Witam
Wyczytałem trochę o tym jak to Francuzi i Hiszpanie bez cienia pobłażania wlepiają mandaty za nadwagę, czasem po tysiąc, a czasem nawet ponad dwa tysiące euro (w Hiszpanii ponoć 3 euro za kilo, np. 600 kg- 1800 euro....).
A jak wygląda, z praktycznego punktu widzenia wyłapywanie kierowców busów (i innych)?
Czy łapią ich 24 na dobę? Czy może w nocy jest znacznie bezpieczniej pod tym względem?
Jak wy sobie radzicie z przeładowaniem?
Czy często macie takie problemy podczas odbierania ładunku (za dużo kg)? Czy raczej to bardzo rzadka sprawa?
Serdeczne pozdro.
realia przeładowania we Francji i Hiszpanii
- jaco1977
- Użytkownik
- Posty:9
- Rejestracja:27 gru 2013, o 12:56
- Samochód:Renault Master
- Firma:RM
- Uprawnienia:B
Re: realia przeładowania we Francji i Hiszpanii
witam. nie mam pojęcia jak to wygląda w Hiszpanii, we Francji wygląda to następująco , 90euro bez względu ile jesteś przeważony no i oczywiście nie jedziesz dalej zabierają dokumenty i musisz sie przeładować, w moim przypadku przeładowałem się ale potem nie sprawdzali mojej wagi, słyszałem że trzymają dokumenty i po kilku godzinach oddają dokumenty bez przeładowywania ale nie miałem takiej sytuacji tylko słyszałem. co jest zaskakujące pracują od 8 do 12 potem przerwa do 14 a kończą o 18 ,mowa o żandarmerii,
- truckman94
- Użytkownik
- Posty:23
- Rejestracja:30 cze 2013, o 22:08
- Samochód:Renault Master
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Mysłowice
Re: realia przeładowania we Francji i Hiszpanii
Jeżeli chodzi o przeładowanie, to pamiętaj, że Ty masz decydujące zdanie w tym temacie. Bo jakby coś się stało, brałbyś udział w jakimś zdarzeniu drogowym, to Ty będziesz miał kłopoty, nikt inny. Dwa razy miałem taką sytuację w ostatnim wyjeździe i nie zgodziłem się na załadunek. Szef nie miał do mnie żadnych pretensji, a spedycja poszukała mi innego zlecenia.
Re: realia przeładowania we Francji i Hiszpanii
Kierowca decyduje. W razie czegoś tak jak kolega napisał, spedycja się wypnie, pracodawca pewnie też (no chyba, że jest człowiekiem). Jeżeli szef będzie miał wonty, że nie chciałeś tego załadować, bo była za ciężko to trzeba zmienić pracę. Przeładowanego samochodu nie zatrzymasz tak jak z normalnym ładunkiem, wszystko zużywa się szybciej, paliwa też więcej bierze.