konfrontacja z kierowcami laikami

Forumowe wysypisko śmieci. Tutaj znajdują się stare, niepotrzebne tematy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyberdriver
Użytkownik
Użytkownik
Posty:28
Rejestracja:26 lis 2017, o 19:25
Samochód:Master
Uprawnienia:B
Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: cyberdriver » 1 gru 2017, o 15:05

ROM BEX transport pisze:no to jak teraz minimalnąstawkę za km mam 1,5 netto to bym musiał mieć 1,8 netto żeby dla niego było jak wypadnie ręczna robota a kto tyle daje to bym musiał doładunki dodatkowe brać i znowu marudzenie bo przeładowany już to przerabiałem
Jeżeli uważasz, że odpowiedzialność za Twoje problemy ze stawkami spada na kierowcę to jesteś w bardzo dużym błędzie.
To jest Twoja firma i to TY masz dbać o to aby szukać zleceń opłacalnych. Kierowca może, ale nie musi pomóc przy rozładunku. To, że masz pecha a kierowca rozwalił Ci auto... bywa. Piszesz, że masz pełne ubezpieczenie a musiałeś płacić za lawetę... nie masz assistance (trudne słowo?). Przeczytałem, wszystkie Twoje posty i reasumując wychodzi na to, że gdyby nie kierowcy to Twoja firma miała by się super. Gdyby tylko nie ci cholerni kierowcy.
Kradną Ci sprzęt ? Bywa, wystarczy protokół przekazania sprzętu, nie odda skierować sprawę na odpowiednie tory.
Bałagan w aucie? Też czasem mam i co z tego ? Jak latam z miejsca na miejsce, bo jest ciężko z dobrymi zleceniami to nie ma czasu posprzątać porządnie aż do weekendu. Można by tu pisać i pisać i pisać. Może i nie jesteś "dziad trans" ale zobacz sam, że nie poświęciłeś chwili, żeby swój tekst napisać poprawnie po polsku, składnie i z sensem. Jeżeli Twoja firma jest jak Twoje posty to jesteś "dziad"

pozdrowienia z holandii ;)
PS. Przyszedł bym popracować u Ciebie, ale nie stać Cię.

Awatar użytkownika
ROM BEX transport
Użytkownik
Użytkownik
Posty:103
Rejestracja:11 lis 2017, o 06:47
Samochód:master 3 szmata
Firma:ROM BEX
Uprawnienia:a,b,c,

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: ROM BEX transport » 2 gru 2017, o 09:27

witam w prawdzie mam mało czasu bo zaraz musze spakować na 12 ep nie puiętrowalne 4 punkty na śląsk 16 ep więc mam co robić ale odpisze bo jeden pan jest tu ewidentnie irytujący. urzył bym innego słowa ale już dostałem ostrzeżenie więc muszę być kulturalny dobra nie po mojemu ale przełkne . do zdjęć dalej nie siadłem bo czas wczoraj jeszcze musiałem musiałem lecieć z dwoma kartonami osobówką na błonie do transportira pawnie każdy zna no bo kiero już weekend i radz se sam wróciłem o 22 nie ważne . odpisuje wg kolejności wpisów. do cyberdraiwer kolego nie szukam pod budką z piwem ogłoszenie wisi na olx część przychodzi bo ktoś im powiedział że u mnie się zarabia. następny .niedzwiedz masz rację co do znaków będę się starał ich urzywać .następny jarekvolwo więc powiedz jarek kto by czekał na auto jak startowałem miałem jedno firme rozwijałem trzy lata i niema szans znależć kierowce powiedzieć mu dobra czekaj za trzy mś będzie fura dla ciebie poza tym jak już tysiąc razy się okazało wszyscy są zajebiści każdy ma doświadczenie każdy już wiózł wszystko i wszędzie był referencje na papierku są a tak naprawde okazuje się dopiero w praktyce jak przejedzie pierwsze 5 tyś km przewali 10 ładunków . wtedy dopiero widzisz gdzie są jego referencje a jak wygląda praktyka tak więc uwarzam że jesteś w błędzie mówiąc pierwsze kierowca potem auto z doświadczenia wiem że prawda wychodzi po trasie a nie z gadki czy papierków. co do stanu technicznego samochodów to fakt auto kiero powinien dostać jak nowe tu masz racje jednak to wygląda tak. siedze trzy dni na warsztacie przygotowując auto po nowego kiero moja w tym czasie szuka kiero , auto gotowe działa wszystko opony ok jest kiero zabiera pojechał po dwóch tygodniach odchodzi bo nie przepala tempa lub z innych powodów. oddaje auto w piątek lub sobote dostaje auto zasyfione po dwóch wystrzałach bo nie wie że jak wiezie ponad półtorej tony to nie można robić przeciążeń na zakrętach więc na prętce po wystrzale robione na jakimś warsztacie po trasie no bo ładunek trzeba zawieść potem są rózne bieżniki na osi jedna łysa bo innej o 3 w nocy nie było z przodu oczywiście guzy na oponach bo po co patrzeć na droge i dziury omijać albo jak miałem dzikusów z kurierki co 60 na godzine na krawężnik wpadali... oświetlenie . mnie się żarówki nie palą nie pamiętam kiedy zmieniałem żarówkę . kierowca trzy żarówki kupione na tydzień ba nie w kauflandzie po 7zł ale na stacji po 22 . prosta czynność wszystkim powtarzam każdy oczywiście tak robie no po faktórach widze co innego. wystarczy tylko gasić światła przed odpaleniem i gaszeniem silnika z wykształcenie jestem mechanikiem samochodowym , regulator napięcia na alternatorze zaczyna działać z opóznieniem przy odpalaniu auta i gdy przekręci się kluczyk po instalacji leci większe napięcie niż max 14,7 jakie produkuje sprawny alternator włączone światła dostają strzał taki że to skraca ich żywotność o ponad połowe, kilka takich rozruchów i po żarówce. i znowu warsztat bo nowy kiero. więc zmieniłem troche zasade bo koszty doprowadzania aut do ładu po idiotach są ogromne teraz robie już jak musze żeby się itd nie czepiało. nie wspominam tu wogóle o czasie poświęconym na sprzątanie kabin spawanie połamanych zabudów klejenie plandek itd.

