Pytania egzaminacyjne na prawo jazdy - IDIOTYZMY .

[FRONT242]

Witam . Dzis mam egzamin wewnetrzny , teoria na prawko C . Uczac sie na egzamin trafiam czasem na takie pytania ze zastanawiam sie kto je formuowal , smiechu warte , slepe przepisy , niezyciowe i nielogiczne . A pytania te sa z oficjalnej plytki do nauki na egzamin ....
Wkladam kilka ponizej

[xmati3]

Hahaha, widzę że na tym samym popełniłeś byki co ja:D

Ja wewnętrzny mam w poniedziałek.

Jeszcze są dwa pytania odnośnie prędkości, mianowicie jest teren zabudowany, droga dwupasmowa, oddzielona pasem zieleni i znak ograniczenia do 60km/h. Pytani brzmi:czy kierowca samochodu powyżej 3,5 tony może osiągnąć prędkość wskazaną znakiem (w dzień max prędkość dla aut powyżej 3,5 tony to 50). Teoretycznie na chłopski rozum powinno być nie, ale tutaj geniusz od układania tych pytań zrobił to tak, że można. Więc zaczęliśmy z instruktorami myśleć o co come on. Wymyśliliśmy, że twórcy chodziło albo o to, że kierowca teoretycznie może osiągnąć nawet i 85km/h (zależy od blokady), albo może osiągnąć prędkość 60 km/h w godzinach 23:00-5:00.

Wiele jest pytań baaaaardzo durnych...

[FRONT242]

Wiem o ktorym pytaniu piszesz , tez dobra lamiglowka . Metoda jest jedna , zapoznac sie z tymi " durnymi " pytaniami . zapamietac ... no i [cenzura]

Wewnatrzny jest juz za mna . Zycze ci zebys mial takie wyniki jak ja :



We wtorek mam egzamin panstwowy z teorii , oby mi tak poszlo jak na wewnetrznym

[xmati3]

No trzeba się zapoznać z pytaniami.

Hehehe, max. Aż tak dobrze być nie musi, byle by było te 68 pkt.

Powodzonka na egzaminie

[FRONT242]

Dzis poszedlem do WORD na egzamin z teorii na prawko C . Bylo nas 10 chlopa , 7 z nich to poprawkowicze . 3 bylo pierwszy raz na egzaminie . Rekordzista poprawkowiczy byl koles ktory zdawal egzamin po raz 17 , reszta roznie, po 6 razy , po 3 razy . Pomyslalem sobie .... no to pewnie to nie bedzie moja ostatnia wizyta w tej sali egzaminacyjnej ... No ale jakos mi przyfarcilo , nie natrafilem na jakies zboczone pytania i zaliczylem egzamin POZYTYWNIE . Tym razem na 10 osob zdalo nas 2 , ja i inny koles ktory poprawial juz 5 razy . Tak sie zastanawiam ze "cos nie hallo" z tymi pytaniami i egzaminem , bo stopien trudnosci jest za wysoki , skoro tyle ludzi moczy dupe na tym . Po niezdanym egzaminie , kolesie ustawili sie zgodnie do kasy aby oplacic po 30 zeta na nastepny egzamin poprawkowy ... czyzby chodzilo o to zeby kroic ludzi ???? bo wiekszosc z tych kolesi nie sprawiala wrazenia debili , ani z wygladu ani podczas rozmowy ....

Po powrocie z egzaminu , wrzucilem do kominka - PODRECZNIK KURSANTA razem z ta cala osrana plytka CD z pytaniami ktore terroryzowaly mnie przez ostatnie kilka tygodni ... FaK iT
W poniedzialek rano egzamin z jazdy i temat bedzie zamkniety .

[xmati3]

Najgorsze już za Tobą. Ja egzamin mam jutro, mam nadzieję, że więcej w tej sali nie zabawię.

[poLAszka]

Wiecie co, tak czytam te idotyzmy i masakra. Marnowanie naszych pieniedzy dla urzedasów którzy nie maja juz co wymyslać.
A swoją drogą nie wiem czy teraz bym zdała, coraz wiecej głupich pytan