Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
- adamnd
- Użytkownik
- Posty:144
- Rejestracja:26 wrz 2014, o 16:00
- Uprawnienia:B, B+E, C, C+E, KW
- Lokalizacja:Wrocław
Rozmowa OK ;D
Rozkręciliśmy się i gaworzyliśmy z 1.5 godziny, może dla tego, że jestem z podobnej branży i wymieniliśmy sporo informacji z tego rynku
Szef i jeden z jego kierowców trochę poopowiadali o różnych sytuacjach, trochę teorii
W tygodniu mam wpaść i zobaczyć jak wygląda robota w praktyce.
Aut mają kilka, ale z tego co mówił latamy głównie na Iveco ( chyba coś takiego jak te Twoje ), samo auto ma DMC prawie 3.5t nie wspomnę o tym jak jest załadowane... ( Twoje też tak ma? ), trochę mnie to martwi jak by mnie ITD siekło. Wciągarki, hydraulika trochę waży... Zawieszenie wzmocnione z tego co mówił.
Z tego co wiem jeden lata na aucie serwisowym ( pewnie kojarzysz auta typu vw caddy w żółtym kolorze STARTER'a ) a jeden na lawecie.
Co do wynagrodzenia to płacą dyspozycyjność, 30 PLN od kursu na terenie miasta a dalej 0.30zł/km.
Jazda jak to laweta same assistance, trochę przerażają mnie narzucone normy przez firmy ubezpieczeniowe bo wyjazd lawety ma nastąpić w ciągu 5 min od telefonu, w autach mają zamontowane GPS'y i assistance widzi gdzie znajduje się lawetka.
Coś byś kolego szepnął czy to ok warunki? Jak coś to na PW ( ściany mają uszy )
U mnie to ma być praca dodatkowa na tą chwilę ;D
Rozkręciliśmy się i gaworzyliśmy z 1.5 godziny, może dla tego, że jestem z podobnej branży i wymieniliśmy sporo informacji z tego rynku
Szef i jeden z jego kierowców trochę poopowiadali o różnych sytuacjach, trochę teorii
W tygodniu mam wpaść i zobaczyć jak wygląda robota w praktyce.
Aut mają kilka, ale z tego co mówił latamy głównie na Iveco ( chyba coś takiego jak te Twoje ), samo auto ma DMC prawie 3.5t nie wspomnę o tym jak jest załadowane... ( Twoje też tak ma? ), trochę mnie to martwi jak by mnie ITD siekło. Wciągarki, hydraulika trochę waży... Zawieszenie wzmocnione z tego co mówił.
Z tego co wiem jeden lata na aucie serwisowym ( pewnie kojarzysz auta typu vw caddy w żółtym kolorze STARTER'a ) a jeden na lawecie.
Co do wynagrodzenia to płacą dyspozycyjność, 30 PLN od kursu na terenie miasta a dalej 0.30zł/km.
Jazda jak to laweta same assistance, trochę przerażają mnie narzucone normy przez firmy ubezpieczeniowe bo wyjazd lawety ma nastąpić w ciągu 5 min od telefonu, w autach mają zamontowane GPS'y i assistance widzi gdzie znajduje się lawetka.
Coś byś kolego szepnął czy to ok warunki? Jak coś to na PW ( ściany mają uszy )
U mnie to ma być praca dodatkowa na tą chwilę ;D
- LisTruck
- Użytkownik
- Posty:76
- Rejestracja:11 lut 2014, o 22:17
- Samochód:Omega, Transit TDDI
- Uprawnienia:B, CE
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
Widzę że na brak pracy nienarzekasz Tak jak Ci kiedyś piasałem dorywczo latam Sprinterem z lawetką na D, ale teraz dogrywam pracę na stałe na lawetę na Fr, Iveco 50C18 z podwójną lawetką zobaczymy jak to będzie bo zapowiada się ciekawie
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
.
Ostatnio zmieniony 24 gru 2016, o 11:04 przez Laweciarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Laweciarz
- LisTruck
- Użytkownik
- Posty:76
- Rejestracja:11 lut 2014, o 22:17
- Samochód:Omega, Transit TDDI
- Uprawnienia:B, CE
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
Robota nagrana, teraz tylko blokuję mnie oczekiwanie na kartę kierowcy
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
.
