Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
- inferno_rider
- Użytkownik
- Posty:4
- Rejestracja:28 wrz 2016, o 20:42
- Samochód:trafic
Witam. Jestem we Francji mam Renault Trafic DMC 2.8 oraz przyczepkę lekką DMC 750 (do przewozu motocykli) rejestrowana jako lekka. I moje pytanie takie o czym powinienem pamiętać żeby przejechać przez Niemcy takim zestawem (cały zestaw DMC 3450kg) czy obowiązują mnie jakieś zakazy ? czy powinienem mieć jakąś licencje na transport ? dodam ze kupiłem sobie parę używanych rzeczy tu we Francji oraz 2 skutery które chce przewieźć na tej przyczepce na oba mam umowy na mnie na własny użytek. Jestem osobą prywatną nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej czekam na jakieś info od was
- inferno_rider
- Użytkownik
- Posty:4
- Rejestracja:28 wrz 2016, o 20:42
- Samochód:trafic
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
wypowie się ktoś ?
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
Możesz normalnie jechać, jedynie sprawdź czy w DR Trafica masz możliwość ciągnięcia przyczepy lekkiej niehamowanej od DMC 750kg. Z założenia na kat. B możesz jechać autem o DMC 3,500kg plus przyczepa lekka o dmc 750kg, w związku z tym że nie wykonujesz usługi przewozu dla innego podmiotu gospodarczego, oraz jest to twój zakupiony towar nie potrzebujesz licencji. Jedynie tacho na DE.
PS twój zestaw to 3550kg (2800+750=3550)
PS twój zestaw to 3550kg (2800+750=3550)
- inferno_rider
- Użytkownik
- Posty:4
- Rejestracja:28 wrz 2016, o 20:42
- Samochód:trafic
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
kolego pomyliłem mój błąd Dmc trafica to 2700 przyczepki to 750 kg czyli łącznie to 3450
i w dowodzie jest wbite ze mogę ciągnąc przyczepkę niehamowną do 750 kg. Mówisz ze na DE potrzebuję tacho do takiego zestawu ?
i w dowodzie jest wbite ze mogę ciągnąc przyczepkę niehamowną do 750 kg. Mówisz ze na DE potrzebuję tacho do takiego zestawu ?
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
kontrolbucha, czyli takie nasze "karteczki" które odpowiadają tacho, przekraczasz 2800kg dmc więc przepis na tobie wymusza ten obowiązek
- inferno_rider
- Użytkownik
- Posty:4
- Rejestracja:28 wrz 2016, o 20:42
- Samochód:trafic
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
A powiedz mi jeszcze skąd mam wziąć te karteczki i jak je wypełniać dodam ze będzie dwóch kierowców. I jeszcze jedno pytanie czytałem ze trzeba to wypełniać 28 dni wstecz? ale ja nie mam możliwości 28 dni wstecz ponieważ pracuje we Francji już od 6 miesięcy i porostu nie jeżdżę samochodem jak mam to zrobić ?
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
Witam.
"2 skutery które chce przewieźć na tej przyczepce na oba mam umowy na mnie na własny użytek. Jestem osobą prywatną nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej "
Jak dla mnie w takim wypadku nic nie musisz mieć, jedynie dowód osobisty i kasę na paliwo.
Tacho kartki prowadzimy w przypadku KOMERCYJNEJ jazdy autem 2,8 tony.
Pozdro.
"2 skutery które chce przewieźć na tej przyczepce na oba mam umowy na mnie na własny użytek. Jestem osobą prywatną nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej "
Jak dla mnie w takim wypadku nic nie musisz mieć, jedynie dowód osobisty i kasę na paliwo.
Tacho kartki prowadzimy w przypadku KOMERCYJNEJ jazdy autem 2,8 tony.
Pozdro.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
Błach ha ha ha, stary na pusto jechałem plandeka 10ep, BAG poprosił mnie o "książkę", okupant mówił troszkę po Polsku więc mu powiedziałem że jadę po żonę, a to jest pierwsze auto które było do wyciągnięcia z bazy, stwierdził że spoko nie ma problemu, ale w dowodzie jest zapisane że jest to samochód ciężarowy o dmc wyższym od 2800 kg, i nie ma o czym dyskutować, pod ręką oczywiście jak zawsze miałem starter + karteczki, na szczęście na kontrolbauchu zaznaczyłem o której przekroczyłem granicę, dostałem ładna pieczątkę i życzenia spokojnej i bezpiecznej drogi.toshiba pisze:Witam.
"2 skutery które chce przewieźć na tej przyczepce na oba mam umowy na mnie na własny użytek. Jestem osobą prywatną nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej "
Jak dla mnie w takim wypadku nic nie musisz mieć, jedynie dowód osobisty i kasę na paliwo.
Tacho kartki prowadzimy w przypadku KOMERCYJNEJ jazdy autem 2,8 tony.
Pozdro.
Jeszcze jedna kwestia u Okupanta max ile możemy mieć paliwa poza zbiornikiem to 20L, Zoole ostatnio uraczyli mnie niecałymi 15E bonusikiem za 30l ON ponad dozwolona ilość
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
Co Ciebie tak rozbawiło?
Jakiś czas temu nasz rodak wygrał sprawę w sądzie niemieckim, właśnie odnośnie tego problemu.
Pan który Ciebie kontrolował był w błędzie, no chyba, że niemiecki sąd się myli.
Jakiś czas temu nasz rodak wygrał sprawę w sądzie niemieckim, właśnie odnośnie tego problemu.
Pan który Ciebie kontrolował był w błędzie, no chyba, że niemiecki sąd się myli.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Trafic dmc 2.8 + przyczepka lekka dmc 750 a Niemcy ?
Sąd to jest taka instytucja która nie ustala prawdy tylko wydaje wyrok, i w zależności na ile jest spełnionym w tym momencie sędzia, w jakim jest humorze albo sprawa będzie wygrana albo przegrana. TAKI JEST SĄD.
Kolejna kwestia to przepisy zmieniają się z dnia na dzień i tak samo ich interpretacja.
Jak dla mnie taniej i łatwiej jest rozpisać tacho niż włóczyć się po sądach, nawet jeśli sprawę się wygra to nikt ci za poświęcony czas ani za utracone korzyści nie zwróci.
Zresztą "parkingowy uniwersytet" wie swoje realne prawo swoje.
Kolejna kwestia to przepisy zmieniają się z dnia na dzień i tak samo ich interpretacja.
Jak dla mnie taniej i łatwiej jest rozpisać tacho niż włóczyć się po sądach, nawet jeśli sprawę się wygra to nikt ci za poświęcony czas ani za utracone korzyści nie zwróci.
Zresztą "parkingowy uniwersytet" wie swoje realne prawo swoje.