trasa i przeładowanie.
To będzie , lub miała być moja pierwsza trasa, słuchajcie załadowałem busa towarem, jest przeciążony o około: 500 kg , nie mam doświadczenia z busami , jedynie czym jeżdziłem to osobówką, płacone od kilometra , ponad to nazwisko nadawcy tego towaru jest znane policji właśnie z przeciążonych busów, policjant w rodzinie, jest mój podpis pod tym wszystkim, więc jestem świadomy, nie mam jeszcze podpisanej umowy z firmą, co mam zrobić w takiej sytuacji ?? jechać ?? przeładowanie to coś normalnego ??, czy poprostu ktoś już od początku źle do mnie podchodzi... stawka z km to 30 gr . Proste pytanie jedziecie ? Czy nie jedziecie ? Patrząc na moje doświadczenie.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: trasa i przeładowanie.
Hmm, problem jest taki że ma prawie zawsze jeździmy przeładowani, raz świadomie a raz nie, to co w DR jest wpisane to fikcja, plandeki mają zazwyczaj realna ładowność na poziomie 800-900kg, a lądujemy je po 1,5t. Ale są i tacy którym i 3t na pace nie są obce
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: trasa i przeładowanie.
... a chłodnia na Masterze - 3300 kg. Wtedy realne ładunki to niecałe 200 kg... i co - i tak bierzemy "normalnie"...