Podwykonawca z z UPS to oszust

Zapraszamy do przedstawienia się oraz prowadzenia dyskusji związanych z motoryzacją i busami .
Tomek kurier
Posty:2
Rejestracja:21 sty 2021, o 13:34
Firma:79022400479
Uprawnienia:B
Podwykonawca z z UPS to oszust

Post autor: Tomek kurier » 21 sty 2021, o 15:02

Witam.
Chciałbym podzielić się z wami moją przygodą z kurierką.
Temat jest świeży bo z wczoraj, gdy zakończyłem trzy dniowe szkolenie na kuriera w firmie UPS Warszawa.
Pierwsze dwa dni jeździłem z trzema różnymi kurierami, trzeci dzień zaś z samym podwykonawcą. Opiszę więc ten trzeci dzień
A więc praca (szkolenie) w mojej ocenie przebiegło bez większych zastrzeżeń. Ogarnięcie tego terminala
zwanego Dojad przysfoiłem tak na 80%.
Urzadzenie toporne i mało intuicyjne.
Po powrocie z rejonu Sadyba, zatrzymaliśmy się na przystanku po czym Podwykonawca mówi do mnie, że nie widzi mnie w tej pracy i daje mi 100 zł, takiego jałmużnego. Zapytałem oczywiście dlaczego tak uważa? W firmie przecież robią Ukraińcy którzy nawet czytać dobrze nie umią (z takim właśnie jeździłem drugi dzień) po Wilanowie. Nie potrafił mi tego racjonalnie wytłumaczyć. A na prawdę nie opierniczałem się i bardzo się starałem. Zależało mi by tam pracować. Powiedział tylko ze nie znam rejonu i ulic. i bedzie ciężko. Powiedzialem ze jest nawigacja, a on ze nie ma czasu na patrzenie w nawigacje. Docelowo miałem mieć rejon miasteczko Wilanów. Skad niby mialbym znać ulice z tego rejonu. Jakieś nieporozumienie.
Tak więc uważam ze to jest czysty wyzysk i odciazenie ich w pracy i zasłanianie się twoją rzekomą niezdolnością do pracy.

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Podwykonawca z z UPS to oszust

Post autor: jarekvolvo » 21 sty 2021, o 21:38

Nie bardzo rozumiem, dlaczego nazywasz gościa oszustem... ? Obiecał Ci coś i słowa nie dotrzymał ?? Na co sie umawialiście ?

Tomek kurier
Posty:2
Rejestracja:21 sty 2021, o 13:34
Firma:79022400479
Uprawnienia:B

Re: Podwykonawca z z UPS to oszust

Post autor: Tomek kurier » 21 sty 2021, o 21:50

Tak umawialiśmy się że z 1 lutego miałem zacząć pracę.

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Podwykonawca z z UPS to oszust

Post autor: jarekvolvo » 22 sty 2021, o 12:41

No, dobrze - miałeś zacząć pracę, ale pracodawca - jak by sie tam zwał - pewnie chciał sprawdzić, czy spełniasz jego oczekiwania. Być może, według jego subiektywnej oceny, okazało się, że jednak nie jesteś osobą, której on poszukuje. Nie wnikam, dlaczego - to Wasza sprawa. Nie widzę tu jednak oszustwa. Sam też nieraz muszę oceniać kandydatów do pracy jako kierowca - i to nie na Wilanowie, ale np. na trasie do Mołdawii, do Kiszyniowa.. I wtedy mówie - ten się nadaje, ten nie, ten musi trochę sie przyłożyć.. . Zawsze jest jakiś okres próbny.. .
W kurierce - chcesz, czy nie - musisz znać topografię rejonu. I nie tylko nazwy ulic, ale skróty, objazdy, utrudnienia.. sam gps nie wystarczy... . Kurierka to paskudnie ciężka praca, u mnie w firmie jest dwóch chłopaków, których ściągnąłem z DHLa. Odżyli dopiero, kiedy ruszyli na trasy międzynarodowe, wcześniej chodzili, jak zombi, z rządzą mordu w oczach... Pomyśl, może i Ty odnalazłbyś się na rejsach - w jakiej niewielkiej firmie, by nie było gonitwy "na wczoraj", a spokojny, systematyczny ruch... .
Miłego dnia !

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1635
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Podwykonawca z z UPS to oszust

Post autor: Wolf » 4 lut 2021, o 19:54

Opowiem od strony pracodawcy.

Chętny nr. 1. Dzwoni telefon bla bla bla, do rzeczy, niby z mojej strony wszystko ok, proponuje spotkanie i rozmowę w cztery oczy, na co uzyskuje odpowiedź w jakim celu, ano w takim żeby widział i ocenił z kim mam do czynienia. Po czym, kandydat proponuje że jeśli przyjedzie i wszystko będzie ok to chce zabrać auto pod dom, odpowiadam że nie ma takiej opcji, auto to nasze narzędzie pracy a nie pokazówka dla kolesi z osiedla i auto od nas startuje na załadunek i dalej w trasę, lub załadowane auto czeka na kierowcę i tak samo po zakończonej trasie auto zostaje u nas na bazie, na co usłyszałem "to ja się jeszcze zastanowię"

Chętny nr. 2. Doświadczenie oczywiście, trasy co tam i nie tam, no to jedziemy, Szczecin - Praga niecałe 500km okazały się wyzwaniem i po pokonaniu tego dystansu zaspał jedyne 4h na rozładunek, i codziennie powtórka, fix 8 auto 5km od celu i nie szło typa dobudzić wcześniej niż 12, masakra.

Chętny nr. 3. niby wsi ok, pojechał w trasę po drugim dniu pracy miałem ochotę wsiąść w osobówkę podjechać do delikwenta i go rozszarpać, a czemu. 1. Wycieczki auto po rozładunku bez zgody zaczęło jeździć po okolicy i bez sensy od godziny 8 do 12 zrobiło blisko 200 km.
2. Załadunek wieczorny z dokończeniem rano, wymysł kierowcy że to w gestii spedytora jest znalezienie miejsca do przenocowanie kierowcy z busem, gdzie kolejne zwiedzanie Rugii i kolejne 200km.
3. Realnie wg map google auto przez dwa tygodnie powinno pokonać dystans ok 5200km, realnie zrobiło blisko 6500, magia ok 1300km na zwiedzanie okolic czy "przegapionych zjazdów" czy tez innych pomysłów
Taki sytuacji było multum, po zjeździe z trasy podziękowałem panu a on nie rozumiał czego od niego chcę skoro wszystko robił dobrze.

Ogólnie nie ma co szukać dziury w całym tylko stanąć z boku i ocenić na chłodno sytuację, być może w mniemaniu niedoszłego szefa twoja osoba, postawa, zachowanie wzbudziło jego wątpliwości to odpuścił temat. Tylko dziś miałem z 15 telefonów o pracę gdzie nikomu nie zaproponowałem spotkania z powodu nastawienia i ew. roszczeniowości.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny”