Sprintera, wrażenia nie zrobił tak jak Daily, aczkolwiek była to bardzo uboga wersja. Prawda jest taka że poza samą ceną zakupu auta pozostaje taki czynnik jak asistance, tutaj wsparcie Mastera i Movano to jakaś kpina, w salonie sprzedawca od razu sugerował wykupienie zewnętrznego ubezpieczenia, we Fiacie nie ma czego się czepiać, Jumper/Boxer oraz Crafter/TGE nie przemawia do mnie 2.0 silnikami
Piszesz o asistance parę dni temu rozmawiałem że sprzedawcą mercedesa mają 2 lata bez limitu tak jak renault, jest opcja dokupienia na kolejne dwa lata ale limit 60.000 /rok więc odpada jedynie zaoferował mi pakiet 6 kolejnych przeglądów za 1600 i tyle, bez szału

Awatar użytkownika
alig9005
Użytkownik
Użytkownik
Posty:18
Rejestracja:4 wrz 2017, o 17:39

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: alig9005 » 13 mar 2018, o 14:18

piotr152 pisze:
Wolf pisze:Wiem na pewno że jeśli będziemy dobierać kolejne auto będzie to Daily lub Sprinter, mieliśmy do dyspozycji na tydzień Sprintera, wrażenia nie zrobił tak jak Daily, aczkolwiek była to bardzo uboga wersja. Prawda jest taka że poza samą ceną zakupu auta pozostaje taki czynnik jak asistance, tutaj wsparcie Mastera i Movano to jakaś kpina, w salonie sprzedawca od razu sugerował wykupienie zewnętrznego ubezpieczenia, we Fiacie nie ma czego się czepiać, Jumper/Boxer oraz Crafter/TGE nie przemawia do mnie 2.0 silnikami
Piszesz o asistance parę dni temu rozmawiałem że sprzedawcą mercedesa mają 2 lata bez limitu tak jak renault, jest opcja dokupienia na kolejne dwa lata ale limit 60.000 /rok więc odpada jedynie zaoferował mi pakiet 6 kolejnych przeglądów za 1600 i tyle, bez szału
Piotr152, chyba źle zrozumieliśmy się przez telefon :). Assistance w Mercedesie trwa do 30 lat, jego warunkiem przedłużania są przeglądy okresowe wykonywane zgodnie z instrukcją. Assistance nie jest połączone z gwarancją. Z assistance dostajemy bezpłatne holowanie do serwisu, auto zastępcze jeśli naprawa trwa powyżej z tego co pamiętam 4h. Czy za naprawę zapłacimy my czy producent zależy już od tego czy mamy gwarancję. Assitance daje nam gwarancję, że nie poniesiemy dodatkowych kosztów związanych z awarią auta poza kosztami naprawy(jeśli jesteśmy już po gwarancji).

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1633
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: Wolf » 13 mar 2018, o 14:32

Dokładnie asistance to nie gwarancja, tutaj problemem jest nasza mobilność auta, psuje ci się np Master w Hiszpanii, dzwonisz do aststance, przyjeżdża holownik, zabiera cię to warsztatu, gdzie mówią że sorry ale dziś już auta nie dotkniemy bo jest za późno, dzwonisz do asistance proponują ci hotel, ok jedziesz do hotelu, rano udajesz się do serwisu i pytasz się jak sytuacja, mówią ci że auto zrobią za dwa tygodnie, dzwonisz do asistance i pytasz się co dalej i słyszysz ze już dokonałeś wyboru i ew. zostaje ci jeszcze kilka dni w hotelu i koniec. W przypadku Fiata miałem transfer na lotnisko, auto zastępcze oraz transfer po auto do serwisu, z tego co się orientuje podobnie jest w Iveco i Sprinterze, w Citroenie zapewniali mnie że jest podobnie, ale nie doprosiłem się o OW Asistance.

Awatar użytkownika
piotr152
Użytkownik
Użytkownik
Posty:93
Rejestracja:16 wrz 2017, o 09:10
Samochód:renault
Uprawnienia:b

