.pokaż dla szefa...
Znając życie to tak.
po części dla nas to wymyślili,
Faszyści , niedługo będą karać za bochenek Polskiego chleba w kabinie.
.uj ich obchodzi moja wypłata, co za naród,,,
po części dla nas to wymyślili,
Faszyści , niedługo będą karać za bochenek Polskiego chleba w kabinie.
.uj ich obchodzi moja wypłata, co za naród,,,
Re: .pokaż dla szefa...
http://prawoniemieckie.pl/2014/10/05/po ... ia-2015-r/
http://www.trans.eu/pl/aktualnosci/od-2 ... ie-drozszy
http://www.trans.eu/pl/aktualnosci/od-2 ... ie-drozszy
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny
Masutatsu Ōyama
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny
Masutatsu Ōyama
Re: .pokaż dla szefa...
Kolego STI. Nie wprowadzam nikogo w błąd.
W ubiegłym roku już o tym pisano w gazetce ADAC, którą otrzymuję co miesiąc do domu.
Dla tych którzy dalej nie potrafią prostego przepisu zrozumieć, wyjaśniam.
1. Pracując na umowę o pracę u polskiego spedytora to spedytor musi zgłosić że zatrudnił pracownika zgodnie z wymogami obowiązującymi od 01/01/2015 roku. Kopię umowy musi wozić kierowca w razie kontroli. Umowa powinna być sporządzona tak by kierowca nie musiał się martwić. Kolejna umowa powinna być sporządzona także od 01/07/2015 roku. Tak jest napisane w zarządzeniu służb celnych które są odpowiedzialne za kontrole w/w umowy. W tym miejscu niektórych to ucieszy. Jeśli kierowca będzie posiadał taką umowę to może książke pracy kierowcy zostawić w domu.
2. Pracując dla polskiej spedycji będąc na własnej działalności, przepisy o których mowa nie dotyczą. Wyjaśniam dlaczego. Umowa sporządzona z BIORĄCYM czyli kierowca a UŻYCZAJĄCYM czyli ze spedycją dotyczy tylko i wyłącznie użyczenia pojazdu na jakiś tam okres. Jeżeli w umowie użyczenia pojazdu niema ani słowa o zatrudnieniu to jest ok.
3. Pracując na umowe zlecenie lub inna umowa można się liczyć z nieprzyjemnościami ze strony służb celnych.
Myślę że to wystarczy aby co nie którym naświetlić sytuację której nie mogli zrozumieć.
WAŻNE!!! Przepis wszedł w życie od 01/01/2015 roku ale będzie respektowany od 15/01/2015 roku. Ten czas wynikł z ustawy.
Więcej grzechów nie pamiętam. Pozdrawiam
W ubiegłym roku już o tym pisano w gazetce ADAC, którą otrzymuję co miesiąc do domu.
Dla tych którzy dalej nie potrafią prostego przepisu zrozumieć, wyjaśniam.
1. Pracując na umowę o pracę u polskiego spedytora to spedytor musi zgłosić że zatrudnił pracownika zgodnie z wymogami obowiązującymi od 01/01/2015 roku. Kopię umowy musi wozić kierowca w razie kontroli. Umowa powinna być sporządzona tak by kierowca nie musiał się martwić. Kolejna umowa powinna być sporządzona także od 01/07/2015 roku. Tak jest napisane w zarządzeniu służb celnych które są odpowiedzialne za kontrole w/w umowy. W tym miejscu niektórych to ucieszy. Jeśli kierowca będzie posiadał taką umowę to może książke pracy kierowcy zostawić w domu.
2. Pracując dla polskiej spedycji będąc na własnej działalności, przepisy o których mowa nie dotyczą. Wyjaśniam dlaczego. Umowa sporządzona z BIORĄCYM czyli kierowca a UŻYCZAJĄCYM czyli ze spedycją dotyczy tylko i wyłącznie użyczenia pojazdu na jakiś tam okres. Jeżeli w umowie użyczenia pojazdu niema ani słowa o zatrudnieniu to jest ok.
3. Pracując na umowe zlecenie lub inna umowa można się liczyć z nieprzyjemnościami ze strony służb celnych.
Myślę że to wystarczy aby co nie którym naświetlić sytuację której nie mogli zrozumieć.
