vw crafter

Zapraszamy do przedstawienia się oraz prowadzenia dyskusji związanych z motoryzacją i busami .
Awatar użytkownika
Dawid86
Użytkownik
Użytkownik
Posty:46
Rejestracja:2 cze 2014, o 14:21
Samochód:Peugeot Boxer 3.0
Lokalizacja:http://www.busiarze.com.pl
Kontakt:
vw crafter

Post autor: Dawid86 » 9 paź 2014, o 22:55

siema panowie,

mój dyspo chce wziąść nowy samochód, wybór oscyluje pomiędzy jakżeby nie znaną Masterką i na drugim targecie vw crafter.
Moje pytanie - czy ktoś z Was jeździ niemcem, a jeśli tak to jakie "warunki mieszkalne" w porównaniu z np znaną właśnie wszystkim i dobrze cenioną masterką.

Przeglądałem dział nasze busy i nikt nie pochwalił sie vw crafterem. Stąd moja ciekawość.
z góry dzięki
"człowiek jest na ty­le in­te­ligen­tny, na ile sku­tecznie pot­ra­fi zap­rzeczyć swo­jemu idiotyzmowi"

Awatar użytkownika
FRONT242
Posty:650
Rejestracja:10 kwie 2014, o 20:30
Samochód:Sprinter 513
Firma:TRaNsTeRRoR
Uprawnienia:A B+E C
Lokalizacja:WaTyKaN

Re: vw crafter

Post autor: FRONT242 » 10 paź 2014, o 07:33

Z tego co ja wiem to Craftery maja awaryjne silniki , a wiem to od osob ktore posiadaja ten model . VW dal dupy i wypuscil nieudany model . Tutaj na forum ARAS ma Craftera to moze on sie wypowie na ten temat .
"Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła."
:Henry Louis Mencken:

Awatar użytkownika
STI
Użytkownik
Użytkownik
Posty:189
Rejestracja:26 lut 2014, o 11:23
Samochód:DOBRY
Uprawnienia:A,B,C

Re: vw crafter

Post autor: STI » 10 paź 2014, o 10:08

Craftera wielkim plusem jest komfort,dużo miejsca i cisza.Awaryjność jak u innych,czyli jak trafisz,jak dbasz...Mówię o poprzednim modelu,teraz motorek z Golfa i cena zakupu dużo wyższa niż u konkurencji.

Awatar użytkownika
orys
Użytkownik
Użytkownik
Posty:657
Rejestracja:19 sie 2014, o 02:13
Uprawnienia:B, C, Level D AFS,

Re: vw crafter

Post autor: orys » 10 paź 2014, o 14:26

Kabina identyczna jak w Sprinterze. Super dużo miejsca dla kierowcy, wygodna pozycja, jedyny minus jak dla mnie to niewygodne opieranie łokcia o drzwi (trochę za daleko są, przydałby się taki podłokietnik jak w Transicie). O awaryjności się nie wypowiadam, bo my to tylko czasem miewamy jako auto zastępcze za nasze Sprintery.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dawid86
Użytkownik
Użytkownik
Posty:46
Rejestracja:2 cze 2014, o 14:21
Samochód:Peugeot Boxer 3.0
Lokalizacja:http://www.busiarze.com.pl
Kontakt:

Re: vw crafter

Post autor: Dawid86 » 11 paź 2014, o 14:06

no dobra kabina duża ale czy tak fajnie zorganizowana jak np w masterce? chodzi mi tutaj o takie bajery jak stolik dla kierowcy środkowego fotela jak i również bardzo mądrze wymyślane schowki w kanapie pasażera.
"człowiek jest na ty­le in­te­ligen­tny, na ile sku­tecznie pot­ra­fi zap­rzeczyć swo­jemu idiotyzmowi"

Awatar użytkownika
orys
Użytkownik
Użytkownik
Posty:657
Rejestracja:19 sie 2014, o 02:13
Uprawnienia:B, C, Level D AFS,

Re: vw crafter

Post autor: orys » 14 paź 2014, o 17:17

Obrazek
Obrazek
O ten stolik Ci chodzi? Jest w standardzie w 3osobowej wersji:
Obrazek
Pod kanapą pasażerówk jest dokładnie taki sam schowek jak w Sprinterze:
Obrazek
Dzielony na pół, każdy z przedziałów dość duży.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dawid86
Użytkownik
Użytkownik
Posty:46
Rejestracja:2 cze 2014, o 14:21
Samochód:Peugeot Boxer 3.0
Lokalizacja:http://www.busiarze.com.pl
Kontakt:

Re: vw crafter

Post autor: Dawid86 » 15 paź 2014, o 22:28

no ten schowek w kanapie identyczny jak w masterce dobrze że prznanajmniej to jest, ale ten pseudo stolik - identyczny jak w peuegocie boxerze czyli nędza, wiem co mówie bo jeżdżę boxerem i poza silnikiem do masterki brakuje mu dużo jeśli chodzi o wnętrze i życie :)
"człowiek jest na ty­le in­te­ligen­tny, na ile sku­tecznie pot­ra­fi zap­rzeczyć swo­jemu idiotyzmowi"

