Kurier

Zapraszamy do przedstawienia się oraz prowadzenia dyskusji związanych z motoryzacją i busami .
Awatar użytkownika
Chabel
Posty:40
Rejestracja:14 maja 2013, o 20:45
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Piątek woj. Łódzkie
Re: Kurier

Post autor: Chabel » 18 wrz 2013, o 12:17

Mateusz_Gdynia pisze:Na pewno ktoś z tobą pojeździ... Nikt nie puści cię od razu samego...

Przygotuj się na ciężką orkę jaka przyjdzie za dwa trzy miesiące... bedziesz jezdził do 22...

Ogarnięcie terenu zajmie ci około tygodnia (jezeli jestes bystry)...

Jak u podwykonawcy to na pewno da ci autko...

DPD słyszałem że mają burdel, duzo poniszczonych paczek itp..
czyli ciezko ale spk to nic, ale to nie jest tak jak wczesniej napisałes ze raz o 22 sie wróci a raz juz po południu bo roboty nie ma? i załózmy ze da mi do rąki 1800zł jak to wyglada na koniec miesiaca dostaje te 1800zł czy podwykonawca odliczy kase za kary?(ile taki swiezak ewentualnie moze w 'zł' tych kar uzbierac?)

Awatar użytkownika
MlodyLeo
Posty:126
Rejestracja:1 wrz 2013, o 12:02
Samochód:Mercedes Sprinter316
Uprawnienia:A,B

Re: Kurier

Post autor: MlodyLeo » 18 wrz 2013, o 12:32

Powiem Ci jak to było w moim przypadku w UPS. Na początku 2 może 3 dni jazda z kimś na szkoleniu później sam na rejon ruszałem tyle że byłem na wygranej pozycji bo miałem rejon koło domu więc ten problem był z głowy. Oczywiście w pierwszym miesiącu miałem kilka nie doręczonych przesyłek ale szef machną na to ręką tyle że zapłacił mi mniej niż się umawialiśmy bo stwierdził że pierwszy miesiąc to się uczyłem itd. itp. wydało się logiczne.
Drugi miesiąc już się wyrabiałem ze wszystkim więc wypłata powinna być na ustalonym poziomie czyli 2200 zł. Ale tu nagle okazało się że centrala (w moim przypadku w Łodzi ) miała jakieś skargi na mnie i kazali mi urwać z wypłaty 200 zł no i on mi jeszcze urwał jak stwierdził za brudne auto za to że któregoś dnia się nie ogoliłem do pracy i suma sumarum dostałem 1800 zł. Trzeci miesiąc był podobny może 100 zł więcej zarobiłem. Jeśli pracujesz u podwykonawcy to niestety jesteś dymany jak tylko możesz być bo on jest pośrednikiem między tobą a centralą i tak naprawdę może ci wmówić wszystko, wymyślić sobie jakieś kary itd. itp.
Pisałeś coś o DPD u nas ostatnio DPD zatrudnia kierowców z własnym autem i chłopaki wychodzą na tym o wiele lepiej niż wcześniej gdy jeździli na samochodach firmowych.
Obrazek

Awatar użytkownika
MlodyLeo
Posty:126
Rejestracja:1 wrz 2013, o 12:02
Samochód:Mercedes Sprinter316
Uprawnienia:A,B

Re: Kurier

Post autor: MlodyLeo » 18 wrz 2013, o 12:46

Ps. Jeżeli chodzi o autka to u nas w okolicy najgorsze rzęchy ma GLS bo tam biorą tylko kierowców z własnym autem i limit wiekowy jest im nie zanany
-następnie OPEK podobnie jak GLS
-siódemka to to dopiero jest cyrk jeździ tam wszystko począwszy od opla astry kombi przez renault kangoo do starego Mercedesa "kaczki" (ale w miarę auta zadbane)
-K-EX podobnie jak siódemka
-DHL
-UPS
-DPD ma najlepsze auta, nowe Fiaty Ducato kilka nowych Sprinterów i z 2 Craftery

Z tego co wiem UPS podpisał jakąś umowę z Mercedesem i teraz każdy podwykonawca mający więcej niż 3 auta musi kupić jednego nowego Sprintera
Obrazek

Awatar użytkownika
Chabel
Posty:40
Rejestracja:14 maja 2013, o 20:45
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Piątek woj. Łódzkie

Re: Kurier

Post autor: Chabel » 18 wrz 2013, o 15:23

jeszcze jedno jesli zatrudnia mnie podwykonawca daje mi auto i mam je myc za swoje pieniądze? i dosteje od niego ubranie firmowe(jesli jest obowiązkowe) i płace za nie? i jak wygląda jeszcze taka sprawa załózmy ,że jestem zatrudniony przez podwykonawce DPD czy tam innego obojętnie i czy auto zostawiam na noc pod magazynem/sortownią tej firmy czy musze je odprowadzic na parking/podwórko podwykonawcy?rozumiem ze w róznych firmach moze byc inaczej ale chodzi mi o wasze doswiadczenia:)

Awatar użytkownika
MlodyLeo
Posty:126
Rejestracja:1 wrz 2013, o 12:02
Samochód:Mercedes Sprinter316
Uprawnienia:A,B

Re: Kurier

Post autor: MlodyLeo » 18 wrz 2013, o 15:37

Więc w większości firm jest tak:
-auto podwykonawcy więc mycie tankowanie i ogólna obsługa po jego stronie oczywiście może kazać Ci umyć auto ale kasę na to wyłoży gorzej jak trafisz na skąpca który da ci wiadro i gąbkę i każe myć auto na bazie
-jeżeli chodzi o strój to firma daje ciuchy i nie płacisz za nie tylko sam musisz je prać choć szczerze mówiąc to największy nacisk na strój firmowy kładzie UPS reszta firm da raz na rok jakiś polar lub bezrękawnik a latem podkoszulkę z logo i tyle w UPS dostajesz wszystko począwszy od skarpetek, spodnie długie, krótkie spodenki koszulki polo kurtki kamizelki bezrękawniki, ja za to nie płaciłem, ale trafić możesz różnie.
Co do auta to zależy dużo od samego podwykonawcy i za tym nie trafisz, ja np. w tygodniu zostawiałem auto na bazie u podwykonawcy a na weekendy zjeżdżałem autem do domu, chłopaki którzy jeździli po łodzi zawsze zostawiali auto pod sortownia więc reguły nie ma.
PS. Oczywiście gdy odchodzisz z danej firmy każą oddać ciuchy.
Obrazek

Awatar użytkownika
malpa
Użytkownik
Użytkownik
Posty:88
Rejestracja:27 lip 2013, o 11:59
Uprawnienia:b

Re: Kurier

Post autor: malpa » 25 wrz 2013, o 20:30

U mnie za ciuchy zapłacił podwykonawca. Tankowanie, obsługa i koszty umycia samochodu są po stronie szefa ( czytaj podwykonawcy) i ja sobie jeżdżę i robię swoje.

Co do kasy to też zależy od tego jak się dogadasz z podwykonawcą u nas niektórzy mają płaconą podstawę tj. 1000-1200 + 10% od faktury średnio wychodzi 1800-2200zł.
Jak na razie dostałem jedną notę na początku pracy 100 zł bo nie ogarnąłem się z dokumentami zwrotnymi, czy czymś tam ale nie odciągnięto mi za to z wypłaty. Miałem w firmie asa, który na trzaskał w ciągu miesiąca not na 1200zł, więc z tym też różnie bywa:).

Z samochodem bywa różnie, u jednego podwykonawcy samochód zostawiasz na sortowni, u innego robisz z nim co chcesz(np. ja mogę sobie traktować samochód jak prywatny, tj. zatankuje i sobie latam gdzie mi się podoba). Naprawdę wszystko zależy od tego gdzie i do jakiego podwykonawcy trafisz.

Awatar użytkownika
Chabel
Posty:40
Rejestracja:14 maja 2013, o 20:45
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Piątek woj. Łódzkie

Re: Kurier

Post autor: Chabel » 13 paź 2013, o 15:19

malpa pisze:U mnie za ciuchy zapłacił podwykonawca. Tankowanie, obsługa i koszty umycia samochodu są po stronie szefa ( czytaj podwykonawcy) i ja sobie jeżdżę i robię swoje.

Co do kasy to też zależy od tego jak się dogadasz z podwykonawcą u nas niektórzy mają płaconą podstawę tj. 1000-1200 + 10% od faktury średnio wychodzi 1800-2200zł.
Jak na razie dostałem jedną notę na początku pracy 100 zł bo nie ogarnąłem się z dokumentami zwrotnymi, czy czymś tam ale nie odciągnięto mi za to z wypłaty. Miałem w firmie asa, który na trzaskał w ciągu miesiąca not na 1200zł, więc z tym też różnie bywa:).

Z samochodem bywa różnie, u jednego podwykonawcy samochód zostawiasz na sortowni, u innego robisz z nim co chcesz(np. ja mogę sobie traktować samochód jak prywatny, tj. zatankuje i sobie latam gdzie mi się podoba). Naprawdę wszystko zależy od tego gdzie i do jakiego podwykonawcy trafisz.
małpa a w jakiej firmie jezdzisz?

Awatar użytkownika
Chabel
Posty:40
Rejestracja:14 maja 2013, o 20:45
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Piątek woj. Łódzkie

Re: Kurier

Post autor: Chabel » 1 lis 2013, o 17:21

Mateusz_Gdynia pisze:Chabel ja Ci kurierkę odmawiam...