Ostatnio zmieniony 24 gru 2016, o 11:05 przez Laweciarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Laweciarz
- adamnd
- Użytkownik
- Posty:144
- Rejestracja:26 wrz 2014, o 16:00
- Uprawnienia:B, B+E, C, C+E, KW
- Lokalizacja:Wrocław
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
No Kolego u nas też zima daje ostro roboty, wczoraj chłopaki z firmy tam gdzie dorabiam latali od rana do nocki tyle zleceń było
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
.
Ostatnio zmieniony 24 gru 2016, o 11:05 przez Laweciarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Laweciarz
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
.
Ostatnio zmieniony 24 gru 2016, o 11:05 przez Laweciarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Laweciarz
- bone
- Użytkownik
- Posty:43
- Rejestracja:2 paź 2015, o 18:18
- Samochód:Master
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Gdynia
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
A jakbyś zarzucił lawetę na auto? Nie byłoby lepiej? Miałbyć ciut dociążoną dupę. Mijam pełno auto-lawet które jadą na zachód po auta i mają wrzuconą właśnie lawetę na autko. Wystaje to trochę z tyłu ale podłączają lawetę i ma normalnie światła. Tylko czy to zgodne z przepisami?Nie dało się jechać.Dupa sama tańczyła.Ciężarówki nie mogły podjechać pod górki,ja osobiście również nie byłem podjechać bo lekki tył przyczepa i napęd na tył.Jeśli chciałem ruszyć to tył leciał do środka drogi i praktycznie stawałem na dwóch pasach tak ślisko było.Pod jedną górkę dałem rade podjechać,ale druga już mnie przerosła,zatrzymałem się w połowie i co teraz,samochodów w ch$j za mną.
Ciężarówki dwie stoją i również nie mogą wjechać pod górkę...
Ja puściłem tych co miałem z tyłu i powoli zjechałem do tyłu i tak stałem na dole ponad godzinę aż piaskarka przyjedzie i zacznie sypać.Bluzgi i wyzwiska leciały na CB,ale standard.Po nie całej godzinie przyjechała piaskarka,posypała szybko i pojechała.
Nic,a nic nie pomogła! Wiec kierowcy sami zaczęli sobie radzić.Jeden miał popiół,drugi trociny i rzucali pod koła i pomogło.
Niestety od Kolbuszowej nie było już tak kolorowo,korek sięgał pięciu kilometrów.
Re: Iveco Daily 35c18/Iveco Daily 65c15
Zgodne z przepisami...omijasz viatola,auto mniej pali,możesz zpitalać powyżej 100km/h.
bone pisze:A jakbyś zarzucił lawetę na auto? Nie byłoby lepiej? Miałbyć ciut dociążoną dupę. Mijam pełno auto-lawet które jadą na zachód po auta i mają wrzuconą właśnie lawetę na autko. Wystaje to trochę z tyłu ale podłączają lawetę i ma normalnie światła. Tylko czy to zgodne z przepisami?Nie dało się jechać.Dupa sama tańczyła.Ciężarówki nie mogły podjechać pod górki,ja osobiście również nie byłem podjechać bo lekki tył przyczepa i napęd na tył.Jeśli chciałem ruszyć to tył leciał do środka drogi i praktycznie stawałem na dwóch pasach tak ślisko było.Pod jedną górkę dałem rade podjechać,ale druga już mnie przerosła,zatrzymałem się w połowie i co teraz,samochodów w ch$j za mną.
Ciężarówki dwie stoją i również nie mogą wjechać pod górkę...
Ja puściłem tych co miałem z tyłu i powoli zjechałem do tyłu i tak stałem na dole ponad godzinę aż piaskarka przyjedzie i zacznie sypać.Bluzgi i wyzwiska leciały na CB,ale standard.Po nie całej godzinie przyjechała piaskarka,posypała szybko i pojechała.
Nic,a nic nie pomogła! Wiec kierowcy sami zaczęli sobie radzić.Jeden miał popiół,drugi trociny i rzucali pod koła i pomogło.
Niestety od Kolbuszowej nie było już tak kolorowo,korek sięgał pięciu kilometrów.