Witam Kolegów, trzeba troszkę to rozruszać..
krótka foto relacja z mojej "trasy" a własciwie latania...
pierwsze fotki z niemiec:
pierwszy śnieg na hofie...
chwilami bywało i tak...
wielkim żartem, "leniwy bauer nie sprzątnął śniegu z pola..";)
kawałek Holandii, okolice Amsterdamu - grudniowy sztorm, którego wiatry zahaczyły i PL... a plandeką nosiło po drodze a na zdjęciu nie widać...
i znowu germania wspomniany hof koło Baden-Baden i kościół "drajwerów" w którym warto "zdrowaśkę" odmówić za szczęśliwy powrót..., koledzy zapomnieli dodać że sam parking się mocno rozbudował w stosunku do tego co widać na fotce z satelyty
To tyle, bo tylko 5 załączników mozna dodać... zrobimy chyba kolejnego posta
Pozdrawiam all
jajco72
on the road...
- jajco72
- Posty:31
- Rejestracja:26 paź 2013, o 10:43
- Samochód:perszot
- Uprawnienia:B + koło sterowe
- Lokalizacja:Olsztyn
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- jajco72
- Posty:31
- Rejestracja:26 paź 2013, o 10:43
- Samochód:perszot
- Uprawnienia:B + koło sterowe
- Lokalizacja:Olsztyn
Re: on the road...
Zostałem chwilowo zwolniony z obowiazków domowych, więc kontynuuję
To co Tygryski lubia najbardziej... Weekend nie koniecznie musi być na hofie czy innym "pijackim" zgromadzeniu (bez urazy), bo można i tak: i wróćmy do rzeczywistości trochę... górska/góralska Renia i czas dalej ruszać.. i mieć oczy otwarte.. cdn... "..jeden sztos, ein francoz..."
To co Tygryski lubia najbardziej... Weekend nie koniecznie musi być na hofie czy innym "pijackim" zgromadzeniu (bez urazy), bo można i tak: i wróćmy do rzeczywistości trochę... górska/góralska Renia i czas dalej ruszać.. i mieć oczy otwarte.. cdn... "..jeden sztos, ein francoz..."
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- jajco72
- Posty:31
- Rejestracja:26 paź 2013, o 10:43
- Samochód:perszot
- Uprawnienia:B + koło sterowe
- Lokalizacja:Olsztyn
Re: on the road...
i kontyniuejszyn...
Francję czas podbijać, choc nie bardzo jest co..
kilka ujęć z drogi.. Lyon wpad i wypad.. bywa i tak, tylko czasu brak Montdidier - 1,5m szerokości i weź tu chłopie wjadź busidłem i na koniec oczywiście kawałek Sekwany.. w Paryżewie Nie wiem jak Koledzy, ale ja weekendy staram się co nieco wykorzystać na takie rzeczy jak wyżej, nawet z ładunkiem wekendowym układam sobie trasę tak by stanąć gdzieś tak by móc co nieco "zobaczyć" i połączyć przyjemne z pożytecznym - a nawet jak gdzieś już się było, to kolejnym razem okazuje się że dostrzegamy coś więcej... Czego i kolegom życzę w Nowym Roku...
Pozdrówka, szerokości i przyczepności..
jajco72
Francję czas podbijać, choc nie bardzo jest co..
kilka ujęć z drogi.. Lyon wpad i wypad.. bywa i tak, tylko czasu brak Montdidier - 1,5m szerokości i weź tu chłopie wjadź busidłem i na koniec oczywiście kawałek Sekwany.. w Paryżewie Nie wiem jak Koledzy, ale ja weekendy staram się co nieco wykorzystać na takie rzeczy jak wyżej, nawet z ładunkiem wekendowym układam sobie trasę tak by stanąć gdzieś tak by móc co nieco "zobaczyć" i połączyć przyjemne z pożytecznym - a nawet jak gdzieś już się było, to kolejnym razem okazuje się że dostrzegamy coś więcej... Czego i kolegom życzę w Nowym Roku...
Pozdrówka, szerokości i przyczepności..
jajco72
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.