No chyba że chcesz zarobić 1200 na miesiąc ( po odliczeniu kar) i zapieprzać od 6 do 20 lub dłużej...
1200 zł po odliczeniu kar nie przesadzasz troche?

Awatar użytkownika
Joy
Posty:12
Rejestracja:3 lis 2013, o 16:05
Samochód:Renault Maser
Firma:JK
Uprawnienia:B

Re: Kurier

Post autor: Joy » 3 lis 2013, o 16:29

Witam, ja Ci mogę co nieco opowiedzieć jak to wygląda w DPD- oddział Katowice-Mysłowice :)
Osobiście jeżdżę u kogoś, jako podwykonawca mam 1600 zł stałej, i premię od skuteczności. Co prawda śmigam 2,5 miesiąca ale co nieco mogę powiedzieć :) Jedni mogą tutaj powiedzieć że mała stawka, no ja się muszę niestety z tym zgodzić. Ale co mam zrobić jako młody kierowca nie mający wcześniej większego doświadczenia, a tutaj się udało w miarę i jakieś to doświadczenie zdobywam. I coś już potem będzie można powiedzieć :> Praca sama w sobie naprawdę jest trudna. Ja mam rejon najbardziej wysunięty w stronę małopolski (może ktoś kojarzy Olkusz, to w rejonach olkusza śmigam, sam olkusz to już jest oddział KRK), tutaj in plus dla mnie bo sam mieszkam w tym rejonie po którym jeżdżę więc ze znajomością adresów itd nie miałem żadnego problemu. Z domu(jak i również z rejonu) mam 25 km, więc sporo. Jak sama praca wygląda w DPD? Ja jadę na godzinę po 7 rano, w myslowicach jestem gdzieś 7 15 maxymalnie, oczywiście są tacy kurierzy co są tam gdzieś pewnie przed 6 i wyjeżdżają przed 8 albo chwile po. Na magazynie wygląda to tak że przychodzi się pod swoje bramy, gdzieś po 3-4 bramy wyznaczone na dany okrąg, ja mam bramy z Dąbrową Górniczą, Sławkowem, strzemieszycami i innymi wioskami. Na te 3-4 bramy przypada po od 5- 10 kurierów. Sam załadunek wygląda tak że tutaj niestety jest kolejka i kto pierwszy ten lepszy, każdy chce wyjechać jak najszybciej wiec zawsze jest rozpiździel. Tak jak ktoś pisał wyżej że przez całą halę jest sorter(rolki po których lecą paczki). Rano wchodząc paczki na te 3-4 bramy sa poukładane. Niewiem jak to tutaj sensownie opisać, hmm paczki na mój rejon+Dabrowe gornicza+strzemieszyce+reszte wiosek sa na jednej wielkiej kupie, i to juz my kurierzy sobie sami je dzielimy :)
Raczej większość uklada sobie ulicami, dzielnicami, potem sie skanujemy, każdy ma urządzonko do skanowania HandHeld i nim kazdy sie skanuje na nim zbiera podpisy od ludzi itd. Potem sie laduje kazdy i jedzie juz :) Ja wyjezdezam gdzies okolo 8 30. 30-40 min drogi na rejon, spowrotem jadę inna i zawsze mam dluzej no i zaczynam rozwozic. Różnie to wyglada, nieraz idzie elegancko bo jest duzo kompletów do firm, w sensie ze np 8 paczek do jednej firmy wiec szybko ubywaja, a nieraz idzie tragicznie. We wszystkich firmach kurierskich jest tak ze trzeba zjezdzac na sortownie po dniowce i zdac paczki z odbiorów, rozliczyc sie z kasy, i z dokumentów zwrotnych, ja tutaj z racji odleglosci rejonu i sortowi to szef zalatwil ze on i ja nie zjezdzamy tylko paczki przeladowywujemy z gosciem takim i on zawozi nasze paczki, a kase i dokumenty na drugi dzien. Oczywiscie zawsze przy kasie kolejka. Co do kar ja osobiscie widzialem ze nasz szef dostal raz notę za tzw. Wielopaki i nota wyniosła 11 zł. Nie slyszalem zeby ktos dostal wieksza :) Jedynie kara moze byc za to ze np szefowi by sie autko zepsulo i za pozno powiadomi liderow o tym. Wtedy jest kara 5000 zł. Co do samochodow to mozna zobaczyc dosłownie wszystko, od seiciento van, po craftery, sprintery 2013, mastery tez 2013, ducato, ople movano. Nie wszystkie auta sa oklejone, i jakos za to specjalnie nie gonia i nie dra papy o cos takiego. Sam smigam Kangurem nie oklejonym i nikt mi nic nie mowil :) Robota ciezka na poczatku wg mnie, bo jak zaczynalem to od 8 do 19 jezdzilem, teraz konczę gora ale to naprawde jak idzie tragicznie o 17.


