Jeżeli uważasz, że odpowiedzialność za Twoje problemy ze stawkami spada na kierowcę to jesteś w bardzo dużym błędzie.ROM BEX transport pisze:no to jak teraz minimalnąstawkę za km mam 1,5 netto to bym musiał mieć 1,8 netto żeby dla niego było jak wypadnie ręczna robota a kto tyle daje to bym musiał doładunki dodatkowe brać i znowu marudzenie bo przeładowany już to przerabiałem
To jest Twoja firma i to TY masz dbać o to aby szukać zleceń opłacalnych. Kierowca może, ale nie musi pomóc przy rozładunku. To, że masz pecha a kierowca rozwalił Ci auto... bywa. Piszesz, że masz pełne ubezpieczenie a musiałeś płacić za lawetę... nie masz assistance (trudne słowo?). Przeczytałem, wszystkie Twoje posty i reasumując wychodzi na to, że gdyby nie kierowcy to Twoja firma miała by się super. Gdyby tylko nie ci cholerni kierowcy.
Kradną Ci sprzęt ? Bywa, wystarczy protokół przekazania sprzętu, nie odda skierować sprawę na odpowiednie tory.
Bałagan w aucie? Też czasem mam i co z tego ? Jak latam z miejsca na miejsce, bo jest ciężko z dobrymi zleceniami to nie ma czasu posprzątać porządnie aż do weekendu. Można by tu pisać i pisać i pisać. Może i nie jesteś "dziad trans" ale zobacz sam, że nie poświęciłeś chwili, żeby swój tekst napisać poprawnie po polsku, składnie i z sensem. Jeżeli Twoja firma jest jak Twoje posty to jesteś "dziad"
pozdrowienia z holandii
PS. Przyszedł bym popracować u Ciebie, ale nie stać Cię.