Awatar użytkownika
JuniorS
Posty:98
Rejestracja:13 lut 2014, o 18:42
Samochód:MAN TGX 18.440
Firma:Trans Cargo
Uprawnienia:B,C+E
Lokalizacja:Wrocław

Re: vw crafter

Post autor: JuniorS » 3 gru 2014, o 01:27

Dosłownie tydzień temu ładowałem się w Sevilli z chłopakiem który na załadunek przybył czerwonym Crafterem... Razem mieliśmy jechać do Wiednia.

Crafter przebiegu trochę ponad 300 tyś. Ale na 3 silniku.
Na 6 wyjazdów na UE 4 razy wracał na lawecie.
Razem również dojechaliśmy do Francji. Ze 3000 tyś km Crafter przejechał 1700 i rozpadła się rolka napinająca. Naturalnie zmieliło pasek itd... 7 wyjazd 5 laweta. Na szczęście tym razem jedynie do serwisu. No ale jednak. Nie wspomnę o wiecznych komunikatach o błędach to turbiny to wydechu... Auto przed wyjazdem było na serwisie w VW. Mało tego... Ten Crafter jest co wyjazd sprawdzany przez serwis VW oraz dodatkowo innego mechanika... Silnik 2.0

Od momentu tej właśnie trasy uwierzyłem w awaryjność na potęgę w przypadku Crafterów. Tak samo dotyczy to Sprinterów. To jest tak jak różnić Ducato od Boxera.

Jeśli kiedykolwiek ktoś zaproponował by mi pracę na tym samochodzie od razu spitalam na budowę :D
Obrazek MANIEK !

Awatar użytkownika
FRONT242
Posty:650
Rejestracja:10 kwie 2014, o 20:30
Samochód:Sprinter 513
Firma:TRaNsTeRRoR
Uprawnienia:A B+E C
Lokalizacja:WaTyKaN

Re: vw crafter

Post autor: FRONT242 » 3 gru 2014, o 09:58

JuniorS pisze: Od momentu tej właśnie trasy uwierzyłem w awaryjność na potęgę w przypadku Crafterów. Tak samo dotyczy to Sprinterów. To jest tak jak różnić Ducato od Boxera.
Kolego ... VW CRAFTER i MB SPRINTER maja ze soba tyle wspolnego ze schodza z tej samej linii produkcyjnej w DORTMUNDZIE , ale silniki maja bardzo rozne , wiec twoja teoria odnosnie sprinterow jest o KANT DUPALA . Tak sie sklada ze mam kolesia ktory pracuje na linni zlozeniowej tych modeli i juz kilka lat temu ostrzegal mnie ze duza czesc CRAFTEROW na koniec linni , gdzie powinny byc odpalane jako pierwszy raz ... to nie odpalaja i sa sciagane z tasmy i jest szukana usterka/przyczyna .

Jestem posiadaczem sprintera 906 ( 2009 rocznik ) i opisywalem na tym forum moj problem z wyskakujacym bledem/migajaca kontrolka , tez zaliczylem z 10 mechanikow zanim problem zostal rozwiazany , wiec nie bede wychwalac sprintera . No ale powiedz co kupic ? FIATA ????? RENATE ???? FORDA ?????? - dla mnie te marki to S H I T i nigdy w zyciu nie kupie , czy moze jak to stare wyjadacze rodzyn z dupy mowia " najlepiej to LTeka tego 15 lub 20 letniego " i co reanimowac je bo kiedys byly bezawaryjne ????? w koncu dostana pomaranczowa tabliczke - samochod ANTYK . Ja uwazam ze z fura duzo zalezy od szczescia ... jak sie trafilo to posmiga 500 000 km a jak nie to serwis goni serwis i jestesmy w DUPIE .. ale szczesciu trzeba pomagac , dlatego postawilem na SPRINTERA . Prawda jest taka ze jakosc wszystkich nowych samochodow jest coraz gorsza , jest coraz wiecej elektroniki ktora sie pierdoli jak Kryska z 3 pietra . Zamienniki do NOWYCH sprinterow praktycznie nie istenieja , trzeba kupowac DROGIE czesci mercedesowskie . Takie kurewskie czasy mamy ze fury sa tak projektowane ( CELOWO ) zeby za duzo nie przejechaly , zeby serwis zarabial . W serwisie te buce najchetniej by ci wymienily od razu caly silnik , mechanicy bez pojecia , nieudacznicy , wysylani na jakies tam kursy do niemiec " jak obsulgiwac laptopa z programem diagnozujacym " . Pozniej po podpieciu do kompa, szukaja co wyskakuje , a jest nawet zdjecie uszkodzonego elementu ktory trzeba wymienic ... i wymieniaja ... i sie nie pierdola czy to na pewno to czy nie - BO PROGRAM POKAZAL , nie ich kasa , wiec WYMIENIAMY PO KOLEI JAK LECI !!!!!!! ZNAWCY !!!!! ...

Zasada jest taka ze kazdy swoje chwali, wiec ja tu sie nie bede sprzeczac czy FIAT lepszy czy MERCEDES lepszy - zalezy na co kogo stac , trudno sie przyznac ze sie kupilo np. nowego RENAULTA co ma niby 150 KM a jak widzi gore to juz trzeba na nizszy bieg wrzucac bo nie ma mocy .
"Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła."
:Henry Louis Mencken:

Awatar użytkownika
3D3D3D
Użytkownik
Użytkownik
Posty:73
Rejestracja:19 lip 2014, o 11:51
Samochód:Renault Master 2.3
Firma:FHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Śląsk

Re: vw crafter

Post autor: 3D3D3D » 3 gru 2014, o 22:22

FRONT242 pisze:
JuniorS pisze: Od momentu tej właśnie trasy uwierzyłem w awaryjność na potęgę w przypadku Crafterów. Tak samo dotyczy to Sprinterów. To jest tak jak różnić Ducato od Boxera.
Kolego ... VW CRAFTER i MB SPRINTER maja ze soba tyle wspolnego ze schodza z tej samej linii produkcyjnej w DORTMUNDZIE , ale silniki maja bardzo rozne , wiec twoja teoria odnosnie sprinterow jest o KANT DUPALA . Tak sie sklada ze mam kolesia ktory pracuje na linni zlozeniowej tych modeli i juz kilka lat temu ostrzegal mnie ze duza czesc CRAFTEROW na koniec linni , gdzie powinny byc odpalane jako pierwszy raz ... to nie odpalaja i sa sciagane z tasmy i jest szukana usterka/przyczyna .

Jestem posiadaczem sprintera 906 ( 2009 rocznik ) i opisywalem na tym forum moj problem z wyskakujacym bledem/migajaca kontrolka , tez zaliczylem z 10 mechanikow zanim problem zostal rozwiazany , wiec nie bede wychwalac sprintera . No ale powiedz co kupic ? FIATA ????? RENATE ???? FORDA ?????? - dla mnie te marki to S H I T i nigdy w zyciu nie kupie , czy moze jak to stare wyjadacze rodzyn z dupy mowia " najlepiej to LTeka tego 15 lub 20 letniego " i co reanimowac je bo kiedys byly bezawaryjne ????? w koncu dostana pomaranczowa tabliczke - samochod ANTYK . Ja uwazam ze z fura duzo zalezy od szczescia ... jak sie trafilo to posmiga 500 000 km a jak nie to serwis goni serwis i jestesmy w DUPIE .. ale szczesciu trzeba pomagac , dlatego postawilem na SPRINTERA . Prawda jest taka ze jakosc wszystkich nowych samochodow jest coraz gorsza , jest coraz wiecej elektroniki ktora sie pierdoli jak Kryska z 3 pietra . Zamienniki do NOWYCH sprinterow praktycznie nie istenieja , trzeba kupowac DROGIE czesci mercedesowskie . Takie kurewskie czasy mamy ze fury sa tak projektowane ( CELOWO ) zeby za duzo nie przejechaly , zeby serwis zarabial . W serwisie te buce najchetniej by ci wymienily od razu caly silnik , mechanicy bez pojecia , nieudacznicy , wysylani na jakies tam kursy do niemiec " jak obsulgiwac laptopa z programem diagnozujacym " . Pozniej po podpieciu do kompa, szukaja co wyskakuje , a jest nawet zdjecie uszkodzonego elementu ktory trzeba wymienic ... i wymieniaja ... i sie nie pierdola czy to na pewno to czy nie - BO PROGRAM POKAZAL , nie ich kasa , wiec WYMIENIAMY PO KOLEI JAK LECI !!!!!!! ZNAWCY !!!!! ...

Zasada jest taka ze kazdy swoje chwali, wiec ja tu sie nie bede sprzeczac czy FIAT lepszy czy MERCEDES lepszy - zalezy na co kogo stac , trudno sie przyznac ze sie kupilo np. nowego RENAULTA co ma niby 150 KM a jak widzi gore to juz trzeba na nizszy bieg wrzucac bo nie ma mocy .
Myślę Kolego, że posiadanie "nowego RENAULTA co ma niby 150 KM a jak widzi gore to juz trzeba na nizszy bieg wrzucac bo nie ma mocy" to żadna ujma. Wolę dojechać do celu o własnych siłach i nie liczyć w trasie na pomoc serwisu. Auto ma być przede wszystkim BEZAWARYJNE, a do takich należą Renówki. Oczywiście każdy może mieć inne zdanie.....
"Wszystko jest możliwe. Szczególnie wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewasz."
-Anne Rice-

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny”