tacho

[darekzg]

hej koledzy
ja o tachu na busy słyszalem jakies 6-7 lat temu jak zaczynałem i co roku mialy wychodzic takie auta z tachem, po 2 szanowni koledzy firmyy inne niz niemieckie, np Francuskie busiki napewno sie nie zgodza aby zalozyc tacho gdyz to auto ma jezdzic w kolo komina a nie po ue, ale sa inne realia.. jak to się mowi POLAK POTRAFI, wiec napewno w najblizszym czasie nie bedzie tacha/.... no a tak to szerokosci na bezdrozach:) i aby Kaśka Wam działała;)

[malik16]

Witam
Zastanawiam się jak robicie wykresówki w tacho skoro codziennie (6 dni w tygodniu) latamy po 12-18 godzin, a śpimy po 4-6 godzin. Podpowiedzcie jak wybrnąć z takiej sytuacji. Według mnie to nie realne rozpisać kontrollbucha tak żeby BAG się nie czepiało. Będę wdzięczny jeżeli ktoś może podpowiedzieć jak to rozpisać żeby czas pracy zmieścił się w 9 godzinach no i przerwa weekendowa była cała zrealizowana.

[wichura]

Tacho obowiązuje tylko i wyłącznie na terenie Niemiec, a wątpię byś cały czas ćwiczył niemcy, więc - wyjeżdżasz od gebelsa i zaczynasz rysować pauzę. Następnie, wjeżdżasz do gebelsa, i rysujesz następne godziny jazdy (np. następnego dnia, to kolejną kartkę).

[Mordziak]

Tacho obowiązuje tylko i wyłącznie na terenie Niemiec, a wątpię byś cały czas ćwiczył niemcy, więc - wyjeżdżasz od gebelsa i zaczynasz rysować pauzę. Następnie, wjeżdżasz do gebelsa, i rysujesz następne godziny jazdy (np. następnego dnia, to kolejną kartkę).

Czyli rozumując ciebie Wichura jadąc z PL do NL wjeżdżając w świecku do Niemca rozpisuje kontrollbuch czyli jade 4,5h 45min przerwa 4,5h jazdy i mija granice np Venlo i rysuje sobie 11h pauzy jadąc dalej tak. Czy powinienem zacząć pisać książkę juz np od załadunku np Poznań.

[mkomisarz]

Dokładnie pisanie tacho zaczynasz na granicy PL-D i konczysz na granicy D-NL

[bambo]

To tak nie do końca ostatnio miałem przerwę w jeździe bo trafil mi się wyjazd na budowę do niemiec poznałem takiego Ślązaka który ma tam firme min.bylem jego podwykonawca mieszkałem jakies 100 m od niego i w weekendy spotykaliśmy się na grillu ... koło jego posesji stal zawsze samochod BAG okazało się ze to jego sąsiad wiec otrzywiscie pare pytan i co się okazuje ze jak sprawdza i oblicza sobie z CMR daty kiedy był załadunek to szybko przelicza ze z miejsca A czyli załadunku jedziemy już ok 6,5 godziny do granicy ,a mamy do rozładunku jeszcze jakies 5,5 godziny to nam daje już 12 godzin wiec liczy się czas pracy CZAS PRACY to sa bzdury ze tylko na terenie Niemiec ktoś załóżmy przejedzie 14 godzin 1500 km z Marsyli do Hanoweru i nawet po nim nie będzie widać zmeczenia Także jest to kwestia sporna na dwoje babka wrozyla albo się uda albo nie .Za mojej kariery miałem dwa razy tylko kontrol tylko polizei nie BAG raz mi kazali zjechać za 30 min na parking ,ale nigdy się nikt o te wypisy moje nie doczepil chodziaz przeważnie tez pisze po przekroczeniu granicy Druga sprawa to niemam takiego zapi.....u wiec się tez nie boje ,jak pisałem w innych postach teraz smigam glownie Niemcy i kazda noc przesypiam Po prostu pisze co się dowiedziałem Pozdrawiam i szerokości .

[Mihau_Susz]

Cześć. Dawno mnie tu nie było.
Do rzeczy: od 3 niezależnych osób słyszałem już że Bruksela przyczepiła się do obowiązku rejestrowania czasu pracy wykonując przewozy do 3,5t na terenie niemiec. Może ktoś to potwierdzić lub zdementować?
Szeroko i przyczepnie!

[MlodyLeo]

Kolego jak dla mnie to kolejna bajka jaka była powtarzana od wielu lat co roku albo Bruksela się czepiała niemców albo popierała i niby kazała montować tachografy. Co roku takie bajki wypływają dopuki nie będzie oficjalnego przepisu czy też zapisu w ustawie to sobie możemy gdybać. Pozdrowionka dla parkingowych bajkopisarzy.....

[bambo]

Zwróciłem dzisiaj uwagę na ten artykul dlatego postanowiłem się rozpisać ,a ze "Prawo " mnie zawsze interesowało i wszelkiego rodzaju rozporządzenia i ustawy wiec dziele się jak mogę ,a ze większość jeżdżę po Niemczech to tym bardziej


http://etransport.pl/wiadomosc,29145,rm ... rowce.html


Za trzy lata od opublikowania przez Brukselę specyfikacji technicznych, tachografy będą musiały być instalowane w każdej nowej ciężarówce powyżej 2,8 ton.


Coraz częściej w DE żądają kart urlopowych ja mam takie wzór po polsku a wypełniam te po niemiecku
Kiedyś rozmawiałem z Inspektorem BAG i mówił mi właśnie ze jak zerkną na CMR to zobaczą i kilometry nie będą się zgadzać np. Z ( FR do DE ) jeśli rozpisze jak rozpisze w buchu a tak to jest ZASWIADCZENIE
z jednej strony to i może dobrze z drugiej u nich jak się ma więcej papierów i wszystko oki to jest Git

Bez tytułu.jpg

Bez tytułu 2.jpg

Zwróćcie uwagę -USTAWODAWSTWO NIEMIECKIE TAKZE ROZPORZĄDZENIE (WE) NR 561/2006 LUB AETR obowiązują nas w DE Nie pisze już o buchah ,ale właśnie te urlopówki

mm.jpg

Ja to wypisuje zanaczam 17 czyli jak wyjeżdżam do FR i z powrotem do DE to mi się kilometry zgadzają a zaznaczam 17 bo we francji rozporządzenie nie obejmuje wiec jest oki tak rozmawiałem z Inspektorem ITD ostatnio wgłębiam się w ten temat wiec pisze
17.ein vom Anwendungsbereich der Verordnung (EG) Nr. 561/2006 oder des AETR ausgenommenes Fahrzeug gelenkthat

17.prowadził pojazd wyłączony z zakresu stosowania rozporządzenia (WE) nr 561/2006 lub AETR

czyli wjeżdżając z powrotem do DE jest oki bo ja pojazd prowadziłem w innym Państwie w którym dane rozporządzenie nie obowiązuje, a zatem zamiast kontrolbucha pokazuje to i na terenie Niemiec znów wypisuje buchy

Co jest bardzo istotne jeszcze ,mianowicie to ze w pkt.6,7 powinien podpisac się pracodawca ,którego w drodze z nami nie będzie ,ale.... jak ma się upoważnienie od pracodawcy ( ja mam ) do wystawiania takowego zaświadczenia to podpisujemy się 2 razy 20 i 22 a w pkt 6,7 i 8 Swoje imie i nazwisko tez dwa razy .I gitara No niestety czepiają i czepiać się będą i szukać .

Tu tez jest dużo wiedzy na ten temat http://www.busiarze.com.pl/viewtopic.php?f=50&t=76

jak ktoś ma w d..... i chce fizjolowac to lepiej nie komentować

[MiroBusiarz]

@bambo

Krótko, rzeczowo, zwięźle i na temat. Co do filozofowania - na wykładach Uniwersytetu Parkingowego słyszało się różne opowiastki o konieczności prowadzenia Kontrollbucha itp... Nie zawsze ich autorzy mieli rację. Na własnej skórze przekonałem się, że prowadzenie papierów się opłaca - w trakcie kontroli BAG widzi, że nie masz w doopie ich przepisów i daje spokój (nie bawią się w przeglądanie CMR i innych kwitów). Panowie odnotowują kontrolę w swoim systemie - BAGowiec powiedział po cichu, że kiedy mają znów kontrolować jakiś pojazd, dają spokój tym, którzy byli kontrolowani i biorą się za innych. Jednym słowem - pozostaje się w systemie z informacją, że wszystko jest w porządku i na przyszłość ma się spokój.

Czego i Wam życzę