powiem ci tak bez problemu, we dwóch na dwa auta wspólny weekned u żaby, udka w eleclercu, ziemniaki oraz marchewka z groszkiem, na jednej kuchence gotowany rosół na udkach, na drugiej ziemniaki, później marchewka z groszkiem, po ugotowaniu rosołu udka obsmażone i do ziemniaczków na drugie, po prostu pycha, i żadnego problemu z ugotowaniem obiadu nie było.Stuczekjan pisze:Ugotuj rosol(prawdziwy) na tej kuchence...
Pierwsza trasa
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
- Stuczekjan
- Użytkownik
- Posty:44
- Rejestracja:17 mar 2014, o 10:19
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Inowrocław
Re: Pierwsza trasa
Ja Cie rozumie ze nie ma problemu bo ugotujesz.Tylko na 3-4 kardridzach szczegolnie zima.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Pierwsza trasa
Szukasz dziury w całym czy o co ci chodzi? od ponad 4 lat tak gotuję i czy lato czy zima i nie mam z tym problemu, może zamiast przycinać cwaniak po prostu sprawdził byś o czym mówisz, może już czas najwyższy spróbować czegoś innego. Mnie osobiści jazda z butlą nie bawi wolę zamówić sobie karton kartuszy ( http://allegro.pl/kartusz-gazowy-do-kuc ... 60504.html ) i mieć święty spokój, standardowo na tydzień zużywam 1 szt, więc raczej za te 4 zł tygodniowo nie zbankrutuję, a w razie gdyby zabrakło to bez problemu można je kupić na większych pompach.Stuczekjan pisze:Ja Cie rozumie ze nie ma problemu bo ugotujesz.Tylko na 3-4 kardridzach szczegolnie zima.
- DawidBusiarz
- Użytkownik
- Posty:27
- Rejestracja:17 lis 2017, o 17:46
- Samochód:Renault Master
- Uprawnienia:B
Re: Pierwsza trasa
Ja też wolę kuchenkę z kartuszami, mamy rodziny więc podejrzewam że żaden by nie chciał być wysadzony w powietrze przez butlę.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Pierwsza trasa
Nie popadajmy w paranoje, jeśli ktoś dba o butlę to też auta nie wysadzi, wystarczy patrzeć co się robi, i napełniać jak w jakichś normalnych warsztatach gdzie sprawdzą ci jej szczelność. Natomiast wybór kuchenki na kartusze spowodowany był jej kompaktowymi wymiarami, stabilnością w trakcie jej użytkowania (miły niedzielny rosół i jakiś pędzący obok zestaw zabuja ci paką i po obiedzie), oraz brakiem problemów przy zakupie kartuszy.DawidBusiarz pisze:Ja też wolę kuchenkę z kartuszami, mamy rodziny więc podejrzewam że żaden by nie chciał być wysadzony w powietrze przez butlę.
- DawidBusiarz
- Użytkownik
- Posty:27
- Rejestracja:17 lis 2017, o 17:46
- Samochód:Renault Master
- Uprawnienia:B
Re: Pierwsza trasa
Nom ja wożę kuchenkę a na weekendach korzystamy z butli jakiegoś innego kierowcy minimum ryzyka maksimum korzyści
- BoberKSG
- Posty:311
- Rejestracja:15 lis 2017, o 10:14
- Samochód:Renault Master 10EP
- Uprawnienia:A,B,C+E,ADR
- Lokalizacja:Górny Śląsk
Re: Pierwsza trasa
Się przydaWolf pisze:Stuczekjan pisze: Mnie osobiści jazda z butlą nie bawi wolę zamówić sobie karton kartuszy ( http://allegro.pl/kartusz-gazowy-do-kuc ... 60504.html )
- cyberdriver
- Użytkownik
- Posty:28
- Rejestracja:26 lis 2017, o 19:25
- Samochód:Master
- Uprawnienia:B
Re: Pierwsza trasa
kupowalem u nich, zamówione w czwartek - w piątek rano miałem w domu.
Re: Pierwsza trasa
Czesc, od jakiegos czasu poszukuje kuchenki z ceramicznym palnikiem, jednak co znajduje oferte albo brak towaru, albo oferta nieaktualna, czy ktos ma jakiegos pewniaka?
Przeszukalem od allegro, przez olx az do pojedynczych stron jakis sklepow. Niby jedno ogloszenie na olx jest caly czas aktualne jednak mimo paru wiadomosci zero odzewu.
Przeszukalem od allegro, przez olx az do pojedynczych stron jakis sklepow. Niby jedno ogloszenie na olx jest caly czas aktualne jednak mimo paru wiadomosci zero odzewu.
Re: Pierwsza trasa
Ja po czasie ogarnąłem sobie pojemniki do żywności. Ile razy nagotowałem za dużo na butli i potem trzymałem w garnku, którego ciągle ulatniał się zapach i byłem głodny Żona podsunęła mi pomysł, żeby kupić sobie parę pojemniczków ze szczelnym zamknięciem. I teraz jedzenie mogę chować sobie także do lodówki bez obaw, że przejdą zapachem czy zmienią smak. Również różne produkty jak kasze czy ryż przesypuje sobie do takich pojemników