Kuchnia w kabinie busa

Zapraszamy do przedstawienia się oraz prowadzenia dyskusji związanych z motoryzacją i busami .
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bambo
Posty:316
Rejestracja:26 lip 2013, o 13:04
Samochód:Renault Master
Uprawnienia:A,B
Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: bambo » 4 sty 2014, o 09:20

Maćku zamówiłem już właśnie na allegro w mieście ciężko trafić schodziłem wszędzie i lipa .No właśnie lubię gotować zawsze to jakaś odskocznia od tej codzienności :) A ta kuchenka to tak jak pisałem przyda się do szybkich przekąsek :)
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny


Masutatsu Ōyama

Awatar użytkownika
jajco72
Posty:31
Rejestracja:26 paź 2013, o 10:43
Samochód:perszot
Uprawnienia:B + koło sterowe
Lokalizacja:Olsztyn

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: jajco72 » 4 sty 2014, o 09:59

Witam kolegów, pyt. do kol. Bambo, tą kuchenkę płaską to sam przerabiałeś, czy już kupiłeś z przejściem na zwykłą butlę? pytam, bo za miesiąc szykuje się zakup podobnej, ale właśnie dwupalnikowej. Wiadomo też że wielkość takowej ma znaczenie - szczególnie w busie.
Też "pichcę" sporo, co widać ;), a jako "stary" harcerz metodologię konserwacji "papu" znam.. i podobnie, drażni mnie dzwiganie rąk w kabinie i brak drugiego palnika.
Wypatrzyłem coś, czego własnie po powrocie z kolejnej trasy będę szukał, niebieska przemawia do mnie prostotą, brak jedynie jakiejś pokrywy i rozsądnego "opakowania do transportu", a chromik, no cóż, przetrzeć wilgotną ścierką i gotowe.
Wiadomo, każdy szuka dla siebie, i to co najbardziej mu pasuje...
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
jajco72

Awatar użytkownika
bambo
Posty:316
Rejestracja:26 lip 2013, o 13:04
Samochód:Renault Master
Uprawnienia:A,B

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: bambo » 4 sty 2014, o 10:26

Kolego jajco72 tak zamawiałem na allegro paczyłem żeby była dwu funkcyjna na butle i kartusz np. http://allegro.pl/kuchenka-gazowa-turys ... source=mlt ,ale paczyłem za solidniejsza i kupiłem na tej stronie ale widzę ze niema już czy solidniejsza ? Tak mi się wydaje może http://allegro.pl/show_item.php?item=3812391851 reduktor i zaciski oraz waz zamawiałem tu http://allegro.pl/reduktor-do-butli-gaz ... 71121.html wiadomo koszt jedno razowy No tak jak już pisze do środka kabiny w sam raz ale dłuższe gotowania polecam na pace gdyż wiesz wszystko paruje ,wilgoć ze nie wspomnę już jak się smaży to na pewno wszystko przesiąknie .Wiadomo zimno jest odchylasz plandekę stawiasz ziemniaki czy dusisz mięcho i zawijasz się do środka lukajac co jakiś czas :D zresztą co będę uczył Harcerza W naszym Fachu niema strachu :D ,a ta dwu palnikowa coś zapodał fajna no ale wydaje mi się ze do większej kabiny by była ,nie praw dasz ? A jeśli chodzi o dwa palniki to na pewno kupie ta
3841791315.jpg
:D i będę miał w razie "W " 3 bo do małej kartusz wtedy :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny


Masutatsu Ōyama

Awatar użytkownika
jajco72
Posty:31
Rejestracja:26 paź 2013, o 10:43
Samochód:perszot
Uprawnienia:B + koło sterowe
Lokalizacja:Olsztyn

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: jajco72 » 4 sty 2014, o 10:59

