problem z hamulcami
- Ortalion Trenera
- Użytkownik
- Posty:60
- Rejestracja:13 kwie 2016, o 18:00
- Samochód:Movano
- Firma:Dziad na swoim
- Uprawnienia:b,c,d,e
Proponuje:
- pojechać do dowolnej OSKP na rolki sprawdzić siłę hamowania każdego kola(będziesz wiedział czy problem dotyczy całego układu czy jednego koła)
- odpowietrzyć układ hamulcowy maszyna do wymiany płynu hamulcowego( zamiast metodą pompuj, trzymaj)
jeżeli to nie pomoże to :
- rozkładasz układ hamulcowy w każdym kole i mierzysz grubość tarcz i klocków(szczęk i bębnów) suwmiarka a nie na oko. Porównujesz z danymi producenta.
U mnie była taka historia jak opisujesz że pedał był miękki za pierwszym razem a za drugim razem był twardy.
Tarcze miały powyżej minimalnej grubość(przód i tył) i klocki miały około połowę okładziny.
Co się okazało? W sumie zużycie hamulców było tak duże, że skok pompy hamulcowej nie wystarczał żeby dopchnąć tłoczki do końca i dlatego dopiero za drugim naciśnięciem był twardy hamulec.
Wymieniłem komplet przód i tył i jak ręka odjął problem zniknął.
- pojechać do dowolnej OSKP na rolki sprawdzić siłę hamowania każdego kola(będziesz wiedział czy problem dotyczy całego układu czy jednego koła)
- odpowietrzyć układ hamulcowy maszyna do wymiany płynu hamulcowego( zamiast metodą pompuj, trzymaj)
jeżeli to nie pomoże to :
- rozkładasz układ hamulcowy w każdym kole i mierzysz grubość tarcz i klocków(szczęk i bębnów) suwmiarka a nie na oko. Porównujesz z danymi producenta.
U mnie była taka historia jak opisujesz że pedał był miękki za pierwszym razem a za drugim razem był twardy.
Tarcze miały powyżej minimalnej grubość(przód i tył) i klocki miały około połowę okładziny.
Co się okazało? W sumie zużycie hamulców było tak duże, że skok pompy hamulcowej nie wystarczał żeby dopchnąć tłoczki do końca i dlatego dopiero za drugim naciśnięciem był twardy hamulec.
Wymieniłem komplet przód i tył i jak ręka odjął problem zniknął.
Re: problem z hamulcami
Kolejne akademickie bzdury.
Aby o czymś pisać, trzeba być pewnym, że wiemy o czym piszemy, a do tego trzeba wiedzieć jak coś działa.
A to działa tak, że cylinderki z tłoczkami i przewodami oraz zbiorniczkiem wyrównawczym tworzą jakiś układ, jest on tak zrobiony, że tłoczki wysuwają się tyle, aby układ pracował przy minimalnej grubości klocków, jak ktoś przeholuje i jeździ na blachach to zaczyna wyciekać płyn, co doprowadza do zapowietrzeniu układu, ale dokąd ta grubość klocków mieści się w przewidzianym zakresie, nie ma żadnej sytuacji dodatkowego pompowania układu, skok hamulców jest stały, tłoczki nie cofają się do końca, tylko o tyle ile płynu może zmieścić się w pompie po cofnięciu pedału, a ja się zużywają klocki to więcej płynu mieści się w przestrzeni miedzy pompa a tłoczkiem (płynu mieści się więcej, ale skok tłoczków dalej jest taki jak na początku), różnica dopełniania jest z zbiorniczka wyrównawczego i w niektórych mniejszych zbiorniczkach jak klocki się bardziej zużywają, trzeba płyn uzupełnić, jak się to przegapi, można zapowietrzyć układ, ale to właśnie to przegapienia będzie przyczyną zapowietrzenia i gdyby kierowca nie przegapił tego uzupełnienia, to by nic się nie stało.
Aby o czymś pisać, trzeba być pewnym, że wiemy o czym piszemy, a do tego trzeba wiedzieć jak coś działa.
A to działa tak, że cylinderki z tłoczkami i przewodami oraz zbiorniczkiem wyrównawczym tworzą jakiś układ, jest on tak zrobiony, że tłoczki wysuwają się tyle, aby układ pracował przy minimalnej grubości klocków, jak ktoś przeholuje i jeździ na blachach to zaczyna wyciekać płyn, co doprowadza do zapowietrzeniu układu, ale dokąd ta grubość klocków mieści się w przewidzianym zakresie, nie ma żadnej sytuacji dodatkowego pompowania układu, skok hamulców jest stały, tłoczki nie cofają się do końca, tylko o tyle ile płynu może zmieścić się w pompie po cofnięciu pedału, a ja się zużywają klocki to więcej płynu mieści się w przestrzeni miedzy pompa a tłoczkiem (płynu mieści się więcej, ale skok tłoczków dalej jest taki jak na początku), różnica dopełniania jest z zbiorniczka wyrównawczego i w niektórych mniejszych zbiorniczkach jak klocki się bardziej zużywają, trzeba płyn uzupełnić, jak się to przegapi, można zapowietrzyć układ, ale to właśnie to przegapienia będzie przyczyną zapowietrzenia i gdyby kierowca nie przegapił tego uzupełnienia, to by nic się nie stało.
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: problem z hamulcami
Noo..tu kolegę Ortaliona rozumiem. Diagnostyka jak najbardziej. I może klocki ktore wyglàdają porządnie przy tarczach żyletkach też nie pomogą... . Mimo wszystko idea z gruntu właściwa.
A że ktoś przegapił poziom to inna sprawa... .
Ja cały czas spoglądam jednak w kierunku rozdziału tylnej osi... .
A że ktoś przegapił poziom to inna sprawa... .
Ja cały czas spoglądam jednak w kierunku rozdziału tylnej osi... .
Re: problem z hamulcami
Ja nie neguje tego, że należy wymieniać tarcze jak są za cienkie, albo znacznie różnią się grubością tarcze lewa od prawej, ale kolega Ortalion napisał, ze z tego powodu trzeba pompować hamulce i ja z tym twierdzeniem się nie zgadzam, bo to po prostu nieprawda.
- krzysztof124
- Użytkownik
- Posty:35
- Rejestracja:16 wrz 2018, o 16:53
- Samochód:Mercedes Sprinter
- Uprawnienia:B
Re: problem z hamulcami
Jutro jestem umówiony z mechanikiem, zobaczymy czy coś znajdzie, ale będę twardo stał przy tym, że to nie pompa uznam to za ostatnią rzecz. Poza tym wiem jakie są objawy zużytej pompy, przy naciśnięciu pedału do końca powoli schodzi do podłogi czyli pompu przepuszcza w moim przypadku jak już podpompuję, czyli nacisnę drugi bądź trzeci raz to pedał jest twardy jak skała. pozdr
- Michu-KątaZ
- Posty:1
- Rejestracja:3 paź 2018, o 20:06
- Lokalizacja:Kwidzyn
- Kontakt:
Re: problem z hamulcami
Ja kiedyś miałem podobną sytuację. Niby podczas naprawy zderzaka nic nie robili, ale dopiero po czasie okazało się, że jakiś młodziak rozkręcał przód i wykręcał wszystko jak leci. Zapowietrzenie gotowe.
- krzysztof124
- Użytkownik
- Posty:35
- Rejestracja:16 wrz 2018, o 16:53
- Samochód:Mercedes Sprinter
- Uprawnienia:B
Re: problem z hamulcami
U mnie był wymieniany cały przód, więc może sytuacja podobna. A powiedz w jaki sposób zapowietrzył? Co ma zderzak do hamulców?
- 0liwski2nd
- Użytkownik
- Posty:154
- Rejestracja:10 maja 2018, o 13:41
- Samochód:Master
- Firma:prywatna
- Uprawnienia:Z
Re: problem z hamulcami
A kurek od gazu też odkręcał...?Michu-KątaZ pisze:Ja kiedyś miałem podobną sytuację. Niby podczas naprawy zderzaka nic nie robili, ale dopiero po czasie okazało się, że jakiś młodziak rozkręcał przód i wykręcał wszystko jak leci. Zapowietrzenie gotowe.
- Ortalion Trenera
- Użytkownik
- Posty:60
- Rejestracja:13 kwie 2016, o 18:00
- Samochód:Movano
- Firma:Dziad na swoim
- Uprawnienia:b,c,d,e
Re: problem z hamulcami
Czy problem został rozwiązany?
Jestem ciekawy.
Jestem ciekawy.
- krzysztof124
- Użytkownik
- Posty:35
- Rejestracja:16 wrz 2018, o 16:53
- Samochód:Mercedes Sprinter
- Uprawnienia:B
Re: problem z hamulcami
Problem zniknął, ale sam nie wiem do teraz w jaki sposób
Mechanik wymienił serwo, ale stwierdził,że to nie w tym problem, więc założył spowrotem stare serwo i stwierdził, że to pompa ABS ale dziwnym trafem problem zniknął po wyjechaniu od mechaniora
Mechanik wymienił serwo, ale stwierdził,że to nie w tym problem, więc założył spowrotem stare serwo i stwierdził, że to pompa ABS ale dziwnym trafem problem zniknął po wyjechaniu od mechaniora