W razie jakis pytan to piszcie :)

Awatar użytkownika
danielskce
Posty:3
Rejestracja:28 paź 2013, o 13:48
Samochód:Peugeot Boxer
Firma:TRA
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Skierniewice/Łódzkie

Re: Kurier

Post autor: danielskce » 10 lis 2013, o 07:16

Witam, kolego odnosnie kurierki w UPS (jezdzilem tam prawie 2 lata w skierniewicach) to powiem tak:

- praca ogolnie ciezka ale ciekawa pod tym wzgledem ze masz kontakt z ludzmi, roznymi ludzmi jedni beda Ci pomagac, dawac napiwki (nie koniecznie wtedy kiedy bedzie pobranie), bedziesz mogl milo pogadac ale rowniez trafia sie "gwiazdy", "prezydenci" czy nawet VIP- y z tymi bedzie ciezej sie pracowalo i moga spowodowac ze dzien nieudany, moja rada to bez nerwow na chillout- cie ale badz rowniez stanowczy nie daj soba pomiatac bo Cie zeżra a to nie raz bywa kosztowe;
- jesli jezdzisz u kogos to wszystkie koszty zwiazane z autem czyli paliwo, myjka, naprawy (oprocz napraw zwiazanych ze zniszczeniem z twojej winy np. kolizje) itd. naleza do wlasciciela auta (ale tez musisz pilnowac i utrzymywac auto w dobrym stanie tzn. sprawdzac oleje i inne plyny, zarowki opony i czystosc w srodku), pamietaj tez zeby za czesto nie szalec bo to sie odbije na spalaniu a tu czesto normy sa mocno zanizane jak to bywa w firmach trans. i niestety moze sie zdarzyć sytuacja w ktorej ktos Cie "widzial" jak jezdzisz jak wariat i straszysz ludzi :D a z tym roznie bywa najlepiej cisnac wtedy kiedy mozna/trzeba;
- ubranie musi rowniez Ci zapewnic pracodawca i za to nie placisz ale dostaniesz je pewnie jak sie sprawdzisz czyli srednio po ok. 3 miesiacach i wtedy tez dostaniesz umowe o prace z najnizsza krajowa zapewne;
- wynagrodzenie bywa rozne zalezy (glownie od szefa niestety) od rejonu- wiochy zadupia i dziury gdzie idzie malo paczek malo zbiorow ale duzo km w ciagu dnia sa mniej platne niz np centrum miast gdzie sa tylko firmy(i czasem kilka paczek na prywatne adresy) i np tak jak ja mialem swoj rejon ok 60- 70% prywaciarzy a reszta to firmy- u nas placil od 1600zl za wiochy do nawet 2300zl za miasta ja dostawalem w sumie po 4 mcach 2000zl no i oczywiscie musisz raczej wszystko doreczac na czas bez awiz, bledow np nie zabranie dok zwrotnych, pobrania oplaty za przesylke czyli ze czasem trzeba wypisac fakture (ale teraz bardzo rzadko tak jest) wpisanie na liscie przew. nr platnika itd a tez sa sytuacje ze pobranie jest w euro lub masz clo do pobrania, i do tego dochodzi jeszcze twoje spalanie w aucie ktore rowniez jest zadbane (no chyba ze jest to rumpel ktorym kazdy jezdzi);
- co do trzymania aut pod domem to raczej firmy tego unikaja i chca by auto stalo gdzies na ich firmowym placu z racji tego ze bedziesz mial oznakowane auto i beda sie bac ze albo sie do niego wlamia lub go ukradna albo bedziesz nim jezdzil jak kubica a wiadomo "ludzie widza" ew auto bedzie mialo nocna zmiane :D roznie z tym bywa :P;
- co do kar i skarg tym sie nie przejmuj jak bedziesz robil swoje kar nie bedzie ja tylko raz mialem dostac za brak dok zwrotnego 40zl ale na to tez jest sposob bo napewno dostaniesz info (zapewne wydruk gdzie bedzie praktycznie zawarty list przewozowy) ze gdzies tam zapomniales go zabrac i jesli to firma to jedziesz i pytasz sie czy go maja (moze to byc kopia faktury lub umowa) jesli jest problem to bierzesz ten wydruk stawiasz pieczatke i milo prosisz o czytelny podpis i napisanie "brak dokumentow zwrotnych" tak samo tyczy sie to w prywaciarni i masz sprawe z glowy :D a skargi jakies tam napewno beda.
Tak wiec jesli bedziesz mial jakies pytania to pisz na pryw chetnie pomoge podpowiem w ramach kurierki jak i jezdzie busami za granice (a dokladniej na kraje UE). Pozdr.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny”