problem z hamulcami

Zapraszamy do przedstawienia się oraz prowadzenia dyskusji związanych z motoryzacją i busami .
Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB
Re: problem z hamulcami

Post autor: jarekvolvo » 18 wrz 2018, o 15:01

A tak w ogóle, Panie Dzieju - klocki masz w porządku ???

Awatar użytkownika
krzysztof124
Użytkownik
Użytkownik
Posty:35
Rejestracja:16 wrz 2018, o 16:53
Samochód:Mercedes Sprinter
Uprawnienia:B

Re: problem z hamulcami

Post autor: krzysztof124 » 18 wrz 2018, o 15:08

Klocki tarcze bardzo dobre 1/3 zużycia

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: problem z hamulcami

Post autor: Doktor » 18 wrz 2018, o 16:37

Krzysztof, albo ktoś ci źle wytłumaczył, albo Ty nie zrozumiałeś, pedał ( a co za tym idzie pompa) pracuje normalnie spręża płyn i nic więcej, wiec nie może wpadać na wyłączonym silniku, a na wyłączonym nie, jak naciśniesz pedał i włączysz silnik, to powinien nie tyle wpaść co nieco ustąpić, bo na włączonym silniku zacznie działać wspomaganie, zresztą tak właśnie się sprawdza czy działa wspomaganie :)

Awatar użytkownika
krzysztof124
Użytkownik
Użytkownik
Posty:35
Rejestracja:16 wrz 2018, o 16:53
Samochód:Mercedes Sprinter
Uprawnienia:B

Re: problem z hamulcami

Post autor: krzysztof124 » 19 wrz 2018, o 08:13

Ale tutaj nie wpada ani na wyłączonym, ani na włączonym silniku, pedał jest miękki tylko przy pierwszym naciśnięciu, jak puszczę i znów nacisnę jest w porządku. Samochód był u blacharza, między innymi konserwował podwozie jakimś czarnym mazidłem nawet trochę zasmarował pompę może tu szukać problemu?

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: problem z hamulcami

Post autor: jarekvolvo » 19 wrz 2018, o 09:15

Mazidło to nie przyczyna.. .
Objaw jest skutkiem "zwiększenia" objętości układu - tak, jak przy zużytych klockach, czyli przy zwiększeniu odległości klocka od tarczy... . Naciskasz - kasujesz luz, dalej jest ok... . Jednak tu bym patrzył... . Sprawdzałeś ruchomość strzemion zacisków ? Może korektor siły hamowania tylnej osi ?? Może majster zablokował dźwigienkę, albo spadła sprężyna..??

Awatar użytkownika
krzysztof124
Użytkownik
Użytkownik
Posty:35
Rejestracja:16 wrz 2018, o 16:53
Samochód:Mercedes Sprinter
Uprawnienia:B

Re: problem z hamulcami

Post autor: krzysztof124 » 19 wrz 2018, o 13:00

Będę musiał to sprawdzić

Awatar użytkownika
jumper
Użytkownik
Użytkownik
Posty:51
Rejestracja:22 gru 2015, o 20:09
Samochód:Jumper
Firma:FHU
Uprawnienia:B

Re: problem z hamulcami

Post autor: jumper » 22 wrz 2018, o 16:52

Na 100 % pompa poszła. przerabiałem podobny temat.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: problem z hamulcami

Post autor: Doktor » 23 wrz 2018, o 00:11

Jumper nie chce być nieuprzejmy i dosadnie nie będę pisał,co myślę o takim kategorycznym stwierdzeniu, ale objawy uszkodzenia pompy są zupełnie inne, jeśli miałeś takie i warsztat wymienił ci pompę to na 100% zostałeś naciągnięty. Uszkodzenie pompy to w zasadzie dwie możliwości, obie maja takie same objawy, pedał jest twardy, ale powoli przepuszcza, a jak powoli będziesz naciskał może nawet nie zrobić się twardy, bo pompa przepuszcza, dzieje się tak, kiedy wytarty jest korpus kompy, lub zużyte są uszczelki, w starych żeliwnych pompach w zasadzie zużywały się tylko uszczelki, teraz w aluminiowych trzeba to sprawdzić, aby nie wydawać bez sensu kaski na nową pompę.

Awatar użytkownika
jumper
Użytkownik
Użytkownik
Posty:51
Rejestracja:22 gru 2015, o 20:09
Samochód:Jumper
Firma:FHU
Uprawnienia:B

Re: problem z hamulcami

Post autor: jumper » 24 wrz 2018, o 18:36

Doktor pisze:Jumper nie chce być nieuprzejmy i dosadnie nie będę pisał,co myślę o takim kategorycznym stwierdzeniu, ale objawy uszkodzenia pompy są zupełnie inne, jeśli miałeś takie i warsztat wymienił ci pompę to na 100% zostałeś naciągnięty. Uszkodzenie pompy to w zasadzie dwie możliwości, obie maja takie same objawy, pedał jest twardy, ale powoli przepuszcza, a jak powoli będziesz naciskał może nawet nie zrobić się twardy, bo pompa przepuszcza, dzieje się tak, kiedy wytarty jest korpus kompy, lub zużyte są uszczelki, w starych żeliwnych pompach w zasadzie zużywały się tylko uszczelki, teraz w aluminiowych trzeba to sprawdzić, aby nie wydawać bez sensu kaski na nową pompę.

Jak tam chcesz , u mnie było podobnie.Mechaniki dumały może to ,może tamto - co warsztat inna śpiewka.Kazałem wymieńić płyn hamulcowy i pompę ( miała swoje lata chyba ze 4-5 ) i problem znikł.Na swoim życiu nie bedę oszczędzał. zamknęło się kwotą ok 700 zł
Więc może jednak pompa ? Chyba że, po wymianie pompy się to coś innego naprawiło.

Awatar użytkownika
Doktor
Użytkownik
Użytkownik
Posty:173
Rejestracja:4 sie 2018, o 21:05
Samochód:Jumper
Uprawnienia:A,B,C+E,ADR

Re: problem z hamulcami

Post autor: Doktor » 24 wrz 2018, o 20:42

Jeśli pedał "rósł" jak opisał to założyciel tematu, to nie pompa, pisze to jeszcze raz, bo Ty jak uważasz, że pewność ma swoja cenę, nawet jak ktoś to twoje poczucie pewności wykorzystał, to Twoja sprawa, ja pisze jak jest, bo czytają to inni i chciałbym się z nimi podzielić swoją wiedzą i może zapobiec kolejnym próba naciągnięcia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny”