Spędziłem już kilka ładnych nocek na szukaniu informacji na temat Ducato 2.3 150 km i 3.0 180 km w zabudowie na trasy międzynarodowe. Oto co udało mi się znaleźć i czas chyba podjąć ostateczną decyzję...
A)Ducato 2.3 150 KM
+ Mniejsze spalanie o 1-2 litry, w zależności od jazdy
+ Mniej awaryjna skrzynia biegów, lepiej znosi ten silnik niż 180 KM.Ale przy dobrym użytkowaniu skrzyni biegów w 180 KM też nie będzie problemu
+ Lekko mniejsze koszty serwisowe
-Auto słabsze, co nie znaczy, że sobie nie radzi
-Silnik na pasku,większa szansa awarii
-Przy żyłowaniu spali tyle co 3.0 180 KM
B)Ducato 3.0 180 KM
+Silnik na łańcuchu, mniejsza szansa awarii
+Większa moc ,większa pojemność = mniej wyżyłowany silnik = większa żywotność
+Przy większych prędkościach pali podobnie co przy mniejszych, tz. prędkość nie ma takiego wpływu na spalanie
-Większe spalanie o 1-2 litry
-Lekko większy koszt serwisu
-Zbyt mocny silnik na montowaną skrzynie biegów, możliwe awarie przy złym użytkowaniu
Inne auta jakie brałem pod uwagę to Renault Master oraz Iveco . Iveco mi jakoś nie pasuje, choć dużo dobrych opinii czytałem. A jeśli chodzi o Masterke to ten nowy silnik 165 KM, jest na dwóch turbinach i podobno jest to dobre rozwiązanie tylko do miasta, a na trasy międzynarodowe się nie po prostu nie nadaje..No i układ TwinTurbo, czyli dwóch turbin mnie zniechęca.
To by było na tyle co wyczytałem. Nie raz opinie się od siebie diametrialnie różniły, bo wiadomo mało kto chce się przyznać ,że wybrał zły motor.. Ale do rzeczy prosiłbym o przeczytanie tego co tu zebrałem, wyrażenia swojej opinii i ewentualnego polecenia któregoś z tych silników wraz z argumentem. Będę bardzo wdzięczny !
2)Czy ktoś może powiedzieć więcej o kabinie Spotrak/Wejkama w Ducato ? Chodzi mi o spalanie,czy rzeczywiście jest mniejsze niż w wersji z kórnikiem ? Ja swoje grosze odnośnie tego tematu dorzucę jutro jak dowiem się czegoś od sprzedawcy
Pozdrawiam i z góry dzięki .
