Pierwsza trasa - witam Was!
- Sendula
- Użytkownik
- Posty:148
- Rejestracja:6 maja 2015, o 22:52
- Samochód:Opel Movano/winda
- Firma:Robi
- Uprawnienia:b
- Lokalizacja:Inowrocław/Europa
Szef ma rację. Przetwornicy używaj wylacznie na wlaczonym silniku. Najlepiej laduj wszystko, co prądu potrzebuje podczas jazdy. Lodówkę podlacz oryginalnym kablem do tego przeznaczonym. Po to jest.
Mozesz ewentualnie wyciagnac dodatkowe gniazdo ze stalym prądem prosto z aku, ale za dużo by teraz tlumaczyc. Chłopaki na parkingach lepiej to zrobią niż ja. Kolega mi przygotowal taki kabelek i tylko przelotem mi przekazal, a montowalam juz sama. Proscizna.
Mozesz ewentualnie wyciagnac dodatkowe gniazdo ze stalym prądem prosto z aku, ale za dużo by teraz tlumaczyc. Chłopaki na parkingach lepiej to zrobią niż ja. Kolega mi przygotowal taki kabelek i tylko przelotem mi przekazal, a montowalam juz sama. Proscizna.
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Jasne, chodziło mi tylko o ładowanie na włączonym. Dziękuję bardzo
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Witam. Mam pytanie odnośnie przetwornicy- czy korzystając z laptopa podłączonego do przetwornicy na postoju szybko rozładowuje się akumulator?? Mam słabą baterie w laptopie i w domu trzyma mi około godz. Pozdrawiam i do spotkania w trasie.
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Witam wszystkich zaczynam prace na własny rachunek na blaszance i mam w związku z tym pytanie
Czy podczas odpoczynku dziennego na terytorium Niemiec mozna spać w kabinie na materacu rozłozonym na fotelach ?
Czy podczas odpoczynku dziennego na terytorium Niemiec mozna spać w kabinie na materacu rozłozonym na fotelach ?
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
Podłączam się do pytania. Można?
- adrianboss11
- Użytkownik
- Posty:4
- Rejestracja:10 mar 2016, o 15:43
- Uprawnienia:B
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
hej, nie słyszałem nigdy żeby nie można było spać w samochodzie hehe. zrób zasłonki tak żeby nie widzieli i wszystko.
Re: Pierwsza trasa - witam Was!
No pewnie, że nie. Przecież wiadomo, że akumulator uzupełnia zużywaną energię z promieniowania kosmicznego a jak się podłącza coś naprawdę prądożernego to wystarczy pomodlić się do Latającego Potwora Spaghetti żeby zesłał troche amperówjaskoow pisze: Mój szef powiedział mi, że może to spowodować rozładowanie akumulatora ale szczere mówiąc w to nie wierzę.
A tak poważnie, oczywiscie, że możesz rozładować, jeśli będziesz zużywać za dużo prądu. Wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem. Weź także pod uwagę, że Twoja przetwornica to może mieć parametry pozwalajace na przywracanie do życia dwóch Frankensteinów na godzinę albo zasilanie podróży w czasie De Loreanem, ale Twoje gniazdo zapalniczki może zwyczajnie jej nie pociągnąć i sfajczyć bezpieczniki.
Przetwornica nie polega na tym, że wrzucasz z jednej strony mało elektryczności, a z drugiej wychodzi dużo, tylko na tym, że przekształca jej formę :) Z próżnego i Salomon nie naleje