Cześć, wiem, wiem, z gotowaniem w kabinie to tylko teraz i raczej tylko wodę na kawę, zima jest to i zimno musi byc ;) - choć unikam jak mogę, tapicerka wciąga "aromaty" jak gąbka ;) a za czas jakiś będzie jak w starej smażalni frytek ;) smrodu sie nie usunie...
Taką czerwoną, jak planujesz to już mam, choć na trasę nie zabieram - to dobry wybór, prosta i trwała ;) kilka budów u mnie przeżyła;) i działa. Po kupnie zwróć uwagę na "dysze" pod spodem, takie spręzynowe zaciski na rurkach, jak wkręcisz na butlę i miałbys słaby płomień, to tymi "dyszami" sobie wyreguluj do ładnego niebieskiego płomienia. Pamiętam to, bo chyba ze 3 szt w sklepie wymieniałem przy pierwszym zakupie... i gośc miał ze mnie ubaw.. aż wreszcie mi wytłumaczył w czym rzecz ;)
Ja często nawet na pakę się nie chowam - szukam hofa, albo jakiejś miejscówki z daszkiem i stołem ;), w ostateczności d.. otwieram, plandeke za deche i heja ;), jak ostatnio jajecznice robiłem to koleś nie wytrzymał, i chciał płacić ;) trzeba było chłopaka "ratować" bo mu język do d.. uciekał ;) - dlatego szukam płaskiej kuchenki, tak żeby na pace ją postawić a na ziemi stać i łąp za wysoko nie podnosić, i w garze zamieszać ;).

Pozdrawiam
jajco72

Awatar użytkownika
bambo
Posty:316
Rejestracja:26 lip 2013, o 13:04
Samochód:Renault Master
Uprawnienia:A,B

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: bambo » 4 sty 2014, o 16:33

Kolego jajco72 dzięki za poradę z ta kuchenka podwójną ,wracając do meritum sprawy jeżeli chodzi o gotowanie w kabinie ,to można ,ale podgrzewać ja większe dania gotuje w weekend a później podgrzewam - przy otwarty oknie samo podgrzanie to nie problem, zresztą się mieszka wiec niema co przesadzać i się ograniczać :D Wreszcie mogę porozmawiać z kimś na temat PAPU hehehe :D 3m.Sie Zdrowo kolego
A na dowód tego ze lubię gotować ,to Niemcy się wyznali i dali mi taki stół do gotowania :D
DSC00556.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny


Masutatsu Ōyama

Awatar użytkownika
jajco72
Posty:31
Rejestracja:26 paź 2013, o 10:43
Samochód:perszot
Uprawnienia:B + koło sterowe
Lokalizacja:Olsztyn

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: jajco72 » 4 sty 2014, o 22:27

Nooo ładne cacko ;) wieszane zdaje się na dechach.. a składane czy pod dachem wozisz? - to własciwie... tylko webasto na pakę pociągnąć i można belet uskutecznić ;)

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1633
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: Wolf » 4 sty 2014, o 22:42

Stary po prostu magia, jak ten stół wygląda poskładany

Awatar użytkownika
Gobers
Użytkownik
Użytkownik
Posty:7
Rejestracja:2 sty 2014, o 09:41
Samochód:Ford Transit
Uprawnienia:B,C

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: Gobers » 16 sty 2014, o 14:09

Masterki mają zajebiste te stoliki. Ja w transicie zimą muszę kombinować gdzie talerz postawić.
Obrazek

Awatar użytkownika
bambo
Posty:316
Rejestracja:26 lip 2013, o 13:04
Samochód:Renault Master
Uprawnienia:A,B

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: bambo » 2 cze 2014, o 14:49

Niemcy ostatnio lukali na parkingu jak kotlety rozbijałem :D
DSC01143.JPG
DSC01140.JPG
DSC01141.JPG
DSC01139.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Człowiek może być biedny. Ale dopóki ma cel i usiłuje go osiągnąć... jest piękny


Masutatsu Ōyama

Awatar użytkownika
FRONT242
Posty:650
Rejestracja:10 kwie 2014, o 20:30
Samochód:Sprinter 513
Firma:TRaNsTeRRoR
Uprawnienia:A B+E C
Lokalizacja:WaTyKaN

Re: Kuchnia w kabinie busa

Post autor: FRONT242 » 2 cze 2014, o 15:07

Bambo - szacuneczek :lol:
Ja mam problem z ugotowaniem jajka .... poprostu mam wstret do garow . To trzeba lubic !
Jak jade w trase to zona robi jedzenie na kilka dni , wsadzam do lodowki w kabinie i heja .
Raz dziennie jem posilek w jakiejs knajpie lub McDonalds + wyroby domowe z lodoweczki i jest gitara .
"Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła."
:Henry Louis Mencken:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny”