Ilu nas jest??
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Czy może ktoś z Was spotkał się z taką statystyką ?
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Ilu nas jest??
Pewnie nikt już tego rynku nie kontroluje Jarku .
Re: Ilu nas jest??
Ktoś, kiedyś powiedział - “Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu.” w związku z tym, tu nie liczy się ilość. Panowie - tu tylko ważna jest jakość i stan ducha - no i kobiety
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Ilu nas jest??
Brawo, podpisuje się obiema rękami pod Twoimi słowami lub bardziej pod cytatem który już gdzieś kiedyś czytałemprof-os pisze:Ktoś, kiedyś powiedział - “Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu.” w związku z tym, tu nie liczy się ilość. Panowie - tu tylko ważna jest jakość i stan ducha - no i kobiety
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: Ilu nas jest??
Masz wielką słuszność.prof-os pisze:Ktoś, kiedyś powiedział - “Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu.” w związku z tym, tu nie liczy się ilość. Panowie - tu tylko ważna jest jakość i stan ducha - no i kobiety
Jednak ja zapytałem o wielkość grupy zawodowej w kontekście wyróżnienia innej-handlowców. Powoli diabli mnie biorą, kiedy słyszę, jak to teraz będą mieli dobrze. Oczywiście nic do nich personalnie nie mam, ale może tacy np. kierowcy też chcieliby na weekend do domu??
Re: Ilu nas jest??
O,to,to właśnie. Wszyscy powinni mieć wolne- i górnicy, i hutnicy, kolejarze i lekarze, wojskowe oręża i kościółkowi księża. Oczywiście - busiarze - szczególnie Ci za granicą - a co. Przecież mają polskie umowy o pracę i obowiązuje ich nasze prawo. Dlatego wzorem rodzimych handlowców, gdzie właściciel w wolną niedzielę sam może stanąć za kasą - niech szefowie wsiadają w busy i jadą sami, albo spedytorzy - załatwili spedycję - niech teraz sami odbierają towar i z powodu tego, że nie jeżdżą busami -towar w łapy i do przodu - ale będą jaja.
Tak, czy inaczej, będzie się działo i będziemy śmiać się przez łzy.
Jednak ja bym się tak bardzo nie przejmował tą całą sytuacją- prawdą bowiem jest stwierdzenie, że społeczeństwo ma takie rządzenie na jakie zasługuje. Próbowałem być wesoły - jednak generalnie to trochę wielka smuta.
Tak, czy inaczej, będzie się działo i będziemy śmiać się przez łzy.
Jednak ja bym się tak bardzo nie przejmował tą całą sytuacją- prawdą bowiem jest stwierdzenie, że społeczeństwo ma takie rządzenie na jakie zasługuje. Próbowałem być wesoły - jednak generalnie to trochę wielka smuta.
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: Ilu nas jest??
Amen, Dobry Panie... . Lepiej tego nie dało się powiedzieć.... .
- 0liwski
- Moderator
- Posty:322
- Rejestracja:30 wrz 2016, o 23:23
- Samochód:KILKA...Sp.z.o.o.
- Uprawnienia:B, C
- Lokalizacja:POMORSKIE
Re: Ilu nas jest??
Dzisiaj wracałem z Hamburga... zaliczyłem pierwszy parking na trasie Hamburg - Wolfsburg... a tam ze 30-35 busiarzy znudzonych.....życiem albo pracą... nie wiem.jarekvolvo pisze:Czy może ktoś z Was spotkał się z taką statystyką ?
Godzinkę pogadaliśmy i posłuchałem jak Ci ludzie "kochają" to co robią... smutno mi się zrobiło więc w smutku ich pozostawiłem.,. radośnie podążając na swoje miejsce..
W tej pracy... tut. do 3,5 t oczywiście - jest ogrom ludzi z przypadku... z ogromnego przypadku niestety... i przychodzą co chwilę nowi.,...
Odpowiadając ta Twoje pytanie ilu nas jest...?? Z pewnością trochę dużo....nas jest.
Kierowca międzynarodówki to...stan umysłu...
Re: Ilu nas jest??
Ludzie z przypadku - jak w każdym zawodzie. Na pewno jest bardzo duża rotacja ludzi. Tu jednak u mnie jest duża doza zdziwienia bo - prócz ludzi z przypadku, są fascynaci, goniący za kasą czy mający liczną rodzinę i świadomość, że tak trzeba się ogarniać. Są to osoby o wydźwięku pozytywnym zarówno dla zawodu, jak i dla firm dla których jeżdżą. Niestety w bardzo wielu przypadkach szefowie jakby tego nie dostrzegali. Jest to niezrozumiałe, że "młyn zwolnień mieli" i wyrzuca zarówno te wartościowe ziarna jak i plewy. Sorrki - takie moje nocne przemyślenia - może się mylę.
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: Ilu nas jest??
Niestety nie mylisz się. M.in. mój szef ma niebywały talent do pozbywania się najlepszych kierowców. Ściągnąłem mu 6 kozaków- pasjonatów, cyborgów fajery. Co z tego. Nie umiał docenić, głupia polityka i obrażanie. Rzucili firmę i poszli tam, gdzie normalna kasa i warunki. Zostałem sam z moją słabością do kierunków południowych... .Tylko to mnie trzyma..