Awatar użytkownika
ROM BEX transport
Użytkownik
Użytkownik
Posty:103
Rejestracja:11 lis 2017, o 06:47
Samochód:master 3 szmata
Firma:ROM BEX
Uprawnienia:a,b,c,

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: ROM BEX transport » 2 gru 2017, o 10:14

dobra cyberdraiwer o tobie mówiłem na początku poprzedniego wpisu. więc tak.stawka zawsze była jest i będzie po mojej stronie bo kiero niema nic do tego jeżeli wykonuje powierzoną mu robote w taki sposób jak zrobił bym ją sam. żeby mieć pewnośc że co by się nie stało stawka będzie git to musiałbym trzymać 3zł netto za km na każdym aucie co w przypadku busa zdarza się ale żadko. jeżeli słysze od ciebie tekst że kierowca może a nie musi pomagać przy zał rozł to już w tym momencie wiadomo jakie będzie twoje zaangarzowanie w sprawne działanie firmy gdzie ty jako kierowca jesteś na pierwszej lini ognia i od ciebie zalerzy funkcjonowanie firmy. rozwalił auto bywa. kolejny tempy tekst to że rozwalił to tylko połowa , gdyż nie mam auta do pracy zarabiam mniej robi się dziura budżetowa czego widzę że nie wiesz.ubezpieczenie . jesteś głąb chłopie jak nie wiesz jak to działa, na dzień dzisiejszy płace na każde auto ok 4 tyś na rok ubezpieczenia i asistance jest ale zadzwoń do firmy ubezpieczeniowej po szkodzie i niech cię wiozą na lawecie . przeważnie cholowanie jest do 50km za darmo każdy następny km kosztuje 9zł moge ci na meil faktue wysłać jak nie wierzysz ponadtto cholowanie tylko do pierwszego serwisu autoryzowanego podkreśle gdzie sama wycena szkody i naprawy kosztuje 1000zł . więc wiem że gówno wiesz na ten temat.dalej . masz racje gdyby nie kierowcy moja firma miała by się nie tylko super wrecz zajebiście by się miała ja. robie tygodnówke w kosztach do 1000zł max ładunków przewioze za 3tyś netto prosty rachunek. kierowca musi trzy wyjechać netto zł oczywiście. po podliczeniu faktór okazuje się że paliwa poszło za dwa tyś plus jego wypłta 650 prosty rachunek plus żarówki plus opony i hu... wie co jeszcze . policz. dalej protokół przekazania auta i inne głupoty robione do picu, większość tych idiotów to biedaki bez ambicji skoro uwarzasz że można coś wyegzekfować na podstawie protokołu to znowu szczerze i uczciwie powiem ci że jesteś głąb. w praktyce wygląda to także żeby wyegzekfofać zwrot szkód od kierowcy są dwa wyjscia no trzy. pierwsze wedłóg litery prawa rozwalił ukradł zawalił nie ważne pozywam go do sądu płacę za założenie sprawy cywilnej coś pon ad 300 zł dobra sprawa jest za miesiąc wyrok ma mi oddać co nie jego . dobra nie oddaje pół roku komornik, składam papiery , wywiad środowiskowy i inne głupoty,okazuje się egzekucja nie skuteczna jest golasem na garnuszku mamusi. drugi sposób. ja uważam że powinien być legalny ,oczywiście każdy kiero powie że nie, a mianowicie nie wypłacenie wypłaty za szkody a przeważnie jest to tylko częściowe pokrycie strat. trzeci sposób najlepszy zawsze działa ale jest ryzyko wyroku a mianowicie walisz idiote w ryj aż odda ile ma oddać do bulu niema litości i tak powinno być kiedyś byłem innym człowiekiem byłem złodziejem samochodowowym odsiedziałem 5 lat nie jestem z dobrego domu nie przelewało się. teraz musze być fajny i grzeczny bo prowadze firme. jak czytam od ciebie że protokół i po sprawie to cie mam za debila bo nie masz pojęcia jak to wygląda w praktyce. jedziemy dalej frajerze bałagan w aucie? ile razy się stoi czeka bo to towar na produkcji bo cło bo kolejka do rampy itd , co robisz w tym czasie? ile można wypić kaw, ile filmików na ju tubie obejżeć zanudzić się , pewnie siedzisz wtym czasie na fecebuku albo klniesz że trzeba czekać ja przez weekend nie sprzątam w aucie nigdy auto mam czyste cały czas , do mojego auta się w butach nie wchodz. w moim aucie pachnie, mam jasne dywaniki z materiału cały rok w zimie też jak błoto też. a ty mi mówisz że czasem masz bałagan więc już wiem kim jesteś , jesteś jednym z tych po których trzy dni sprzątam kabiny pod światło przez szyby nic nie widać taki osad od fajek i gotowania w kabinie też pale i gotuje , moje szyby są czyste. sprzątasz sam dla siebie nie dla szefa . nieraz się zastaniawiam jak ci ludzie mają w domu skoro cały tydzień siedzi w takim chlewie i mu to nie przeszkadza. ostatnia sprawa moja piownia. częściowo masz racje może się ciężko czyta fakt ale tu nie chodzi o literki przecinki kropeczki . przeczytaj jeszcze raz powoli każdy wpis bo może nie czytasz ze zrozumieniem , chodzi o sens tego co tu pisze a nie w jaki sposób to napisałem. reasumując uwarzam że jesteś zwykłym kierowcą i nie masz pojęcia o transporcie nie urodziłeś się kierowcą tylko masz po prostu prawojazdy to tyle mam nadzieje że się odniesiesz do tego jakoś nie zdaniem chu... ci w du...

Awatar użytkownika
cyberdriver
Użytkownik
Użytkownik
Posty:28
Rejestracja:26 lis 2017, o 19:25
Samochód:Master
Uprawnienia:B

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: cyberdriver » 2 gru 2017, o 18:50

Przeczytałem... i generalnie poza obrażaniem mnie to nie napisałeś nic interesującego. Dyskusja z Tobą sprowadza się do słynnego " nie dyskutuj z idiota, gdyż sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Przykre, że widzisz tylko problemy po drugiej stronie.
Poczytałem sobie te twoje opowiadania o ładunkach 1.5 tony itd. Nie skomentuje tego, bo tu nie ma co komentować.

Awatar użytkownika
ROM BEX transport
Użytkownik
Użytkownik
Posty:103
Rejestracja:11 lis 2017, o 06:47
Samochód:master 3 szmata
Firma:ROM BEX
Uprawnienia:a,b,c,

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: ROM BEX transport » 2 gru 2017, o 19:52

witam cyberdraiwer pierwsze nie miałem zmiaru nikogo obrażać. jak nie umiesz przyjąć słów krytyki jak facet to mi piszesz że cię obraziłem kiedy mi powiedz cię obraziłem to cię publicznie przeprosze?. co do tekstu pokona cię cię doświadczeniem to się zgodze nie widze problemu spotkajmy się w eekend gdzie kolwiek damy sobie proste zlecenia i zobaczymy kto co jak wykona. następne zdanie problemy widze po jednej stronie gdyą ja wykonuję swoją prace należycie ja się nią cieszę nie robie tego bo muszę świadomie wybrałem transport bo chciałem robić co lubię godzinę temu skończyłem pakować 12 ep wszystko wlazło 16 nie piętrowalne ep i co da się ? ostatnie twoje zdane czego nie zkomentujesz czekam byś właśnie publicznie zkomentował co jest nie tak z moim 1,5 tony gdzie to jest zajebisty ładunek bo wtedy masz w dupie czy wieje czy pada lecisz ciężarem przez to wszystko i jest spalanie ok prędkość ok na rozł się okazuje o popatzr zrobiłem 650km na połowie baku. skomentuj prosze moje 1,5tony pokaż mi doświadczenie porozmawiaj nie uciekaj się do prostych tekstów nie rozmawiaj z idiotą bo to nic nie daje tylko gadka o niczym. to że nie potrawisz przeczytać posta i odpowiedzieć na nie go z zensem to już wiem dam ci czas pomyśl nad tym i odpisz prosze jakie masz wnioski bo dwu zdaniowe odpowiedzi w sensie powiedzikał co wiedział to mam na co dzień w firmie

Awatar użytkownika
ROM BEX transport
Użytkownik
Użytkownik
Posty:103
Rejestracja:11 lis 2017, o 06:47
Samochód:master 3 szmata
Firma:ROM BEX
Uprawnienia:a,b,c,

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: ROM BEX transport » 2 gru 2017, o 20:27

tak dla równowagi żeby nie było że nie było że tylko narzekam powiem parę słow o dobrych kierowcach pierwszy szymczak przemysław ze strzygów koło ośka pod rypinem człowiek zangarzowany w firmę zajebisty pod względem zał rozł kilka razy miałem wątpliwości co do pożądku w kabinie ale można przymknąć oko mam z nim cały czas kontakt i powiem że to był jeden z niewielu kierowców gdzie mogłem dć adres zał rozł i zapomnieć wiedziałem że robote zrobić jak trzeba miał w prawdzie swoje za uszami ale ja też mam i co ważne żeby robota była zrobina i kas aśię zgadzała. drugi bogdan węcławski z ciechanowa ma już swoje lata mógłby być moim ojcem i przez wiek czasem coś zawali jako człowiek do rany przyłóż gdyby miał moje lata kto wie czy by mnie nie przeskoczył nastyępny karol kamiński z żuromina robotę robił zajebiście zgubił go hazar lubił maszyny przwalił firmowe siani na maszynie i wymyslił ścieme że ma opony do kupienia do wojego ale tu i teraz więc kupił prawda była inna gdyby do mie przyszedł powiedział no myślałem że mam dziś muj dzień spoko dogadalibyśmy się wolił ścieme do końca . nikt z nas nie jest nie jest idealny wszyscy mamy coś za uszami teraz mam michała przedlackiego z konopek między ciechanowem a mławą i go uczę jeszcze ale widzeże chce dzisiaj siedział ze mną pół dnia przy tych 16 ep wprawdzie niema doświadczenia ale widzę po nim że chce że to lubi niech jezdzi na uczę go ile dam rade czas pokaże co będzię . jeszcze raz powiem co mówię zawszw kierowcą trzeba się urodzić . pozdr dla wszystkich nawet tych co mnie przeklinają jak kiedyś będziecie chcieli się nauczyć roboty to dzwońcie piszcie może tyle po mnie zostanie . bo robie co kocham zaraz po mojej kochanej marzence praca to moja pasja i maże o tym kiedy prace kierowcy będą wykonywać kierowcy a nie ludzie którzy mają prawo jazdy. pozdr dla wszystkich

Awatar użytkownika
cyberdriver
Użytkownik
Użytkownik
Posty:28
Rejestracja:26 lis 2017, o 19:25
Samochód:Master
Uprawnienia:B

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: cyberdriver » 2 gru 2017, o 20:52

ROM BEX transport pisze:witam cyberdraiwer pierwsze nie miałem zmiaru nikogo obrażać. jak nie umiesz przyjąć słów krytyki jak facet to mi piszesz że cię obraziłem kiedy mi powiedz cię obraziłem to cię publicznie przeprosze?. co do tekstu pokona cię cię doświadczeniem to się zgodze nie widze problemu spotkajmy się w eekend gdzie kolwiek damy sobie proste zlecenia i zobaczymy kto co jak wykona. następne zdanie problemy widze po jednej stronie gdyą ja wykonuję swoją prace należycie ja się nią cieszę nie robie tego bo muszę świadomie wybrałem transport bo chciałem robić co lubię godzinę temu skończyłem pakować 12 ep wszystko wlazło 16 nie piętrowalne ep i co da się ? ostatnie twoje zdane czego nie zkomentujesz czekam byś właśnie publicznie zkomentował co jest nie tak z moim 1,5 tony gdzie to jest zajebisty ładunek bo wtedy masz w dupie czy wieje czy pada lecisz ciężarem przez to wszystko i jest spalanie ok prędkość ok na rozł się okazuje o popatzr zrobiłem 650km na połowie baku. skomentuj prosze moje 1,5tony pokaż mi doświadczenie porozmawiaj nie uciekaj się do prostych tekstów nie rozmawiaj z idiotą bo to nic nie daje tylko gadka o niczym. to że nie potrawisz przeczytać posta i odpowiedzieć na nie go z zensem to już wiem dam ci czas pomyśl nad tym i odpisz prosze jakie masz wnioski bo dwu zdaniowe odpowiedzi w sensie powiedzikał co wiedział to mam na co dzień w firmie
Nie myl bełkotu z krytyką. Czytaj ze zrozumieniem. Każdą wypowiedź przeinaczasz, wszystko obracasz na drugą stronę.
Uznajmy, że jesteś ideałem bez skaz i koniec dyskusji. Walcz z tymi swoimi problemami i tymi co ci na dupę obrabiają.

Awatar użytkownika
jumper
Użytkownik
Użytkownik
Posty:51
Rejestracja:22 gru 2015, o 20:09
Samochód:Jumper
Firma:FHU
Uprawnienia:B

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: jumper » 2 gru 2017, o 22:40

ROM BEX transport pisze:dobra cyberdraiwer o tobie mówiłem na początku poprzedniego wpisu. więc tak.stawka zawsze była jest i będzie po mojej stronie bo kiero niema nic do tego jeżeli wykonuje powierzoną mu robote w taki sposób jak zrobił bym ją sam. żeby mieć pewnośc że co by się nie stało stawka będzie git to musiałbym trzymać 3zł netto za km na każdym aucie co w przypadku busa zdarza się ale żadko. jeżeli słysze od ciebie tekst że kierowca może a nie musi pomagać przy zał rozł to już w tym momencie wiadomo jakie będzie twoje zaangarzowanie w sprawne działanie firmy gdzie ty jako kierowca jesteś na pierwszej lini ognia i od ciebie zalerzy funkcjonowanie firmy. rozwalił auto bywa. kolejny tempy tekst to że rozwalił to tylko połowa , gdyż nie mam auta do pracy zarabiam mniej robi się dziura budżetowa czego widzę że nie wiesz.ubezpieczenie . jesteś głąb chłopie jak nie wiesz jak to działa, na dzień dzisiejszy płace na każde auto ok 4 tyś na rok ubezpieczenia i asistance jest ale zadzwoń do firmy ubezpieczeniowej po szkodzie i niech cię wiozą na lawecie . przeważnie cholowanie jest do 50km za darmo każdy następny km kosztuje 9zł moge ci na meil faktue wysłać jak nie wierzysz ponadtto cholowanie tylko do pierwszego serwisu autoryzowanego podkreśle gdzie sama wycena szkody i naprawy kosztuje 1000zł . więc wiem że gówno wiesz na ten temat.dalej . masz racje gdyby nie kierowcy moja firma miała by się nie tylko super wrecz zajebiście by się miała ja. robie tygodnówke w kosztach do 1000zł max ładunków przewioze za 3tyś netto prosty rachunek. kierowca musi trzy wyjechać netto zł oczywiście. po podliczeniu faktór okazuje się że paliwa poszło za dwa tyś plus jego wypłta 650 prosty rachunek plus żarówki plus opony i hu... wie co jeszcze . policz. dalej protokół przekazania auta i inne głupoty robione do picu, większość tych idiotów to biedaki bez ambicji skoro uwarzasz że można coś wyegzekfować na podstawie protokołu to znowu szczerze i uczciwie powiem ci że jesteś głąb. w praktyce wygląda to także żeby wyegzekfofać zwrot szkód od kierowcy są dwa wyjscia no trzy. pierwsze wedłóg litery prawa rozwalił ukradł zawalił nie ważne pozywam go do sądu płacę za założenie sprawy cywilnej coś pon ad 300 zł dobra sprawa jest za miesiąc wyrok ma mi oddać co nie jego . dobra nie oddaje pół roku komornik, składam papiery , wywiad środowiskowy i inne głupoty,okazuje się egzekucja nie skuteczna jest golasem na garnuszku mamusi. drugi sposób. ja uważam że powinien być legalny ,oczywiście każdy kiero powie że nie, a mianowicie nie wypłacenie wypłaty za szkody a przeważnie jest to tylko częściowe pokrycie strat. trzeci sposób najlepszy zawsze działa ale jest ryzyko wyroku a mianowicie walisz idiote w ryj aż odda ile ma oddać do bulu niema litości i tak powinno być kiedyś byłem innym człowiekiem byłem złodziejem samochodowowym odsiedziałem 5 lat nie jestem z dobrego domu nie przelewało się. teraz musze być fajny i grzeczny bo prowadze firme. jak czytam od ciebie że protokół i po sprawie to cie mam za debila bo nie masz pojęcia jak to wygląda w praktyce. jedziemy dalej frajerze bałagan w aucie? ile razy się stoi czeka bo to towar na produkcji bo cło bo kolejka do rampy itd , co robisz w tym czasie? ile można wypić kaw, ile filmików na ju tubie obejżeć zanudzić się , pewnie siedzisz wtym czasie na fecebuku albo klniesz że trzeba czekać ja przez weekend nie sprzątam w aucie nigdy auto mam czyste cały czas , do mojego auta się w butach nie wchodz. w moim aucie pachnie, mam jasne dywaniki z materiału cały rok w zimie też jak błoto też. a ty mi mówisz że czasem masz bałagan więc już wiem kim jesteś , jesteś jednym z tych po których trzy dni sprzątam kabiny pod światło przez szyby nic nie widać taki osad od fajek i gotowania w kabinie też pale i gotuje , moje szyby są czyste. sprzątasz sam dla siebie nie dla szefa . nieraz się zastaniawiam jak ci ludzie mają w domu skoro cały tydzień siedzi w takim chlewie i mu to nie przeszkadza. ostatnia sprawa moja piownia. częściowo masz racje może się ciężko czyta fakt ale tu nie chodzi o literki przecinki kropeczki . przeczytaj jeszcze raz powoli każdy wpis bo może nie czytasz ze zrozumieniem , chodzi o sens tego co tu pisze a nie w jaki sposób to napisałem. reasumując uwarzam że jesteś zwykłym kierowcą i nie masz pojęcia o transporcie nie urodziłeś się kierowcą tylko masz po prostu prawojazdy to tyle mam nadzieje że się odniesiesz do tego jakoś nie zdaniem chu... ci w du...
Chłopie, zainwestuj zarobione pieniądze w kurs języka polskiego !
Bo to jak piszesz to woła o pomstę do boga.Takie orty walisz jak pierwszoklasista w podstawówce.
I nie tłumacz się że, w h..j roboty masz i w pośpiechu piszesz.

Awatar użytkownika
niedzwiedz123
Użytkownik
Użytkownik
Posty:160
Rejestracja:27 lut 2016, o 12:02

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: niedzwiedz123 » 2 gru 2017, o 23:51

Jak gość pisze w ten sposób w sprawie ładunków, to już wszystko jasne.

Awatar użytkownika
detectivus
Użytkownik
Użytkownik
Posty:164
Rejestracja:27 lis 2016, o 14:00
Samochód:Iveco Daily Hi-Matic
Uprawnienia:B+E, C
Lokalizacja:Wołomin

Re: konfrontacja z kierowcami laikami

Post autor: detectivus » 3 gru 2017, o 00:20

Aż tak bym się nie czepiał. Mnie też się zdarza szukać ładunku i jak piszę na transie z kilkunastoma oferentami na raz, to jak potem siądę na spokojnie i zacznę to czytać raz jeszcze to mnie krew zalewa. Jaki chlew ja sobą reprezentuje, ale patrząc od drugiej strony to sprzedający bywają nie lepsi.
Nie ważne jak piszesz - ważne jakim jesteś człowiekiem, a to jak piszesz nie zawsze jest wyznacznikiem.
Owszem, teksty kolegi czyta się ciężko ale idzie zrozumieć ogólny sens wypowiedzi...

Zablokowany

Wróć do „Śmietnik”