Wiadomość dotyczyła oferty z która nie chce sie dzielic na forum publicznym.martta498 pisze:A może tutaj podziel się pomysłami? Może komuś się przyda jeszcze.
DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
- Iglak
- Użytkownik
- Posty:325
- Rejestracja:11 lis 2014, o 19:50
- Samochód:Superb
- Firma:Własna
- Uprawnienia:A, B
- Lokalizacja:Łódź
Z każdym dniem rośnie liczba osób które mogą mnie pocałować w dupe!
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
Iglak pisze:Wiadomość dotyczyła oferty z która nie chce sie dzielic na forum publicznym.martta498 pisze:A może tutaj podziel się pomysłami? Może komuś się przyda jeszcze.
Ja tylko ostrożnie powiem, że nie lubię chłopców .
Temat dotyczył pracy, więc bez skojarzeń proszszsz.... .
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
Aby zakończyć temat.
Auto wróciło do kraju na lawecie z rozmontowanym silnikiem, towarzysze bułgarscy uprzejmi byli podpieprzyć połowę osprzętu ( i chwała im za to, bo dzięki temu trzeba było kupić nową turbinę, wtryski, komp etc. ). W kraju Fiat dostał nowy silnik + wspomniany wcześniej osprzęt i teraz lata, aż miło.
Tylko kwestia kosztów:
1-wsza "naprawa" w Rumunii - 4 000 zł,
2-ga "naprawa " w Bułgarii - 2 000 zł,
3-cia "naprawa" w Bułgarii - 1 500 zł ( rozbiórka i weryfikacja silnika)
Transport na lawecie z BG - 2 500 zł ( po znajomości )
Wysłanie drugiego auta + kierowca - po ładunek i dostawę - 3 000 zł,
Zakup i wymiana silnika + osprzęt - 20 000 zł
Koniec końców - koszt ponad 33 000 zł za głupotę i arogancję. Cóż, frycowe kosztuje.... .
A można było wymienić rozrząd za półtoraka.... .
Auto wróciło do kraju na lawecie z rozmontowanym silnikiem, towarzysze bułgarscy uprzejmi byli podpieprzyć połowę osprzętu ( i chwała im za to, bo dzięki temu trzeba było kupić nową turbinę, wtryski, komp etc. ). W kraju Fiat dostał nowy silnik + wspomniany wcześniej osprzęt i teraz lata, aż miło.
Tylko kwestia kosztów:
1-wsza "naprawa" w Rumunii - 4 000 zł,
2-ga "naprawa " w Bułgarii - 2 000 zł,
3-cia "naprawa" w Bułgarii - 1 500 zł ( rozbiórka i weryfikacja silnika)
Transport na lawecie z BG - 2 500 zł ( po znajomości )
Wysłanie drugiego auta + kierowca - po ładunek i dostawę - 3 000 zł,
Zakup i wymiana silnika + osprzęt - 20 000 zł
Koniec końców - koszt ponad 33 000 zł za głupotę i arogancję. Cóż, frycowe kosztuje.... .
A można było wymienić rozrząd za półtoraka.... .
- Wolf
- Moderator
- Posty:1636
- Rejestracja:18 lis 2013, o 11:18
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:PHU
- Uprawnienia:B
- Lokalizacja:Zachodniopomorskie
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
W kwocie 20k nowy silnik czy drugi ?jarekvolvo pisze:Aby zakończyć temat.
Auto wróciło do kraju na lawecie z rozmontowanym silnikiem, towarzysze bułgarscy uprzejmi byli podpieprzyć połowę osprzętu ( i chwała im za to, bo dzięki temu trzeba było kupić nową turbinę, wtryski, komp etc. ). W kraju Fiat dostał nowy silnik + wspomniany wcześniej osprzęt i teraz lata, aż miło.
Tylko kwestia kosztów:
1-wsza "naprawa" w Rumunii - 4 000 zł,
2-ga "naprawa " w Bułgarii - 2 000 zł,
3-cia "naprawa" w Bułgarii - 1 500 zł ( rozbiórka i weryfikacja silnika)
Transport na lawecie z BG - 2 500 zł ( po znajomości )
Wysłanie drugiego auta + kierowca - po ładunek i dostawę - 3 000 zł,
Zakup i wymiana silnika + osprzęt - 20 000 zł
Koniec końców - koszt ponad 33 000 zł za głupotę i arogancję. Cóż, frycowe kosztuje.... .
A można było wymienić rozrząd za półtoraka.... .
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
"Prawie" nowy, po chyba 5 tysiącach. Z oryginalnego nic nie zostało. Wał wyglądał, jakby pracował trzy lata bez oleju.. . Plus nowy osprzęt... . Coś mi tu nie grało, ale sam odbierałem fakturę z warsztatu, a mechanicy pukali się w czoło... .
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
No, krucho dla szefa, za głupotę trzeba płacić. A auto leci jak przecinak
- DucatoKuba
- Posty:42
- Rejestracja:25 sty 2018, o 16:47
- Samochód:Fiat Ducato
- Firma:TSCC
- Uprawnienia:A,b,c,c+e,t
- Lokalizacja:PL
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
Ciekawe ile za to auto zapłacił twój szef. I jaki miało przebieg. Ja początkowo rozważałem możliwość zakupu używanego ale zbyt wygodny jestem i wole jednak wystartować na nowym
- jarekvolvo
- Moderator
- Posty:917
- Rejestracja:21 lis 2015, o 21:22
- Samochód:Transit,Master,Ducat
- Uprawnienia:AB
Re: DUCATO 2,3, 2014, zerwany rozrząd i... ???
To jest poleasingowy grat z Robano,kupiony był z przebiegiem ok 450000. Cena -raczej niewielka, szef twierdził, że dał mniej, niżby zapłacił za samą zabudowę. Teraz ma już chyba czwarty silnik,niedawno padła UpG, po "naprawie głównej" -po jeździe testowej -cały olej zniknął po 500 km... łp matko.... . Może dziś się dowiem, co się z nim dalej dzieje...