Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Kolego, trochę robiłem w reklamie i u mnie sprawdzała się zwykła benzyna z CPNu lub rozpuszczalnik.
Najważniejsze to chłonna szmata w którą wsiąknie rozpuszczony klej, np. bawełna.
Jak klej przestanie wsiąkać i zacznie się mazać to wyrzucasz i bierzesz następną.
Najważniejsze to chłonna szmata w którą wsiąknie rozpuszczony klej, np. bawełna.
Jak klej przestanie wsiąkać i zacznie się mazać to wyrzucasz i bierzesz następną.
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Witam…..projekt idzie pomału do przodu ,na razie szału nie ma ,bo sam nie wiem gdzie te ręce mam wsadzić , na razie robię co popadnie, byle do przodu , to co zaplanowałem raczej i tak będzie wykonane więc bez różnicy w jakiej kolejności . Co do kleju po reklamie to zakupiłem to co jeden kolega radził i jeszcze jakieś inne ustrojstwo jednak nie pomagało ,jedynie co poskutkowało to żeby polewać czymkolwiek aby było mocno wilgotne i drapać nożykiem??? Trochę lakier ucierpiał ale mam nadzieję że pasta polerska załatwi temat, umyłem wnętrze aby przygotować do konserwacji profili zamkniętych, jak widać pozdejmowałem listwy w okuł auta aby wymyć piasek i sole po zimach ,następnie również będę to konserwował, trochę poszedłem po bandzie bo uszkodziłem 140 - klipsów montażowych ale u mnie to zasada ,inaczej bym nie mógł spać po nocach . Wymieniłem olej i płyny , wszystkie filtry oraz nowa miska olejowa , która dodatkowo jest zabezpieczona kilkoma warstwami czegoś tam, co mi zaproponował lakiernik, do lakiernika poszedł też prawie cały przód (maska ,grill, listwy nad lampy i pod lampami) będę chciał zamontować orurowanie więc musi fajnie cały przód wyglądać . Nowa sprężarka też wisi i dorwałem się do konsoli ,zdemontowałem ją aby wymienić nagrzewnicę ,która będzie miała klimę , konsola przyjdzie inna z nowszego modelu z nawiewami w kolorze srebrnym no i cała czarna, będzie ładniej pasowała kolorystycznie , na dniach będę wymieniał alternator 180Ah , nowe paski i rolki, przewody i chłodnicę klimatyzacji , nowe płyty pod silnik, nadkola itp – jest co robić ; tak ,tak koledzy ,nie ma odwrotu musi być porządnie i grubo nara………
- FRONT242
- Posty:650
- Rejestracja:10 kwie 2014, o 20:30
- Samochód:Sprinter 513
- Firma:TRaNsTeRRoR
- Uprawnienia:A B+E C
- Lokalizacja:WaTyKaN
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Wybebeszone wszystko konkretnie . Widac ze solidnie robisz . Z klejem po starych reklamach to tak jak piszesz , jakis zmiekczacz i nozykiem , czasem zadne cuda-niewidy w plynach nie daja rady . Nozyk zawsze swoje zrobi , troche pasty polerskiej i po sprawie .
"Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła."
:Henry Louis Mencken:
:Henry Louis Mencken:
- mateo737
- Posty:36
- Rejestracja:27 paź 2013, o 21:21
- Samochód:Ducato 2,8JTD i Boxe
- Firma:Własna
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Namysłów, Opolskie
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
minał prawie miesiąc od ostatniego postu. jak tam prace, cos sie ruszyło?
Moje cudeńka:)
Ducato 2,8 JTD Power 05r---> 142kucy
Boxer 2,8 HDI 02r ---> 128kucy
Ducato 2,3MJ 13r---> 150kucy
Ducato 3.0 MJ 15r---> 180kucy
Ducato 2,8 JTD Power 05r---> 142kucy
Boxer 2,8 HDI 02r ---> 128kucy
Ducato 2,3MJ 13r---> 150kucy
Ducato 3.0 MJ 15r---> 180kucy
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Witam koledzy , jeśli chodzi o pracę nad projektem, trochę słabo to wygląda, bo samemu pracuje, to robota nie idzie tak szybko jak byśmy tego chcieli, żadnej pomocy w sprawie moich kilku dość istotnych 7-pytań ?, dlatego ratuję się na innych forach , trochę się przeziębiłem bo mnie przewiało ,teraz zawierucha u nas szaleje + śnieg i tak to leci.....a i lenistwo we mnie wchodzi bez pukania.........Dużo siedzę w necie i szukam to co potrzebuję ,trochę po omacku a po nocach śni mi się słowo klimatyzacja i numery wiązek elektrycznych ale zaczyna być już jakieś światełko w tunelu od kiedy znalazłem stronę serwisową fiata gdzie można coś więcej się dowiedzieć , po numerze vin lub numerze części...tyle że rysunki są słabo wyraźne. Ostatnio kupiłem całą wiązkę kabinową-elektryczną, a nie było łatwo, bo co nie którzy, na alegro chcą i nie chcą zarobić ,najpierw chcą nr wiązki a potem twierdzą ze mają tego za dużo i nie chce im się szukać ,można szału dostać , potem jeszcze dokupiłem jakąś drugą i trzecią wiązkę, trochę mniejszą a wszystko po to aby uruchomić kierownicę multifunkcyjna i klimatyzację no i teraz rzeźbię, oczywiście mając nie wiele wiedzy i praktyki na temat elektroniki, w tym momencie znów dociera do mnie, że jestem nieźle porąbany....już i tak słabo widzę uruchomienie tej kierownicy, ale kilimy nie mogę odpuścić ,to wszystko powoduje że nie mogę się skupić na niczym innym, z drugiej strony i tak nie opłaci mi się cokolwiek składać w środku ,typu konsola itp, dopóki nie nabiję klimy i wszystko sprawdzę pod względem szczelności.. w komorze silnika wszystko dołożone jest w oryginale (sprężarka, chłodnica ,węże, wentylatory) więc liczę na sukces ,ale w kabinie to już węże zakute hydraulicznie do dodatkowego parownika który zakupiłem z ambulansu ,a z tym różnie może być. Przewody na dodatkową nagrzewnicę też musiałem już wyprowadzić, za nim wykładzina kabinowa wszystko zakryje, jeszcze wstawienie trójnika dla webasta na przewód paliwowy przy pływaku- też w podłodze kabiny. Ogólnie to musiałem jeszcze całą kabinę przemyć ze wszelkich zabrudzeń, piasku ,okruszyn po jedzeniu i rozlanych napojach.......owe webasto które szwankowało też wylądowało w serwisie więc czekam na wiadomość o nim ......Tak na marginesie to parę tygodni wcześniej szło lepiej, złożyłem przód auta, wszystkie listwy boczne i zderzaki ,wszystko co było ponownie przykręcane teraz jest już na śrubach i wkrętach ze stali nierdzewnej to u mnie reguła przy takich projektach.... założyłem hak ale jeszcze nie podłączyłem instalacji, zamontowałem już trochę światełek na tylnym zderzaku i na górnych rogach obrysówki z mercedesa które zawsze lubiłem z czasem do przodu też coś zaadoptuję . Poczyniłem pewne zakupy i mam już orurowanie do przodu na dół i na górę, jak w tirach, oraz daszek nad szybę , który jest naprawdę kozacki ,Navi , CB-radio ,CD/MP3/DVD 2-din, monitor i kamery cofania, nagrzewnicę na tył 8.6KW wskaźniki cyfrowe ładowania i temperatury i inne pierdoły - w tych zakupach to jeszcze nawet nie jestem w połowie a już zaczyna kasy brakować, a tak naprawdę ,to najwięcej brakuje tylko rąk, czasu i chęci do pracy ............ jak coś ciekawego się wydarzy to się odezwie narka.....................
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Parę fotków - bez opisu bo i tak nie ma z kim dyskutować narka......
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
nie lepiej byłoby użyć wełny mineralnej ? Wydaje mi się że styropian może trzeszczeć.
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Przerabiałem już ten temat i wyszło na to że wełna wciąga wilgoć tak jak gąbka - wiec trzeba by było je za foliować, aby temu zapobiec. Takie kawałki za foliowanej gąbki można znaleźć w każdym busie w różnych zakamarkach aby tłumić rezonans . Styropian jest ok ,trzeba tylko uszczelnić boki pianką niskoprężną i nic nie będzie trzeszczeć ,nawet bez pianki jak miałem sprintera nic sie nie działo przez 6-lat.....
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
no to czekam jak projekt się dalej rozwinie
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: Ducato z balaszaka na osobówkę new projekt
Za przeproszeniem zajebiście podoba mi się oklejona półka nad szybą, aż w wolnej chwili postarał się u siebie podobnie okleić