Siema. DO tej pory jeździłem po Polsce na busie ale planuję poszerzyć obszar działań na Europę, i w związku z tym zwracam się do was czy moglibyście mi polecić firmę która nie kantuje kierowców na każdym kroku i nie każe jeździć zapleśniałymi złomami i nie skreśla na samym początku kierowców bez doświadczenia na UE. Jestem z Krakowa będę wdzięczny i mam nadzieję ze do zobaczenia w najbliższym czasie na szlaku.
Ps. Jeśli temat w złym dziale to proszę o przeniesienie.
Poszukiwanie zaufanej firmy
- 0liwski
- Moderator
- Posty:322
- Rejestracja:30 wrz 2016, o 23:23
- Samochód:KILKA...Sp.z.o.o.
- Uprawnienia:B, C
- Lokalizacja:POMORSKIE
Re: Poszukiwanie zaufanej firmy
Może zacznijmy od tego jakie są Twoje oczekiwania?VanZan pisze:Siema. DO tej pory jeździłem po Polsce na busie ale planuję poszerzyć obszar działań na Europę, i w związku z tym zwracam się do was czy moglibyście mi polecić firmę która nie kantuje kierowców na każdym kroku i nie każe jeździć zapleśniałymi złomami i nie skreśla na samym początku kierowców bez doświadczenia na UE. Jestem z Krakowa będę wdzięczny i mam nadzieję ze do zobaczenia w najbliższym czasie na szlaku.
Ps. Jeśli temat w złym dziale to proszę o przeniesienie.
Firm kantujących i DziadTransów nadal sporo jest.
U mnie w firmie wiem, że się zwolnił jeden wakat - auto pół roczne - ale nie zamierzam robić reklamy i rekrutacji na forum.
Określ swoje oczekiwania....i na ile znasz branżę... Jazda po PL od jazdy po UE jednak sporo się różni..
Ostatnio zmieniony 12 sie 2017, o 22:42 przez 0liwski, łącznie zmieniany 1 raz.
Kierowca międzynarodówki to...stan umysłu...
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: Poszukiwanie zaufanej firmy
EEee, no napisał. że z Krakowa ...
- 0liwski
- Moderator
- Posty:322
- Rejestracja:30 wrz 2016, o 23:23
- Samochód:KILKA...Sp.z.o.o.
- Uprawnienia:B, C
- Lokalizacja:POMORSKIE
Re: Poszukiwanie zaufanej firmy
A faktycznie....późna pora / mój błąd...umknęło mi to... W profilu nie napisał i tym się zmyliłem....jarekvolvo pisze:EEee, no napisał. że z Krakowa ...
Kierowca międzynarodówki to...stan umysłu...
- Dychu
- Użytkownik
- Posty:753
- Rejestracja:21 cze 2017, o 11:44
- Samochód:Master Wejkama
- Uprawnienia:B,C,C+E, ADR, HDS
Re: Poszukiwanie zaufanej firmy
Siemnka koleszko,VanZan pisze:Siema. DO tej pory jeździłem po Polsce na busie ale planuję poszerzyć obszar działań na Europę, i w związku z tym zwracam się do was czy moglibyście mi polecić firmę która nie kantuje kierowców na każdym kroku i nie każe jeździć zapleśniałymi złomami i nie skreśla na samym początku kierowców bez doświadczenia na UE. Jestem z Krakowa będę wdzięczny i mam nadzieję ze do zobaczenia w najbliższym czasie na szlaku.
Ps. Jeśli temat w złym dziale to proszę o przeniesienie.
Temat rzeka i nie jest takie łatwe znalezienie sensownej firmy która nie wymaga od Ciebie 1000 km co dziennie i do tego płaci 20 gr kilometr a do tego jeszcze płaci w terminie . Oczywistym jest, że Europa to inna praca niż PL bo tu masz inne dokumenty przewozowe, np. CMR, T1. T2 i inne dokumenty jak latasz na ADR, inne na transport drogowy, inne na morski czyli przeprawy promowe. Tu musisz chociaż podstawy Angielskiego i chociaż podstawowe zwroty Niemieckiego, Włoskiego i Francuskiego znać bo nie dogadasz się o co kaman. Jest wiele ważnych czynników np. czy firma ma na autostradki czy masz zasuwać landami. Landami przy kilometrówkach to chore i nie ma co ruszać takich firm, tylko dniówki. Pytaj czy firma płaci postojówki, np. weekendy gdzie nie masz jak się wyładować czy załadować lub z braku zleceń, frachtu bo to wszystko istotne składniki Twego wynagrodzenia. Zawsze możesz z kimś pojechać na 3 tyghodnie na przeszkolenie i tyle z całą pewnością Ci wystarczy jak znasz chociaż podstawy Angielskiego. W przerwacvh można Cię nauczyć CMR, Tchobuków czy T1.T2 i odpraw celnych np. w Szwajcarii. Jak to zrobić ? Napisz ogłoszenie , że chętnie się zabierzesz z kimś na kurs powiedzmy 3 tygodniowy. Ktoś kto ma wejkame, ma takie opcję i mozesz poszukać takiego kolegi. Zawsze możesz zaoferować pomoc itd., więc ktoś się może skusi ażeby Cię przeszkolić. Po takich 3 tygodniach w budzie, jesteś przygotowany do pracy i nie jest to filozofia ale ktoś Ci to wszystko musi pokazać i nauczyć.
Pozdrawiam,
Andrzej