Jest plan założenia stacji Transportowego Dozoru Technicznego dla "spóźnialskich". Jeżeli 30 dni po dacie ważności przeglądu nie pójdziesz na zwykłą stację diagnostyczną będziesz musiał odwiedzić państwową stację. Sęk w tym, że ma być po jednej stacji na województwo, a przegląd ma kosztować 2x więcej, czyli nieraz oznaczać będzie pokonywanie nawet 200km autkiem bez przeglądu.
Jak myślicie, kolejny zamordyzm, czy sposób na zmotywowani obywateli do pilnowania terminów?
Państwowe stacje diagnostyczne
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: Państwowe stacje diagnostyczne
Podstawowe pytanie - jaka grupa społeczeństwa - oprócz emerytów - jest idealnym stadem baranów do strzyżenia ??
Ofkors kierowcy.....
Ofkors kierowcy.....