Oczywiście że tak, ale żeby starać się o ISO28000, to raczej nie tacy jak my malutcy, lecz przewoźnicy którzy posiadają flotę co najmniej kilkunastu aut, tylko w tym przypadku ma to sens, ale to są tylko moje wnioski które wyciągnąłem po kilkunastu rozmowach z ich konsultantami.0liwski pisze:Qrcze...a nie mogli tego po polsku napisać...np. comiesięczny abonament... Ah, no tak... Marketingowo by się to nie sprzedawało.Wolf pisze:Bzdura, wierutna bzdura, po pierwsze ustal co to jest ISO28000, jest to certyfikat który uzyskujesz po udowodnieniu że spełniasz określone warunki oraz spełniasz ustalone normy, kolejna kwestia to koszty, proces wdrożenia to co miesięczne ustalone z góry koszty które można negocjować, ale żeby było ciekawiej, po jego uzyskaniu pobierana jest od nas comiesięczna opłata z jego utrzymanie..Marek88 pisze:a ja dziś dostałem telefon od firmy trans28000. Oferują certyfikat iso, niby nie trzeba być powiązanym z giełdą trans. jak przejdziesz pozytywnie wdrożenie, to dają ci bazę załadowców (zamkniętą), chcę spróbować ale się waham. co o tym myślicie ?
Tylko, czy z taką firmą która stosuje takie tricki...czy warto z nimi współpracować?
samemu na giełdzie transportowej
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: samemu na giełdzie transportowej
Jestem po rozmowie z konsultantem. Przedstawił mi ofertę, wszystko jest na bazie co miesięcznego abonamentu (nawet atrakcyjnego), wielkość firmy nie ma znaczenia. Podali mi też namiary do firm, które już to mają. Dziś do nich dzwonię. Może akurat jest to jakieś rozwiązanie. W końcu zachód tego wymaga....
Re: samemu na giełdzie transportowej
Te ISO28000 to dobry kit,bo dla firmy transportowej nic nie daje. Dotyczy jedynie firm produkcyjnych i handlowych,to oni certyfikują swój system zarządzania łańcuchem dostaw towarów. Na podstawie tego dobieraja sobie firmy transportowe,które spełniają ich wymagania.
- detectivus
- Użytkownik
- Posty:164
- Rejestracja:27 lis 2016, o 14:00
- Samochód:Iveco Daily Hi-Matic
- Uprawnienia:B+E, C
- Lokalizacja:Wołomin
Re: samemu na giełdzie transportowej
Witam serdecznie, ponieważ od stycznia przechodzę na swoje i zamierzam być kowalem własnego losu, a nie zdanym na zachcianki szefa i łaskę spedycji, mam pytanie odnośnie giełdy.
Konkretnie: jak dokładnie wygląda kwestia fakturowania i rozliczeń z klientami z Transa (Timo na razie nie mam przez brak OCP min. 6 miesięcy)? Ponieważ nie mam jeszcze DR od auta, więc nie mam też pełnej aktywacji konta i wielu rzeczy jeszcze tu nie widzę.
I zasadnicza sprawa: czy często trafiacie na kontrahenta, który chce przewieźć towar, ale zapłacić już niekoniecznie? Co z tym fantem zrobić?
Proszę bardziej doświadczonych w tej kwestii Kolegów o pomoc i wyjaśnienie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
Konkretnie: jak dokładnie wygląda kwestia fakturowania i rozliczeń z klientami z Transa (Timo na razie nie mam przez brak OCP min. 6 miesięcy)? Ponieważ nie mam jeszcze DR od auta, więc nie mam też pełnej aktywacji konta i wielu rzeczy jeszcze tu nie widzę.
I zasadnicza sprawa: czy często trafiacie na kontrahenta, który chce przewieźć towar, ale zapłacić już niekoniecznie? Co z tym fantem zrobić?
Proszę bardziej doświadczonych w tej kwestii Kolegów o pomoc i wyjaśnienie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: samemu na giełdzie transportowej
Odpowiem ci tak, wczoraj zostałem zaskoczony i to drugi raz w przeciągu trzech lat kiedy zleceniodawca zapłacił przed terminem, statystycznie co trzeci zleceniodawca trafia do windykacji, a ogólnie co dziesiąty kończy w sądzie.detectivus pisze:Witam serdecznie, ponieważ od stycznia przechodzę na swoje i zamierzam być kowalem własnego losu, a nie zdanym na zachcianki szefa i łaskę spedycji, mam pytanie odnośnie giełdy.
Konkretnie: jak dokładnie wygląda kwestia fakturowania i rozliczeń z klientami z Transa (Timo na razie nie mam przez brak OCP min. 6 miesięcy)? Ponieważ nie mam jeszcze DR od auta, więc nie mam też pełnej aktywacji konta i wielu rzeczy jeszcze tu nie widzę.
I zasadnicza sprawa: czy często trafiacie na kontrahenta, który chce przewieźć towar, ale zapłacić już niekoniecznie? Co z tym fantem zrobić?
Proszę bardziej doświadczonych w tej kwestii Kolegów o pomoc i wyjaśnienie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
- detectivus
- Użytkownik
- Posty:164
- Rejestracja:27 lis 2016, o 14:00
- Samochód:Iveco Daily Hi-Matic
- Uprawnienia:B+E, C
- Lokalizacja:Wołomin
Re: samemu na giełdzie transportowej
Cóż, spodziewałem się chłodu, ale nie sądziłem, że skala problemu jest tak duża.
I to niezależnie skąd jest zleceniodawca? Tzn. w sensie kierowania spraw po zagranicznych sądach.
I to niezależnie skąd jest zleceniodawca? Tzn. w sensie kierowania spraw po zagranicznych sądach.
- Wolf
- Moderator
- Posty:1635
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: samemu na giełdzie transportowej
Zagranica tylko polubownie, do sądu nic nie trafiło, mamy kilku mega przeterminowanych, ale to bankruci i polikwidowali działalnościdetectivus pisze:Cóż, spodziewałem się chłodu, ale nie sądziłem, że skala problemu jest tak duża.
I to niezależnie skąd jest zleceniodawca? Tzn. w sensie kierowania spraw po zagranicznych sądach.
- Zoltek
- Użytkownik
- Posty:77
- Rejestracja:28 paź 2016, o 17:41
- Samochód:Renault Master
- Firma:ZolTrans
- Uprawnienia:T,B,B+E,C,C+E,KK,KO
- Lokalizacja:małopolskie
- Kontakt:
Re: samemu na giełdzie transportowej
To samo może Cię spotkać po za transem. Ja do dzisiaj mam kilka faktur niezapłaconych i to na śmieszne kwoty rzędu 250 - 1000 zł maks. Firma albo przestała istnieć i nie ma od kogo ściągnąć, albo w kolejce są tacy z większymi kwotami i to oni mają pierwszeństwo, albo firma zmieniła nazwę, siedzibę główną ale krs, nip i regon pozostały te same jednak odcinają się od tego co było kiedyś i jak chvesz to możesz walczyć w sądzie o swoje.
Jeśli o giełdy chodzi to zazwyczaj płacili po terminie kilka do kilkunastu dni a jak ktoś ostro kombinuje to sobie go wpisuje na czarną listę i nie robię z nim interesów. Wiadomo można się przejechać na kimś kto ma dobrą opinię ale każdy sposób by unikać tych co nie płacą jest dobry.
Jeśli o giełdy chodzi to zazwyczaj płacili po terminie kilka do kilkunastu dni a jak ktoś ostro kombinuje to sobie go wpisuje na czarną listę i nie robię z nim interesów. Wiadomo można się przejechać na kimś kto ma dobrą opinię ale każdy sposób by unikać tych co nie płacą jest dobry.