WAŻNE!!! Przepis wszedł w życie od 01/01/2015 roku ale będzie respektowany od 15/01/2015 roku. Ten czas wynikł z ustawy.
Więcej grzechów nie pamiętam. Pozdrawiam
Czym mniej wiesz. Tym dłużej będziesz żył.
Re: .pokaż dla szefa...
Niechce sie wypowiadac dalem 4 linki w tym jedem po niemiecku myslac ze ktos przeczyta ze zrozumieniem i sie wypowie nie problem sobie przetlumaczyc Niemiecki ,ustawa o ktorej mowa dotyczy sie wszystkich branz i jakos sprzataczki, fryzjerzy, budowlancy nie robia z tego problemu popaczcie gdzie sa informacje negatywne i dlaczego taki przekaz , dlaczego ?sami sobie odpowiedzcie ja nie tylko przejzalem wszystkie ustawy ale i jestem po rozmowach z urzedami panstwowymi , a widze ze wiekszosc z was lubi zaglebiac sie w wiadomosciach z wiesmenbuka gdzie wklejaja wycinaja rozne niestety negatywne wiadomosci .Zauwazylem tez ze duzo, z tad forumowiczów ( czy jak to sie pisze niewarzne ) ktorzy to dodawali posty w miare konkretne i pomocne juz sie nie udziela .No nie dziwie sie jak wiekszosc teraz wchodzi nowych z wiesmenbuka i zadaje 100 razy pytania i tematy ktore juz sa .Rada - zacznijcie troszke sie zaglebiac i brac wiecej informacji ze stron urzedow Panstwowych czy tez prawnych , glowa od tego nie zaboli .Pisze tez dlatego bo jak widze na wiesmen buku jak sie jeden z drugim pyta napiszcie gzie w kierunku Barcelony pompa , noz ku.......a debile do potegi entej taki tylko wie jak wejsc na wiesmen buka . Ma internet przed soba i nie znajdzie ? Oki ja chyba tez przestane sie udzielac Jeszcze tylko taki maly artykul poczytajcie
http://pikio.pl/badanie-oecd-polacy-nie ... mysleniem/
http://pikio.pl/badanie-oecd-polacy-nie ... mysleniem/
Ostatnio zmieniony 13 sty 2015, o 13:13 przez bambo, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny
Masutatsu Ōyama
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny
Masutatsu Ōyama
- matti201
- Użytkownik
- Posty:83
- Rejestracja:15 gru 2014, o 13:29
- Samochód:Ducato w blasze
- Lokalizacja:POB
Re: .pokaż dla szefa...
Dobromir wszystko się zgadza, z tym że w przypadku samozatrudnienia sprawa się komplikuje
Cytuję
Zdaje się, że to to wygląda tak wg niemieckich przepisów: więcej jak 5/6 zleceń od jednego zleceniodawcy, czyli na 6 faktur jedna musi być wystawiona na transport osobie innej niż twój "szef"
oraz:
o znalazłem źródło http://40ton.net/pensja-minimalna-w-nie ... -probowac/
Cytuję
Kod: Zaznacz cały
Jeżeli kierowca jest samozatrudniony i samodzielnym przedsiębiorcą, to swobodnie może on zgadzać się z Przewoźnikiem na warunki jego pracy, i „nie musi sobie wypłacić płacę minimalną” według MiLoG. [b]Trzeba jednak uważać, żeby kierowca ten miałby mieć (i ewentualnie być w stanie to udowodnić) więcej niż 1 zleceniodawcę, tj. musi formalnie być niezależny od zleceń z waszej firmy[/b]. Co do czasu pracy oczywiście z natury zlecenia o przewóz wynikają terminy za/rozładowanie itd., ale generalnie musi swobodnie dysponować swoim czasem pracy. W przeciwnym razie chodzi o „Samodzielność pozorna” i to jest „praca czarna” w sensie par. 1 SchwarzArbG.
oraz:
Kod: Zaznacz cały
Niemcy wymagają też, żeby[b] kierowca samozatrudniony prowadził własny pojazd lub pojazd pozyskany na własną rękę z innego źródła (np. leasing, wynajem długoterminowy[/b]), a prowadzenie pojazdu „klienta” znowu będzie dla Niemców sygnałem, że 8,50 brutto za godzinę chyba jednak tu się należało.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2015, o 13:22 przez matti201, łącznie zmieniany 1 raz.
- matti201
- Użytkownik
- Posty:83
- Rejestracja:15 gru 2014, o 13:29
- Samochód:Ducato w blasze
- Lokalizacja:POB
Re: .pokaż dla szefa...
A generalnie mówiąc trzeba poczekać jak ustawę będzie interpretować komórka niemieckiej służby celnej powołana do egzekwowanie przepisów w niej zawartej (podobno do kontroli tylko tych przepisów zostało oddelegowanych 2000 funkcjonariuszy) i to będzie jak na razie jedyny wyznacznik. Przynajmniej do 1 wyroku a tym samym precedensu sądowego, jeżeli ktoś ukarany zaskarży służby celne .
Jak na razie czytałem chyba z 5 albo 6 opinii prawnych polskich i niemieckich prawników, oficjalne stanowisko Ambasady Polskiej w Niemczech, każdy ma swoje zdanie . I kolejnych 3568 zdań forumowo-fejsbukowych dewagantów.
Pożyjemy zobaczymy
Jak na razie czytałem chyba z 5 albo 6 opinii prawnych polskich i niemieckich prawników, oficjalne stanowisko Ambasady Polskiej w Niemczech, każdy ma swoje zdanie . I kolejnych 3568 zdań forumowo-fejsbukowych dewagantów.
Pożyjemy zobaczymy
- matti201
- Użytkownik
- Posty:83
- Rejestracja:15 gru 2014, o 13:29
- Samochód:Ducato w blasze
- Lokalizacja:POB
Re: .pokaż dla szefa...
Bambo, nikt normalny nie robi z tego problemu,bo wie że zyskuje .
Ale ręce opadają jak się czyta komentarze jednego z drugim polskiego kierowcy - "strajkujemy", "blokujemy drogi".
No toż to trzeba być skończonym debilem i idiotą najwyższych lotów, żeby strajkować, bo wprowadzają ustawę, która zapewnia dajmy na to 30pln, za każdą godzinę jazdy, stania w korku, czekania na załadunek i rozładunek w Niemczech. No przecież trzeba to zbojkotować.
Jeden z drugim chce zarabiać jak do tej pory - średnio licząc 20pln za godzinę jazdy i to tylko jak dobrze idzie, nadal chce stać w korkach i pod firmami charytatywnie.
Swoją drogą zastanawiam się jak ci powyżsi przeszli badania psychotechniczne
Ale ręce opadają jak się czyta komentarze jednego z drugim polskiego kierowcy - "strajkujemy", "blokujemy drogi".
No toż to trzeba być skończonym debilem i idiotą najwyższych lotów, żeby strajkować, bo wprowadzają ustawę, która zapewnia dajmy na to 30pln, za każdą godzinę jazdy, stania w korku, czekania na załadunek i rozładunek w Niemczech. No przecież trzeba to zbojkotować.
Jeden z drugim chce zarabiać jak do tej pory - średnio licząc 20pln za godzinę jazdy i to tylko jak dobrze idzie, nadal chce stać w korkach i pod firmami charytatywnie.
Swoją drogą zastanawiam się jak ci powyżsi przeszli badania psychotechniczne
- anatolij8x
- Użytkownik
- Posty:22
- Rejestracja:24 lis 2014, o 10:54
Re: .pokaż dla szefa...
Z punktu widzenia pracodawcy wiąże się to z większymi kosztami.
Po pierwsze kierowca musi być zatrudniony na normalnej umowie o pracę a nie na śmieciówce. W sumie może to i lepiej. Nasz rynek transportu - zarówno kierowcy jak i właściciele firm transportowych sami są sobie winni bo stawki zarówno za frachty jak i stawki dla kierowców są głodowe.
