Zawsze coś musi się schrzanić...

O wszystkim i o niczym
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
TROLL
Użytkownik
Użytkownik
Posty:218
Rejestracja:17 sty 2018, o 22:46
Samochód:LR D1 zwany Ciapatym
Firma:KH Distribution sp.O
Uprawnienia:karta rowerowa
Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: TROLL » 27 wrz 2018, o 20:55

tak właśnie powinno być.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: Doktor » 27 wrz 2018, o 21:00

Jak widać stare powiedzenie, "nie ma tego złego, co by na dobre sie nie obróciło" u Ciebie się sprawdza, też bym wolał zarobić za trasę siedząc na kwaterze :) od dzisiaj zmień nick na Jarek Farciarz :)

PS.
A te tryski to przy jakim przebiegu padły? a może Rumuńskie paliwo je wykończyło?

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: jarekvolvo » 27 wrz 2018, o 21:17

Histori auta nie znam, ale podejrzewam że to mogą być oryginały... . Przebieg to 419 tysięcy... . Paliwo - chyba nie, zalałem na Molu i przeleciałem jakieś 400 km. Prędzej przyczynił się strzał jaki dostałam w Cluju,. Mogły oderwać się jakieś śmieci i w końcu trafiły " do wylotów" ... .
A teraz siedzę sobie na ławeczce w parku i popjam domowe rumuńskie wino kupione pod Hinovą u pani Żorżety.... . (6euro za dwa litry)
Tylko uwaga !!! Pół litra domowego rumuna działa jak dwa litry Baczewskiego :)))

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: Doktor » 27 wrz 2018, o 21:18

Może po lekturze Twoich wcześniejszych postów oraz innych gdy pisali czego oczekują od pracodawców względem aut zasugerowałem się tym, do tego Twoje ocena nowego Masterka była tak entuzjastyczna, że sam sobie wmówiłem, że to nówka, a 400k km to wszystko się mogło trafić, a nie tylko marne paliwo.

PS.
Ja tam trunkowy nie jestem, więc nie zazdroszczę, ale życzę milej zabawy :)

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: jarekvolvo » 27 wrz 2018, o 21:24

Heh, bo on naprawdę jest rzeczywiście jak nówka. Gdyby nie ten foch, to prawie fabryka. W porównaniu z poprzednim Fiatem - niebo a ziemia. Dość powiedzieć że tu nawet nie potrzebuje amortyzowanego fotela. Auto samo płynie jak nowe.
A że czasem coś się spaskudzi - z tym przelotem ma prawo...

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: Doktor » 27 wrz 2018, o 21:29

Ja dzisiaj jeździłem IVECO z automatem, jazda bajka, choć wszystko się telepie jak w mojej starej cytrynie, a auto ma 9700 km przebiegu :(

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: jarekvolvo » 27 wrz 2018, o 21:34

Detectivus pokazywał mi takiego Hi-matica.,..bajka... . I miał być dla mnie....ale go podpieprzyli :(

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: Doktor » 27 wrz 2018, o 22:03

Najbardziej podobał mi się "parking" włączany bez przesówania dźwigni biegów, w mieście rewelka.

Awatar użytkownika
BoberKSG
Posty:311
Rejestracja:15 lis 2017, o 10:14
Samochód:Renault Master 10EP
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR
Lokalizacja:Górny Śląsk

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: BoberKSG » 28 wrz 2018, o 06:49

Czyli Jarek doczekales się teraz coś w stylu "żyć, nie umierac" . Kasa się zgadza, rumuński przysmak w przełyku, Pani Ż na posterunku, dach nad głową. Pal licho furę. . :lol:
Nigdy nie jedź szybciej niż Twój Anioł Stróż może lecieć ..

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Zawsze coś musi się schrzanić...

Post autor: jarekvolvo » 29 wrz 2018, o 15:17

He,he,.. utknąłem w hotelu w Targu Jiu w samym środku rumuńskiego w wesela. Ale folklor :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „HydePark”