Na prośbę Kolegi spotkanego na parkingu w Orleanie (N 47.906824, E 2.058608 -swoją drogą fajny parking na landzie) we Francji, chciałbym pokazać wszystkim jak kończy się nadmierne wykorzystywanie kierowców, traktowanie nas jak roboty robiące 1500 km na "strzała" i to landem przy załadunku o 14 z rozładunkiem na rano. Pomijanie naszych potrzeb fizjologicznych takich jak odpoczynek i sen oraz traktowanie jako zachciankę i zbędną czynność.
Jazda bez snu jest jak pożyczka u gangstera - dług spłacamy nagle z ogromnymi odsetkami.
Z tego co ten Kolega opowiadał chłopakowi nic poważnego się nie stało - DZIĘKI BOGU.
Ku przestrodze
- Iglak
- Użytkownik
- Posty:325
- Rejestracja:11 lis 2014, o 19:50
- Samochód:Superb
- Firma:Własna
- Uprawnienia:A, B
- Lokalizacja:Łódź
Re: Ku przestrodze
zostawił chłopak pół kabiny...dobrze ze nic mu sie nie stało
z innej beczki: mnie założył szeryf kaganiec na 104km/h...zrezygnowałem tego samego dnia.
z innej beczki: mnie założył szeryf kaganiec na 104km/h...zrezygnowałem tego samego dnia.
Z każdym dniem rośnie liczba osób które mogą mnie pocałować w dupe!