Regeneracja filtru DPF

Awatar użytkownika
luizjan
Użytkownik
Użytkownik
Posty:23
Rejestracja:12 mar 2020, o 08:52
Regeneracja filtru DPF

Post autor: luizjan » 31 maja 2020, o 09:25

Czy ktoś z was regenerował filtr DPF? Jaki może być koszt z tym związany? I czy i na jak długo wystarczy taka regeneracja?

Awatar użytkownika
jarekvolvo
Moderator
Moderator
Posty:917
Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
Samochód:Transit,Master,Ducat
Uprawnienia:AB

Re: Regeneracja filtru DPF

Post autor: jarekvolvo » 31 maja 2020, o 09:51

Generalnie wszystko zależy od stanu "reszty". Wtryski, stan sprężania, rodzaj oleju a także technika jazdy. Kiedyś odebrałem w Łodzi Dukata po remoncie silnika - dojechałem do Rzeszowa - dpf zabity na amen. Oczyszczenie, wypalenie - wystarczyło do Bekecsaby - ledwo wtoczyłem sie na warsztat... . . Najpierw zadbaj o stan silnika, potem diagnostyka dpfa - pomiar ciśnień "przed" i "za" - potem regeneracja. Nie jest to trudne, wyjmą, rozetną, wypalą i złożą. Kilka stówek.. .

Awatar użytkownika
mazuer
Użytkownik
Użytkownik
Posty:90
Rejestracja:7 sty 2018, o 11:44
Samochód:Iveco Daily
Firma:Iveco
Uprawnienia:A, B, C, C+E

Re: Regeneracja filtru DPF

Post autor: mazuer » 1 cze 2020, o 13:36

Teoretycznie można i tak jak kolega tutaj napisał, zależy to od kilku czynników, takich właśnie jak sam stan DPF-a.
Regeneracja całkiem dobrze sprawdza się w praktyce, tylko idź z tym do kogoś, kto się na tym zna.
Tu masz listę warsztatów z Warszawy: https://fixmycar.pl/mechanicy/warszawa
Zadzwoń w kilka miejsc, myślę, że będą w stanie pomóc.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2020, o 12:56 przez mazuer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Wolf
Moderator
Moderator
Posty:1633
Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
Samochód:Fiat Ducato
Firma:PHU
Uprawnienia:B
Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Re: Regeneracja filtru DPF

Post autor: Wolf » 4 cze 2020, o 17:10

Ducato 2.3 150 przy przebiegu niecałe 600 domowym sposobem wypalony (ropa+palnik), do tego wycięty mały otwór w celu wysypania popiołu, aktualnie 670 i brak problemów

ODPOWIEDZ

Wróć do „Awaryjność busików”