Dlaczego? a dlatego , że "spedycje" może założyć każdy , każdy może wystukać na googlach gdzie i za ile wziaść auto,praktycznie na początku za symboliczne pare zł, do tego dochodzą nieskończone opowieści parkingowych eurokingów o tym ile to można wyciągnąć , "szóstka z przodu" to mało bo słyszałem o 8-10 k z kołka!!
Weźmie taki Andrzej czy tam Piotrek 3 lata po gimnazjum po samochodzie, brzydko mówiąc "na pixxe" odpalają transa i się zaczyna... liczenie nigdy nie było ich mocną stroną ale co tam, 80 groszy z km a czemu by nie a co mi tam,byle busik latał... psują rynek, nie dadzą zarobić uczciwych pieniędzy innym. I tak podziałają z pół roku, później na allegro "sprzedam leasing" . Na ich miejscu wyrastają kolejne nowe "transy" i historia się powtarza.
TO tak pokrótce, moje przemyślenia, ale wracając do tematu.
Pracownik musi być na umowie o pracę, płaca minimalna w DE liczona tylko za godziny jazdy w DE, ale tutaj ogarnięty kierowca który "zna" kontrolbucha wiele godzin w DE nie wykaże.
To tak w skrócie.
Mądrzy i odpowiedni do pozostania w transporcie przetrwają - takie moje zdanie
http://www.biztok.pl/gospodarka/Czy-nie ... ela_a19800
Pozdrawiam
Po pierwsze kierowca musi być zatrudniony na normalnej umowie o pracę a nie na śmieciówce. W sumie może to i lepiej. Nasz rynek transportu - zarówno kierowcy jak i właściciele firm transportowych sami są sobie winni bo stawki zarówno za frachty jak i stawki dla kierowców są głodowe.
Dlaczego? a dlatego , że "spedycje" może założyć każdy , każdy może wystukać na googlach gdzie i za ile wziaść auto,praktycznie na początku za symboliczne pare zł, do tego dochodzą nieskończone opowieści parkingowych eurokingów o tym ile to można wyciągnąć , "szóstka z przodu" to mało bo słyszałem o 8-10 k z kołka!!
Weźmie taki Andrzej czy tam Piotrek 3 lata po gimnazjum po samochodzie, brzydko mówiąc "na pixxe" odpalają transa i się zaczyna... liczenie nigdy nie było ich mocną stroną ale co tam, 80 groszy z km a czemu by nie a co mi tam,byle busik latał... psują rynek, nie dadzą zarobić uczciwych pieniędzy innym. I tak podziałają z pół roku, później na allegro "sprzedam leasing" . Na ich miejscu wyrastają kolejne nowe "transy" i historia się powtarza.
TO tak pokrótce, moje przemyślenia, ale wracając do tematu.
Pracownik musi być na umowie o pracę, płaca minimalna w DE liczona tylko za godziny jazdy w DE, ale tutaj ogarnięty kierowca który "zna" kontrolbucha wiele godzin w DE nie wykaże.
To tak w skrócie.
Mądrzy i odpowiedni do pozostania w transporcie przetrwają - takie moje zdanie
http://www.biztok.pl/gospodarka/Czy-nie ... ela_a19800
Pozdrawiam
Re: .pokaż dla szefa...
Kolego Dobromir...
Ad.1 nie spedytor, a pracodawca
Ad.2 dotyczą......np.likwidacja szkody z OCP itd.itp czyli krótko mówiąc konwencja CMR
Ad.3 100% racji
Kolego anatolij8x piąteczka dla Ciebie za post.
Pozdrawiam
Ad.1 nie spedytor, a pracodawca
Ad.2 dotyczą......np.likwidacja szkody z OCP itd.itp czyli krótko mówiąc konwencja CMR
Ad.3 100% racji
Kolego anatolij8x piąteczka dla Ciebie za post.
Pozdrawiam
- anatolij8x
- Użytkownik
- Posty:22
- Rejestracja:24 lis 2014, o 10:54
Re: .pokaż dla szefa...
A tak swoją drogą powiedzcie mi +/- ile godzin według kontrolbucha wychodzi wam w 3 tyg na DE?
O ile to nie tajemnica oczywiście..
Pozdrawiam
O ile to nie tajemnica oczywiście..
Pozdrawiam