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: piotr152 » 13 mar 2018, o 15:13

alig9005 pisze:
piotr152 pisze:
Wolf pisze:Wiem na pewno że jeśli będziemy dobierać kolejne auto będzie to Daily lub Sprinter, mieliśmy do dyspozycji na tydzień Sprintera, wrażenia nie zrobił tak jak Daily, aczkolwiek była to bardzo uboga wersja. Prawda jest taka że poza samą ceną zakupu auta pozostaje taki czynnik jak asistance, tutaj wsparcie Mastera i Movano to jakaś kpina, w salonie sprzedawca od razu sugerował wykupienie zewnętrznego ubezpieczenia, we Fiacie nie ma czego się czepiać, Jumper/Boxer oraz Crafter/TGE nie przemawia do mnie 2.0 silnikami
Piszesz o asistance parę dni temu rozmawiałem że sprzedawcą mercedesa mają 2 lata bez limitu tak jak renault, jest opcja dokupienia na kolejne dwa lata ale limit 60.000 /rok więc odpada jedynie zaoferował mi pakiet 6 kolejnych przeglądów za 1600 i tyle, bez szału
Piotr152, chyba źle zrozumieliśmy się przez telefon :). Assistance w Mercedesie trwa do 30 lat, jego warunkiem przedłużania są przeglądy okresowe wykonywane zgodnie z instrukcją. Assistance nie jest połączone z gwarancją. Z assistance dostajemy bezpłatne holowanie do serwisu, auto zastępcze jeśli naprawa trwa powyżej z tego co pamiętam 4h. Czy za naprawę zapłacimy my czy producent zależy już od tego czy mamy gwarancję. Assitance daje nam gwarancję, że nie poniesiemy dodatkowych kosztów związanych z awarią auta poza kosztami naprawy(jeśli jesteśmy już po gwarancji).
To zmienia postać rzeczy faktycznie żle zrozumiałem

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: Doktor » 14 sie 2018, o 18:55

Mając na uwadze ostanie posty,mnie przekonał MAN, tym, że u nich serwis jest jak dla ciężarówki, czyli nie zaczynają od holownika i przywiezienia do warsztatu, bo przy 40t to ostateczność, tylko serwis przyjeżdża do samochodu.

Awatar użytkownika
detectivus
Użytkownik
Użytkownik
Posty:164
Rejestracja:27 lis 2016, o 14:00
Samochód:Iveco Daily Hi-Matic
Uprawnienia:B+E, C
Lokalizacja:Wołomin

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: detectivus » 15 sie 2018, o 23:11

Doktor pisze:Mając na uwadze ostanie posty,mnie przekonał MAN, tym, że u nich serwis jest jak dla ciężarówki, czyli nie zaczynają od holownika i przywiezienia do warsztatu, bo przy 40t to ostateczność, tylko serwis przyjeżdża do samochodu.
Doktorze, a serwisy dajmy na to takiego Iveco? Też są długo otwarte, dojeżdżają do auta na terenie całej unii, a i auta pakowniejsze, skrzynia wręcz genialna, silnik mocny i praktycznie bezawaryjny.
Owszem, droższy ale za darmo nic nie ma...

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: Doktor » 15 sie 2018, o 23:29

MAN'a może będę kupował w przyszłym roku, jeśli się zdecyduje na to abym nie tylko ja jeździł, a IVECO właśnie zamówiłem :)

Awatar użytkownika
TROLL
Użytkownik
Użytkownik
Posty:218
Rejestracja:17 sty 2018, o 22:46
Samochód:LR D1 zwany Ciapatym
Firma:KH Distribution sp.O
Uprawnienia:karta rowerowa

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: TROLL » 16 sie 2018, o 06:36

coś mi się tu nie spina ... doktorze ...

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Czym warto jeździć, co lepsze - najlepsze

Post autor: Doktor » 16 sie 2018, o 07:49

Podoba mi się MAN i dla siebie chcę MAN'a, ale na auto z takim wyposażeniem i zabudową jaką sobie wybrałem, to trzeba czekać 14 tygodni i to bez gwarancji, że się to nie przedłuży więc mamy prawie końcówkę roku i auto rok produkcji 2018, to postanowiłem, że poczekam na 2019, a że już kilka razy potrzebowałem plandekę i brałem z wypożyczalni i od IVECO, to zamówiłem IVECO, które jest od reki u dealera i tylko na zabudowę czekam, będę jeździł IVECO do czasu zakupu MAN'a, a potem na IVECO znajdę kierowce i będę miał 2 auta, notabene tutaj trafiłem szukając informacji na temat zarobków kierowców.
A jak już mamy być drobiazgowi to 4, bo teraz mam 2 i jeżdżę sam, mam Jumpera blaszkę i Combo, to małe przydaje się na jednopaletowe expresy i w zimie do wożenia farb :), nie pozbędę się ich po kupnie IVECO, ani nie zatrudnię nikogo na nie, bo szybko by zostały zajeżdżone, a blaszka zawsze się przyda, bo niekiedy tylko na blaszkę chcą ładować, a jako rezerwowe auto, to mimo, że stara trochę jeszcze posłuży, na ubezpieczenie zawsze zarobi a innych kosztów nie ma bo jest za gotówkę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”