Gdy kilometry wolno lecą

Zapraszamy do przedstawienia się oraz prowadzenia dyskusji związanych z motoryzacją i busami .
Awatar użytkownika
sebfli
Użytkownik
Użytkownik
Posty:11
Rejestracja:6 wrz 2013, o 16:10
Samochód:master
Firma:aida-trans
Uprawnienia:b+e
Gdy kilometry wolno lecą

Post autor: sebfli » 10 wrz 2013, o 11:04

Witam.
Pozwolę sobie założyć nowy wątek odnośnie nudy w trasie która zapewne wszystkim nam daje się we znaki :? .
Jak temu sprostać ???
włączyć film?? podczas jazdy !!!! nie !!!
muzyka ??? spoko
można też kręcić filmy,robić zdjęcia itd, itp
Ja osobiście polecam AUDIOBOOKI,może na pierwszy rzut oka wydaje się to być lamerskie,ale uwierzcie że jest to doskonały sposób na umilenie wolno biegnących kilometrów.Pierwszego audiobooka przez przypadek wysłuchałem przez nowo zakupiony telefon,po prostu tam już był i załapałem.Teraz już mam troszkę słuchania za sobą i bez audio w trasie nudzi mi się okropnie.Na początek polecam trylogie millenium "Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet"," Dziewczyna która igrała z ogniem"," Zamek z piasku który runął".

Polecam też stronę
http://audioteka.pl/20,2,Small_Pictures ... siaca.html

Awatar użytkownika
MlodyLeo
Posty:126
Rejestracja:1 wrz 2013, o 12:02
Samochód:Mercedes Sprinter316
Uprawnienia:A,B

Re: Gdy kilometry wolno lecą

Post autor: MlodyLeo » 10 wrz 2013, o 13:17

Zgadzam się z Tobą kolego w 100% w czasie jazdy ciekawa książka naprawdę zabija nudę i bardzo przyśpiesza mijający czas za kółkiem. Każdy ma inny gust choć osobiście bardzo dobrze mi się słuchało "20 000 mil podmorskiej żeglugi" oraz już chyba klasyk wśród kierowców lubiących audio buki to "Sensacje XX wieku" Bogusława Wołoszyńskiego, ewentualnie jeżeli kogoś interesują zjawiska typu Paranormal itd. itp to polecam zdobyć audycje radiowe Roberta Bernatowicza.
Obrazek

Awatar użytkownika
bambo
Posty:316
Rejestracja:26 lip 2013, o 13:04
Samochód:Renault Master
Uprawnienia:A,B

Re: Gdy kilometry wolno lecą

Post autor: bambo » 11 wrz 2013, o 16:12

Super Sprawa ja Lubie Grzesiuka np.5 lat kacetu :D
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny


Masutatsu Ōyama

Awatar użytkownika
waldi
Użytkownik
Użytkownik
Posty:2
Rejestracja:27 gru 2013, o 16:20
Samochód:master 2/3 150km 10
Firma:P.H.U ARMEX
Uprawnienia:ab

Re: Gdy kilometry wolno lecą

Post autor: waldi » 27 gru 2013, o 16:45

Słucham muzy ale często dbam o ducha polecając swoje sprawy Panu Bogu czyli czuwam na modlitwie. Zaczynam na poważnie jeżdzić po eu teraz jeszcze dymam z własnym towarem po Polsce swoim Sprinterem max a teraz kupiłem Renie (do tej pory jeżdziłem okazjonalnie na usługi do Belgii,Holandii,Niemiec, Fr,Słowacji i Czech).

Awatar użytkownika
Camonierro

Re: Gdy kilometry wolno lecą

Post autor: Camonierro » 17 gru 2016, o 14:31

można też spacerować albo ćwiczyć jak się komuś chce na przykład 6Waidera to super sprawa. Ja najczęściej słuchałem audiobooków albo sprzątałem albo pranie robiłem, gotowałem, gadałem z innymi. Często też po prostu patrzyłem sobie przez szybę i myślałem nad życiem :D a no i w pasjansa pykałem często :).

Awatar użytkownika
ryszardjewor88
Użytkownik
Użytkownik
Posty:1
Rejestracja:3 mar 2017, o 14:22
Kontakt:

Re: Gdy kilometry wolno lecą

Post autor: ryszardjewor88 » 3 mar 2017, o 14:35

Ja uwielbiam szybką, rytmiczną muzykę, która skłania do mocniejszego przyciśnięcia pedału gazu. Wtedy człowiek odłącza się od wszystkiego, skupiony i przełamujący kolejne granicę prędkości...

... oczywiście przy zachowaniu wszelkiego, należnego bezpieczeństwa :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny”